Tucson TL
Ptasia kupa na lakierze

Masz problem z nadwoziem lub karoserią - Tucson TL? Napisz tutaj.
Wyga
Weteran
Posty: 486
Rejestracja: 22 cze 2020, 18:47
Lokalizacja: Polska
Twój samochód: Aaa
Kolor: Biały

Ptasia kupa na lakierze

Post autor: Wyga » 11 maja 2022, 17:30

Czy macie jakieś sposoby na szybkie usunięcie ptasiej kupy z lakieru ?
Czy myjecie całe auto na myjni, nawet jak jest tylko jedna kupa ?
Czy stosujecie tylko miejscowo jakieś środek, bez mucia całego auta?
Może potraktować ją środkiem APC i następnie spłukać wodą w butelce.

irkor
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: 06 mar 2022, 11:26
Lokalizacja: wielkopolska
Twój samochód: 1.6 T-GDI HEV 6AT 2WD (230 KM)
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Automat
Wersja: NX4
Kolor: Dark Knight

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: irkor » 11 maja 2022, 19:11

Bez przesady.
Przez jedno gówienko nie uruchamiajmy maszyny myjącej w dobie globalnego ocieplenia.
Jak świeże, to wilgotna szmatka i po robocie, jak twarde, to najpierw namoczyć i zostawić na kilka minut.

MattiK
Forumowicz
Posty: 99
Rejestracja: 22 sty 2020, 11:55
Lokalizacja: Olsztyn
Twój samochód: 1.6 GDI Comfort
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: TL
Paliwo: Benzyna
Kolor: Biały

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: MattiK » 12 maja 2022, 7:41

Zgadzam się z irkor
1. świeże = Letni płyn do spryskiwacza + szmatka/miękki ręcznik papierowy - delikatnie ścieramy
2. zaschnięte = Letni płyn do spryskiwacza, namaczamy w nim szmatkę/ręcznik pap, "okładamy" "pamiątkę", po kilku minutach patrz pkt 1 (ew powtórzyć "moczenie" jak nie wszystko "lekko" zejdzie)
I generalnie usuwamy na bieżąco/jak najszybciej od zaistnienia

Awatar użytkownika
arczi901
Weteran
Posty: 203
Rejestracja: 13 wrz 2021, 18:41
Lokalizacja: Mazowieckie
Twój samochód: 1.6 TGDi
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat DCT
Wersja: NX4
Paliwo: Benzyna
Kolor: Szary

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: arczi901 » 12 maja 2022, 15:31

MattiK pisze:
12 maja 2022, 7:41
Zgadzam się z irkor
1. świeże = Letni płyn do spryskiwacza + szmatka/miękki ręcznik papierowy - delikatnie ścieramy
2. zaschnięte = Letni płyn do spryskiwacza, namaczamy w nim szmatkę/ręcznik pap, "okładamy" "pamiątkę", po kilku minutach patrz pkt 1 (ew powtórzyć "moczenie" jak nie wszystko "lekko" zejdzie)
I generalnie usuwamy na bieżąco/jak najszybciej od zaistnienia
w bagażniku zawsze mam płyn do szyb i nim w razie cuś reaguję. Jakbym miał jeździć co raz na myjkę to bym miał 3 kredyty.
Hipoteczny, leasing i karnet na myjkę. Gołębie ostatnio jakiś mocno rozwolnione u mnie :)

pspgame
Weteran
Posty: 298
Rejestracja: 24 maja 2020, 16:05
Lokalizacja: Polska
Twój samochód: 2.0 CRDi 6AT 4WD
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Wersja: TL
Paliwo: Diesel
Kolor: Czarny

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: pspgame » 12 maja 2022, 16:04

Czy macie jakieś sposoby na szybkie usunięcie ptasiej kupy z lakieru ? - Zostawiam auto w garażu i nie ma potrzeby usuwania kupy :)
Czy myjecie całe auto na myjni, nawet jak jest tylko jedna kupa ? - niezwłocznie z myciem podwozia
Czy stosujecie tylko miejscowo jakieś środek, bez mucia całego auta? - jak brak myjni w pobliżu to z bagażnika szybko urządzenie do polerki i lecimy całe auto
Może potraktować ją środkiem APC i następnie spłukać wodą w butelce. - jak zrobiłem polerkę wcześniej to już nie potrzeba APC

Wyga
Weteran
Posty: 486
Rejestracja: 22 cze 2020, 18:47
Lokalizacja: Polska
Twój samochód: Aaa
Kolor: Biały

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: Wyga » 12 maja 2022, 18:32

Jaki jest sens kupować auto, skoro ciągle stoi w garażu, nawet nie jeździ do kościoła w niedzielę.
Chyba że masz ciągle założony pokrowiec na nim, tylko z szybką jak w czołgu.
Z tego co wiem to Tucson jeszcze nie został klasykiem.

pspgame
Weteran
Posty: 298
Rejestracja: 24 maja 2020, 16:05
Lokalizacja: Polska
Twój samochód: 2.0 CRDi 6AT 4WD
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Wersja: TL
Paliwo: Diesel
Kolor: Czarny

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: pspgame » 13 maja 2022, 9:35

to tak do żartów napisane
kto by się przejmował "kupą" czy innymi brudami - teraz strasznie pyli rzepak i inne rośliny. Pozostawienie koloru czarnego na ulicy to dosłownie jedno wielkie nieporozumienie. Samochód wygląda okropnie i nic z tym nie zrobisz.

Awatar użytkownika
Speedor
Autor
Posty: 1028
Rejestracja: 18 gru 2017, 12:08
Lokalizacja: Wawa
Twój samochód: 1,6 GDI Style
Napęd 4x4: Tak
Kolor: PolarWhite

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: Speedor » 13 maja 2022, 12:35

Ptasia kupa to nic. Gorsza jest żywica z drzewa.
Ja mam specjalny środek do usuwania żywic. Schodzi idealnie.

Makumba
Twórca
Posty: 148
Rejestracja: 26 sty 2017, 10:58
Lokalizacja: Kraków
Twój samochód: Tucson
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Wersja: NX4
Paliwo: Hybryda
Kolor: szary

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: Makumba » 14 maja 2022, 9:12

A co ja mam powiedzieć 😀
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Informatkot
Twórca
Posty: 100
Rejestracja: 05 paź 2019, 15:14
Lokalizacja: Bartąg
Twój samochód: 1.6 GDI 2WD STYLE
Kolor: Beżowy

Re: Ptasia kupa na lakierze

Post autor: Informatkot » 14 maja 2022, 9:40

Nie mów nic tylko umyj :)

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu