Przyszła odpowiedź z Hyundai Motor Poland
Dziękujemy za przesłany materiał.
Do każdego zgłoszenia podchodzimy indywidulanie i z należną uwagą.
Rozumiemy podnoszoną przez Pana kwestię i po wnikliwej analizie pozwolimy się odnieść do meritum, które podnosi sam Użytkownik w materiale filmowym w jednostce czasu 10 min 13 sek.
Zawieszenie membran głośników, w bardzo niskich temperaturach, jak każde tworzywo sztuczne, gumy, polimery, kompozyty jak wszelkie pozostałe materiały włączając metale, płyny, smary, zmieniają swoje właściwości, w tym parametr taki jak plastyczność, elastyczność, miękkość, w niektórych materiałach powstają zamiany strukturalne, kurczą się, zmieniają wymiary, naprężenia, co jest naturalnym zjawiskiem fizycznym.
Zakres temperatur pracy głośnika czy stacji audio jest szeroki, zazwyczaj w zakresie -25 stopni do +55, nie mniej nie zmienia to stanu rzeczy, że w skrajnych temperaturach niektóre parametry pracy będą się zmieniać z powodów właściwości fizycznych materii właśnie w funkcji temperatury.
Opisywane zjawisko będzie jeszcze bardziej odczuwalne w przypadku głośników wyższej mocy i jakości, gdzie cewki membran umieszczone są w ferrofluidzie.
Tak samo jak olej silnikowy, opony, amortyzatory, hamulce, płyn chłodzenia, napędy elektryczne tudzież siłowniki w niskich temperaturach posiadają inne cechy funkcjonowania i właściwości niż w temperaturach dodatnich.
Reasumując, w opisanym zjawisku nie ma wady produktu, którą można by usunąć w ramach działań serwisowych poprzez np. wymianę na nowy egzemplarz.
Jest to cecha wynikająca z czynników atmosferycznych oraz właściwości fizycznych materiałów w zakresie zmian elastyczności i cech fizycznych w funkcji temperatury.
Nie wiedziałem że w Hyundaiu stosuje się głośniki które w temperaturze co najmniej -10C tracą kompletnie swoją charakterystykę.
Gdybym był piekarzem to może i bym uwierzył (nie ujmując piekarzom) ale w sumie 27 lat pracy w zawodzie elektronika nie pozwalają mi przyjąć poniższego wyjaśnienia jak jakakolwiek próbę rzetelnego zbliżenia się rozwiązania przedstawionego problemu.
Takie bajkopisarstwo dość często stosowane jest obecnie przez centrale importerów w przypadku wad o których się wie że występują lub nie wiadomo co z nimi zrobić bo groziła aby większa akacja naprawcza czytaj koszty.
W przedstawionym filmie na samym końcu przewidziałem iż takie bajkopisarstwo będzie w odpowiedzi i nie jest to odosobiony przypadek w przypadku importerów samochodów.
Może rzeczywiście jak w przypadku Mercedesa tak i w przypadku Hyundaia to taki "obecny stan techniki"
https://www.youtube.com/watch?v=w6-iJKHqCAQ który przedstawiają serwisy zaraz po tym jak sprzedawcy sprzedadzą samochód.
Na przedstawionym filmie główny bohater po zakupie samochodu za ok. 1mln PLN musi sam badać poziomicą pochylenie nawierzchni oraz setny raz sprawdza geometrię samochodu aby udowodnić poważne wady samochodu a Mercedes mimo że stwierdza problem to samochodu nie wymienia.
Przy takim przypadku powinienem być zadowolony że to tylko problem z radiem w samochodzie za tylko 140tyś i tylko 2 dni jakie poświęciłem na przygotowanie tego materiału.
Miałem nie liche szczęście iż prawie 10 samochodów różnych marek które posiadałem do tej pory zawsze grały tak samo latem jak i zimą w niskich temperaturach ... aż do zakupu Hyundaia.