Forum Hyundai Tucson Polska

Witajcie,

Od przeszło pół roku jestem szczęśliwym posiadaczem sprowadzonego zza oceanu Hyundaia Tucsona w wersji Limited z pakietem Ultimate. Auto ma maksymalne dostępne wyposażenie na USA, poza AWD. Niestety, ku mojemu zmartwieniu, Hyundai na rynek amerykański nie montował podgrzewanych kierownic, nawet w najwyższym modelu wyposażenia??!! Zmieniło się to od 2018 roku, ale moje auto modelowo jest 2016 i zimą jest mi zimno w ręce . Do kolejnych mrozów jeszcze sporo czasu więc dużo wcześniej postanowiłem rozpocząć wątek, aby się z ewentualną przeróbką wyrobić. Czy taka modyfikacja jest w ogóle możliwa? Jeśli tak to co byłoby potrzebne ? Na pewno podgrzewana kierownica, a dalej?

Pogrzebałem trochę w sieci i znalazłem taką taśmę:

https://allegro.pl/tasma-air-bag-hyunda ... 23486.html

Czy wymagany jest jeszcze jakiś dodatkowy moduł?

No i gdzie znajdowałby się włącznik podgrzewania? Ciekawe czy dałoby się go wymienić za jeden z przycisków na panelu centralnym, W wersji USA jest zamiast podgrzewania kierownicy jest oddzielny przycisk otwarty/zamknięty obieg.

Jak to widzicie?

Ciekawa inicjatywa! Na pewno będzie potrzebny moduł / sterownik rozłączający po osiągnięciu przez kierownicę maksymalnej temperatury, pewnie inny jest też moduł komfortu, ale jak to dokładnie wygląda - trudno coś więcej jest mi powiedzieć.

Co dokładnie masz na myśli mówiąc moduł komfortu?

Czyli układ komputer bardziej odpowiedzialny np. za działanie szyb, oświetlenia klimatyzacji itd.

Odgrzewam kotleta. Czy komuś udało się z powodzeniem zrobić retrofit grzanej kierownicy?

Po małym research'u wiem, że potrzebna będzie kierownica, taśma, panel klimatyzacji z przyciskiem grzania. Coś jeszcze?

Czy te części trzeba pokodować, żeby gadały żeby były rozpoznawalne? Czy jest ktoś na forum, najlepiej kuj-pom, kto umiałby coś takiego odpłatnie zrobić?

To nie tylko kabelki i przyciski.
Na panelu miedzy licznikami wyświetla się informacja o grzaniu kierownicy.
Trzeba się dowiedzieć czy komputer który masz da radę obsłużyć nowe elementy.

Montaż grzanej kierownicy to jest troszku zabawy. Raz -wymiana kierownicy z wszytą matą grzewczą. Dwa -trzeba sprawdzić i najprawdopodobniej doprowadzić kabelki pod piny grzania do wtyczki taśmy,bo napewno nie ma. Trzy-najdroższą część operacji to zmiana panelu klimy na wersję z przyciskiem grzania,bo w innym przypadku nie będzie to działać. Przełożenie samego klawisza nic nie da,bo na panelu na płytce bez funkcji grzania koerownicy nie ma wlutowanego mikrostyku ,jak i diody podświetlenia czy diody sygnalizacji grzania. Z tego,co udało mi się ustalić ,każdy moduł nadwozia w Tucsonie ma aktywną funkcję grzania kierownicy ,więc po wymianie panelu wszystko zadziała. Kupno panelu to zapewne kilkaset złotych,więc każdy sam musi zdecydować czy warto,jeśli chce mieć grzanie tak jak z fabryki...

Pozostaje jeszcze kwestia, czy jest kompletne okablowanie (wtyczka do panelu klimy, okablowanie do BCM i skrzynki bezpieczników, bo jeśli fabrycznie nie było grzania kierownicy, to czasem jest uboższa instalacja i nie ma okablowania, a dorabianie kabelkologii nawet wg. schematów to żmudna i czasochłonna robota...