Tucson TL
Rysy na tarczach
-
- Mistrz
- Posty: 885
- Rejestracja: 13 paź 2016, 14:40
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Twój samochód: Tucson TL (2015) 1.6 T-GDI 4WD
- Kolor:
Re: Rysy na tarczach
Faktycznie jakieś mało trwałe te tarcze w Tucsonach, w poprzednich moich samochodach tarcze wytrzymywały spokojnie ponad 100 tyś. kilometrów.
1.6 T-GDI 4WD Comfort
-
- Weteran
- Posty: 298
- Rejestracja: 03 sty 2017, 9:46
- Lokalizacja: nieważne
- Twój samochód: nieważne
- Kolor: nieważne
Re: Rysy na tarczach
U mnie w poprzednim aucie (Honda Civic VIII) tarcze były do wymiany po 80k km.
2016 Hyundai Tucson 1.6GDI, Phantom Black
- Scooter80
- Weteran
- Posty: 231
- Rejestracja: 03 lis 2016, 19:48
- Lokalizacja: Szczecin
- Twój samochód: Tucson 1.6 GDI Comfort
- Kolor: Mircon Grey
Re: Rysy na tarczach
Ciężko powiedzieć czy to drogo... czy ta cena obejmuje wymianę? Czy jest to kpl. Przod tył. Jeśli tak to jest to do przełknięcia. Bo jak na razie ciężko znaleźć zamienniki. W intercarsie są tarcze za 337 zł. na przód. Klocki to ok 200 zł. Za wszystko ok. 850. Nie wiem jak to wygląda z gwarancją.
- marcelini
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Twój samochód: Santa Fe
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Kolor: white pearl
Re: Rysy na tarczach
Z tego co pamiętam z rozmowy ze sprzedawcą to w pewnych elementach nie są w stanie kontrolować jeżeli chodzi o ich zużycie i ewentualną wymianę indywidualnie. Wystarczy że zmienisz na "oryginalne", lub nawet takie bez " " i teoretycznie skąd serwis ma wiedzieć? Myślę że zmiana w indywidualnym zakresie takich materiałów eksploatacyjnych nie powinna mieć wpływu na gwarancję. Ale.. to jest tylko moje zdanie.
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl
Re: Rysy na tarczach
Jeśli chodzi o klocki, to we współczesnych autach typu SUV to raczej standard 60-70kkm, ale wszystko jednak zależy od "kierownika". Dzisiaj jechałem kilkaset metrów za białym tucsonem z góry i przez cały czas paliły mu się światła stopu, co świadczy o tym, że świadomie lub nie, trzymał nogę na pedale hamulca. Ja tą samą drogę pokonałem nie dotykając go, a jadąc na trzecim biegu bez gazu. Nie tylko oszczędzając hamulce, ale i paliwo.
Za to tarcze jednak powinny wytrzymać więcej, przynajmniej dwie wymiany klocków. Niestety dobre hamulce to... "miękkie" podzespoły.
Za to tarcze jednak powinny wytrzymać więcej, przynajmniej dwie wymiany klocków. Niestety dobre hamulce to... "miękkie" podzespoły.
Re: Rysy na tarczach
Tak @krisman ma rację. Przede wszystkim wszystko zależy od naszej jazdy. Są tacy kierowcy którzy npn stop trzymają nogę ma pedale hamulca i przyznam, ze bardzo mnie to irytuje bo wprowadza w błąd podczas jazdy. Oczywiście zużywanie klocków również zależne jest od tego czy w większości poruszamy się po zatłoczonym mieście czy nie.
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Wysłane przy użyciu Tapatalka
-
- Twórca
- Posty: 133
- Rejestracja: 27 sty 2017, 19:31
- Lokalizacja: Kraków
- Twój samochód: Hyundai Tucson 1.6 30tys km
- Kolor:
Re: Rysy na tarczach
Cena dotyczy wymiany przodu
tył jest okey:)
Mogę również wymienić u mechanika swojego nie muszę w serwisie z tego co się dowiedziałem...
Myśle również ze tarcze powinny wytrzymać więcej tym bardziej gdy jeżdżę większości trasą
Będę jednak u znajomego wymieniać bo może być tak ze serwis jest zbyt "opiekuńczy" i chce bym miał nowe tarcze i pewnie robocizna tez mniej wyjdzie

Mogę również wymienić u mechanika swojego nie muszę w serwisie z tego co się dowiedziałem...
Myśle również ze tarcze powinny wytrzymać więcej tym bardziej gdy jeżdżę większości trasą

Będę jednak u znajomego wymieniać bo może być tak ze serwis jest zbyt "opiekuńczy" i chce bym miał nowe tarcze i pewnie robocizna tez mniej wyjdzie

Hyundai Tucson 1.6 GDI comfort
Re: Rysy na tarczach
Zmierz grubość tarcz, czy aby na pewno kwalifikują się do wymiany.
-
- Twórca
- Posty: 133
- Rejestracja: 27 sty 2017, 19:31
- Lokalizacja: Kraków
- Twój samochód: Hyundai Tucson 1.6 30tys km
- Kolor:
Re: Rysy na tarczach
Znajomy popatrzył powiedział ze jeszcze pojeżdżę 
Klocki w inter car od 150-350zl najlepsze
Wiec wymieniam w serwisie bo za klocki z wymiana powiedzieli 460zl

Klocki w inter car od 150-350zl najlepsze

Wiec wymieniam w serwisie bo za klocki z wymiana powiedzieli 460zl

Hyundai Tucson 1.6 GDI comfort
-
- Twórca
- Posty: 147
- Rejestracja: 13 sie 2017, 21:05
- Lokalizacja: Śląskie
- Twój samochód: Tucson 1.6 T-GDI (180KM), MHEV, PLATINUM, 4WD + Sun, Leather, Safety
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat DCT
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: czarny
Re: Rysy na tarczach
Dzień dobry. W moim niespełna 2-letnim Tucsonie 1.6 T-GDI, 4WD, 7DCT po przebiegu 30000 km tarcze na przedniej osi są do wymiany. Klocki tez już prawie, choć, jak powiedziano w serwisie, wytrzymają jeszcze ok 3000 km. Abstrahując od tak szybkiego zużycia tarcz, elementy te na przedniej osi, wyglądają jak płyta gramofonowa - pełno rowków i wyżłobień na całym obwodzie i szerokości - wyczuwalnych po przejechaniu palcem. Serwis, niestety, nie uznaje, że tarcze są wadliwe i twierdzą, że nie podlegają one gwarancji i muszę zapłacić blisko 800 zł za komplet.
Gorzej, że na tzw. "wolnym rynku" nie widziałem jeszcze tarcz / klocków do naszych samochodów - niezależnie, czy to ATE, BOSCH, BREMBO, czy MOBIS. Swoją drogą, pierwszy raz się spotykam z tak słabymi tarczami, które poza koniecznością wymiany po zaledwie 30000 km (w życiu nie zdarzyło mi się, aby klocki przeżyły tarcze, a szczerze, jeszcze nigdy - od zakupu nowego samochodu aż do sprzedaży, nie musiałem zmieniać tarcz), mają defekty, a na jednej z nich, oprócz wspomnianych wyżłobień, biegnie na całym obwodzie - duża i głęboka rysa. Będę pisał w tej sprawie do HMP, ale nie wiem, czy coś się uda załatwić. Wadliwy jest ewidentnie materiał, z którego wykonano obie tarcze, a być może, również klocki - zbyt twarde.
poniżej link do zdjęcia...
https://goo.gl/photos/Eu5rhCagg1ab669s5
Gorzej, że na tzw. "wolnym rynku" nie widziałem jeszcze tarcz / klocków do naszych samochodów - niezależnie, czy to ATE, BOSCH, BREMBO, czy MOBIS. Swoją drogą, pierwszy raz się spotykam z tak słabymi tarczami, które poza koniecznością wymiany po zaledwie 30000 km (w życiu nie zdarzyło mi się, aby klocki przeżyły tarcze, a szczerze, jeszcze nigdy - od zakupu nowego samochodu aż do sprzedaży, nie musiałem zmieniać tarcz), mają defekty, a na jednej z nich, oprócz wspomnianych wyżłobień, biegnie na całym obwodzie - duża i głęboka rysa. Będę pisał w tej sprawie do HMP, ale nie wiem, czy coś się uda załatwić. Wadliwy jest ewidentnie materiał, z którego wykonano obie tarcze, a być może, również klocki - zbyt twarde.
poniżej link do zdjęcia...
https://goo.gl/photos/Eu5rhCagg1ab669s5