Forum Hyundai Tucson Polska

Ostatnio zwróciłem uwagę na to, że jak na zewnątrz zrobi się jasno (lub światło pada na czujnik), to podświetlenie kokpitu (zegary) wskakuje na maksa i nie ma możliwości jego regulacji. Rozumiem że są dwa tryby - dzienny i nocny i że w nocnym podświetlenie powinno być przygaszone w porównaniu do dziennego. Ale u mnie jak tylko na zewnątrz zrobi się jaśniej, to podświetlenie wskakuje na maksa i wali po oczach.
Normalne to jest? Też tak macie?

Z rana rzeczywiście podświetlenie szybko przełącza się - ale nie jest to aż tak mocno drażniące, bo na zewnątrz jest już praktycznie widno.

Ale chodzi mi o to, że przełącza się na maks i nie można tego wyregulować (przyciemnić) przyciskiem po lewej stronie kierownicy. Może to tak ma być, dla mnie trochę dziwne.

W jakich autach podświetlenie dzienne można regulować?

Tego nie wiem, a skąd to pytanie? Jeśli w Tucsonie nie można, to napisz to wprost.

Patrzyłem do instrukcji, nic w tym temacie nie ma. Jedynie że podświetlenie jest uzależnione od włączonych świateł. Być może to ma jakiś związek, sprawdzę.
A może ten typ tak ma.

Wieczorem można je regulować potencjometrem z boku, mimo że automat je ściemni. W dzień, chyba tylko przy zapalonych światłach.

No właśnie ale ja jeżdżę na światłach mijania i nie mogę. Nic sprawdzę bez świateł.

Podświetlenie w trybie dziennym nie ma regulacji intensywności mocy. Podświetlane są tylko zegary.

@druciak - pytanie stąd, że raczej nie psotyka się regulacji podświetlenia w trybie dziennym. W naszym Tucsonie też tak jest