Tucson TL
Spalanie - ile palą wasze auta?
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: 31 paź 2019, 11:13
- Lokalizacja: Wodzislaw Sl
- Twój samochód: Hyundai Tucson Tle 1.6 GDI
- Kolor: Polar White
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
Witam to ładnie ci pali
-
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: 18 maja 2020, 21:45
- Lokalizacja: DO
- Twój samochód: 1.6 T-GDI
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat DCT
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Engine Red
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
A ile cali felgi i jakie opny? Ja w swoim 1.6 GDI mam 19" i opony 245 45 i srednio mam 8,5 litra z jazda mieszaną około 70% miasto/30% drogi szybkiego ruchu. Najmniej co udało mi się zrobić to 7,5l i to jazda jak emerty, ostatnia trasa prędkości między 130km/h i 150km/h to 9 litrów na setkę.mexxmen30 pisze: ↑14 lip 2020, 7:13Nie wiem palą wam te auta jak smoki mi i z komputera i z tankowań wychodzi to samo silnik 1.6gdi napęd na przód codziennie 12 km do pracy i z pracy wleczenie się dwa światła po drodze i las w którym mogę przyspieszyć aby nadrobić czas i w okresie letnim spalanie 6.6l w zimie nie zejdę poniżej 7.2l natomiast wyjazdy wakacyjne po zagranicznych autostradach to i prędkości dochodzą do 170km/h i to przez dłuższe odcinki potem wiadomo kręcenie wokół komina i wychodzi max 8.5l to chyba było max co mi się udało spalić .
Tak czy siak spalanie 6.6l na co dzień a nogi lekkiej nie mam uważam za satysfakcjonujące .
Dodam że spalanie w dużej mierze zależy od stylu jazdy ja dużo używam silnika do hamowania oraz rozpędzam auto bardzo szybko do danej prędkości i potem już się nią bujam .
-
- Świeżak
- Posty: 15
- Rejestracja: 19 kwie 2020, 14:29
- Lokalizacja: PL
- Twój samochód: 1.6 GDI Comfort lift
- Kolor: white sand
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
Ostatnio z trasy 1.6gdi na tempomacie
110km/h 7.2l/100
120km/h 8.4l/100
130km/h 9.3l/100
140km/h 10.5l/100.
Też jeżdżę hamując silnikiem, przyspieszam dynamicznie i utrzymuję prędkość, ale nigdy nie udało mi się zejść poniżej 6.4. W mieście 9-10 przy spokojnej jeździe.
Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
110km/h 7.2l/100
120km/h 8.4l/100
130km/h 9.3l/100
140km/h 10.5l/100.
Też jeżdżę hamując silnikiem, przyspieszam dynamicznie i utrzymuję prędkość, ale nigdy nie udało mi się zejść poniżej 6.4. W mieście 9-10 przy spokojnej jeździe.
Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
-
- Mistrz
- Posty: 800
- Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: Tucson 1.6GDI Style
- Kolor: White Sand
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
Ja mam standardowe 17 i opony Continental , ale tak jak mówię styl jazdy ma tu wiele do spalania - dynamicznie rozpędzam auto i z 2 biegu potrafię przejść na 6 jak szybko osiągnę dozwolona prędkość a i hamulec to ostateczność bo hamuje biegami .
Zróbcie eksperyment po tankowaniu wykasujecie licznik i podczas jazdy obserwujcie wskazania spalania podczas normalnej jazdy jak zawsze jeździcie , a następnym razem rozpędzajciee auto dynamicznie z pomijaniem biegów do dopuszczalnej prędkości i używajcie biegów do hamowania .......
Zróbcie eksperyment po tankowaniu wykasujecie licznik i podczas jazdy obserwujcie wskazania spalania podczas normalnej jazdy jak zawsze jeździcie , a następnym razem rozpędzajciee auto dynamicznie z pomijaniem biegów do dopuszczalnej prędkości i używajcie biegów do hamowania .......
- Tucson
- Autor
- Posty: 2995
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
IMHO wymiana klocków i te parę litrów więcej na stówkę jest sumarycznie tańsze niż przyspieszona wymiana sprzęgła które jest często używane do hamowania silnika lub poważny remont silnika. Zmiana biegu co 10 km/h na wyższy, gdzie przy 60 km/h nakazują wrzucać 6 bieg to zabójstwo dla dołu silnika. Silnik optymalnie pracuje w zakresie średnich obrotów. Zarówno dłuższa jazda na wysokich obrotach jak i za niskich jest szkodliwa. Kumpel ma warsztat i pokazuje mi często jak wyglądają auta eko terrorystów samochodowych trzeba to zobaczyć żeby uwierzyć
-
- Mistrz
- Posty: 800
- Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: Tucson 1.6GDI Style
- Kolor: White Sand
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
Ja nie pisze o zajechaniu silnika nie daje w palnik na max tylko żwawo przyspieszam między 3 - 4 tys obrotów i dwojka i znów 3 - 4 tys obrotów i potem 6 bieg bo już 60 km/h . Też się napatrzyłem na różnego rodzaju części posypane zawory lub gniazda nagary na zaworach . Tak czy siak jeździmy z żoną w taki sposób (ona ma mondeo diesel ) i żadne nowe auto nie miało z tym problemu , ja wiem 2 l na sto kilometrów to nie żadna oszczędność ale przy wakacyjnym wyjeździe i zrobieniu 1000 km to już oszczędność się robi . Auto i tak jest objęte 5 letnia gwarancją a więcej nim najprawdopodobniej nie pojeżdżę bo zawsze staram się jeździć tyle ile jest gwarancji , poprzednik Juke miał też 5 lat gwarancji a po 4 zmienił właściciela przy przebiegu 35 tys km .......
-
- Twórca
- Posty: 113
- Rejestracja: 05 paź 2019, 15:14
- Lokalizacja: Kobylin
- Twój samochód: 1.6 TGDI 2WD Executive
- Rok produkcji: 2024
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Kulorowy
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
po 4 zmienił właściciela przy przebiegu 35 tys km .......
-
- Mistrz
- Posty: 800
- Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: Tucson 1.6GDI Style
- Kolor: White Sand
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
-
- Twórca
- Posty: 113
- Rejestracja: 05 paź 2019, 15:14
- Lokalizacja: Kobylin
- Twój samochód: 1.6 TGDI 2WD Executive
- Rok produkcji: 2024
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Kulorowy
Re: Spalanie - ile palą wasze auta?
W rowerze przy siłowej jeździe na zbyt wysokich przełożeniach w krótkim czasie rozciąga się łańcuch. Wystarczy oko 200 - 300 km aby to zauważyć (oczywiście z przymiarem). Skutkiem tego jest także przyśpieszone zużycie pozostałych elementów napędu. A można i 2000 i 5000 km bez wymiany „zębatek” Wykręcić tylko trzeba zadbać o napęd ... Co z tego że mięśnie dają radę - kiedy przy takim stylu kolana wysiadają . Jednym słowem po to Masz w aucie przełożenia aby wykorzystywać optymalne parametry pracy współpracujących z nimi podzespołów. Dzięki temu zachowasz na dłużej ich sprawność. Pewnie nie zauważysz tego zużycia w przeciągu 35000km. Ale tak jeżdżone auto to niezła mina. Szczególnie z dwumasą.