Forum Hyundai Tucson Polska

Witam
Czy ktoś miał problem z manualem w wersji benzyna z turbo? Chodzi o zmianę biegów. Bardzo często przy wrzucaniu biegów 1-2-3-4 odczuwam na lewarku taki "trrrrrrrrrr". Na biegach 5-6 już tego nie ma. Nie ma żadnych zgrzytów na zębatkach, ale biegi nie wchodzą płynnie. Nie jest to wina niepełnego wysprzęglenia, pedał opiera się o podłogę. Zmieniam biegi normalnie, nie za wolno, ale i bez rajdowej prędkości, a prawie za każdym razem "trrrrrrr". Biegi zmieniają się tak od początku, czyli od roku. Po roku nie dało się już wrzucać jedynki, bez uprzedniego wrzucenia dwójki. W ASO stwierdzili uszkodzenie synchronizatorów i wymienili skrzynię na nową wraz ze sprzęgłem, cięgnami, etc. Teraz po wymianie nie minął jeszcze miesiąc, a już jest takie "trrrrrrrrr" przy zmianach. W zasadzie jest od początku. Obawiam się, czy to nie jest jakaś wada fabryczna i skrzynia po czasie znowu odmówi posłuszeństwa. Tak bawić to się można do 5lat, czyli do końca gwarancji, ale nie po to kupuje się auto, aby wymieniać jego główny element. Co ciekawe jeździłem i30 gdi i tam skrzynia pracuje dobrze. Jest nawet takie przyjemne "kliknięcie" przy wrzucaniu biegów.

Pozdrawiam
LAS

W moim Tucsonie od nowości ciężko wchodzi 1 bieg (na postoju, gdy auto się toczy nie ma problemu), zmiana innych biegów przebiega prawidłowo.

Właśnie wróciłem z małej przejażdżki podczas której przyjrzałem się bardziej skrupulatnie pracy skrzyni biegów. I faktycznie, przy zmianie na 2,3,4 lub 4,3,2 odczuwa się na ręce (nie zawsze) takie przejście jakby po "dwóch ząbkach". Do tej pory nie zwracałem na to uwagi

Witam
Tak też właśnie jest i u mnie. Raz "trrrrrrrrr"jest, a innym razem (najczęściej w inny dzień) biegi wchodzą gładko. Czyli ten typ tak ma. Podejrzewam, że to wina pierścieni synchronizatorów. Problem w tym, że ja już z tego powodu skrzynię wymieniłem i obawiam się iż po kolejnych 30k km będzie znowu do wymany (teraz mam 32k km). Tylko czy tym razem Hyundai Polska zdecyduje się na wymianę? Na ile to pomoże? Czy to błąd konstukcyjny? Czy nie jest tak, że pierścienie synchronizatorów obracają się za szybko w stosunku do kół zębatych, a może za wolno? Z pewnością są po prostu za słabe, bo je zupełnie ścięło. Czy to tylko jednorazowy przypadek, czy cała seria?

Napiszcie co o tym sądzicie?

Wydaje się że mam to samo...biegi nie wchodzą tak płynnie zwłaszcza od 4 wzwyż- tylko z jakimś takim lekkim ale jednak dziwnym oporem i dźwiękiem terkotania o którym piszecie wyżej.trochę mnie to niepokoi, zwłaszcza że już kilka razy miałem podczas jazdy problem z wrzuceniem piątego biegu (kompletnie nie chciał dać się wrzucić...był zablokowany) co mnie bardzo zaniepokoiło na tyle że zgłosiłem to ASO.kazali dalej jeździć i obserwować...mam przejechane dopiero 900 km bo 2 tyg temu odebrałem auto.

Wczoraj znowu miałem problem z tym V biegem..., kilka razy nie chciał wejść w swoje miejsce....już tak się pilnowałem żeby dobrze wysprzęglać skrzynię biegów i wciskać odpowiednio pedał sprzęgła i robić to tak na spokojnie i miarowo i równo.... a tu taka lipa....kilka razy podczas trasy ok. 140 kilometrowej miałem znowu z tym problem, nie wiem już o co chodzi....i zaczynam się wkurzać na tą skrzynię biegów.bo z jednej strony można dać go do zrobienia w ASO, ale z drugiej nie chciałbym chyba żeby mi to co fabrycznie złożone rozbierali i grzebali, chyba że będę za chwilę musiał to robić.....miałem nadzieję że może ta blokada tego 5 biegu bo dotarciu się biegów w nowym samochodzie się skończy i już nie wystąpi ale z tego co widzę to ten bieg nieoczekiwania się blokuje podczas wrzucania....co robić koledzy? poradźcie proszę.

Wydaje mi się, że jedyne sensowne rozwiązanie to udanie się do serwisu i domaganie się usunięcia usterki. Też nie lubię "grzebania", ale twoja awaria jest na tyle upierdliwa, że chyba nie da się z nią żyć. Ja bym się nie męczył i pomęczył serwis.

Koledzy-mam jednak problem z tym V biegiem w manualu..., nie chce wchodzić w swoje miejsce....i co najbardziej wkurzające- nie dzieje się tak zawsze i ciągle tzn.blokada występuje raz na kilkanaście wejść 5 biegu, ale jednak blokuje go w nieoczekiwanych momentach .......już tak się pilnowałem żeby dobrze wysprzęglać skrzynię biegów i wciskać odpowiednio mocno pedał sprzęgła i robić to miarowo i równo....ale jednak lipa....kilka razy podczas tras miałem znowu z tym problem,(zwłaszcza przy wyprzedzaniu !!! przy zmianie z 4 na 5 bieg przy prędkości ok 90-100km/h ).... nie wiem o co chodzi....i zaczynam się wkurzać i odbiera mi to całą radość z posiadania mojego nowego autka...bo z jednej strony można dać go do zrobienia w ASO, ale z drugiej nie chciałbym żeby mi to co fabrycznie złożone mechanicy w ASO rozbierali i grzebali, chyba że będę musiał to robić - bo na to się niestety zapowiada.....miałem nadzieję że może ta blokada tego 5 biegu bo dotarciu się biegów w nowym samochodzie się skończy i już nie wystąpi, ale z tego co widzę to ten bieg nieoczekiwanie nadal nieraz się blokuje podczas wrzucania....Mam przejechane aktualnie 1250 km od nowości.

Nie ma się czego bać. Ja bym odstawił go do naprawy i koniec - ma być dobrze w każdym calu po naprawie.

Oddaj auto do dobrego ASO. Masz auto na gwarancji. Czasem tak się zdarza, że coś pójdzie nie tak. Uważam, że im wcześniej tym lepiej. W końcu to nie serwis garażowy.