Forum Hyundai Tucson Polska

Witam tak jak w temacie. Czy robicie co roczna kontrolę lakieru? Czy to raczej nie ma sensu i wyrzucanie pieniędzy w błoto?

Lukaszsk2 pisze: ↑

07 gru 2020, 18:34

Witam tak jak w temacie. Czy robicie co roczna kontrolę lakieru? Czy to raczej nie ma sensu i wyrzucanie pieniędzy w błoto?

Kontrolę powłoki lakieru wykonuje się względem książki serwisowej , u mnie było to po pierwszym i drugim roku a potem tak jak jest przegląd auta czyli co 30 tys km lub 24 miesiące .
Przy wykonaniu wymiany oleju w serwisie albo robią to za darmo albo za przysłowiowe 50 PLN , natomiast jak dzwoniłem aby wykonać sam przegląd powłoki wołali od 450 PLN w wzwyż .
Moim zdaniem warto bo zawsze jak wyjdzie ruda a Hyundai nie jest ocynkowany mamy podstawę reklamacji gwarancyjnej .

A skąd kolega wie że nie jest ocynkowany, sądzę że chyba wszystkie auta są w ocynku.

Gdyby nie było ocynkowane to mielibyście rudą na dachu po pierwszym roku użytkowania - jak w Polonezie

1. Oczywiście, że nie ma ocynku. Najwyżej podkład z zawartością cynku, ale to nie to samo (polecam w tym temacie materiały Balkana)
2. Tak robię przeglądy. Gwarancyjnie wymienili mi drzwi w ix20, bo wyszły bąble na górnej krawędzi
3. Z tucsonem byłem jakieś 2 mies temu i kosztowało 175zł.

Znajdę fakturę z maja to podam cenę, pamietam że sam przegląd nadwozia dużo poniżej 100zl. Osobiście robię ze względu na gwarancje i ewentualnym braku problemów przy sprzedaży auta z tego powodu.

U mnie przegląd lakieru po 4 latach kosztował 50 zł na fakturze.

Tucson pisze: ↑

07 gru 2020, 19:41

Gdyby nie było ocynkowane to mielibyście rudą na dachu po pierwszym roku użytkowania - jak w Polonezie

Nie są i koreańskie i japońskie ocynkowane weź miernik lakieru który wykazuje ocynk i sprawdź , na blasze znajduje się tylko warstwa jakaś tam niby z ocynkiem tak jak kolega pisał już Jacek Bałkan sprawdził temat dogłębnie nawet na AGH .

W książce serwisowej na 26 stronie mam terminy wykonania przeglądu nadwozia co 12, 24, 48, 72 itd miesiecy.
W 24 miesiącu serwisant wpisał następny przegląd po 36 miesiącach.
Jechać na ten przegląd czy olać i pojawić sie w 48 miesiącu jak nakazuje książka.

Liczą się warunki gwarancji, a nie wpisy serwisanta.