Tucson TL
Nagłośnienie fabryczne
- Fred.X
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 16 lis 2017, 20:57
- Lokalizacja: Toruń
- Twój samochód: Tucson 1.6 GDi
- Kolor: Polar White
Re: Nagłośnienie fabryczne
Jak ktoś nie ma co robić z kasą zapraszam , mnie jest bez różnicy ... nie rozumiem ludzi ,którzy nie "słuchają" co się do nich mówi
Re: Nagłośnienie fabryczne
Ja zaś nie rozumiem osób, które myślą że pozjadały wszystkie rozumy. Pokora to Ci chyba mało znane pojęcie.
Zwróć uwagę, że kolega tylko zmienił przednie głośniki i wyciszyl drzwi.Nie ma Subwoofera.
Zwróć uwagę, że kolega tylko zmienił przednie głośniki i wyciszyl drzwi.Nie ma Subwoofera.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2018, 23:39 przez krisman, łącznie zmieniany 2 razy.
- Fred.X
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 16 lis 2017, 20:57
- Lokalizacja: Toruń
- Twój samochód: Tucson 1.6 GDi
- Kolor: Polar White
Re: Nagłośnienie fabryczne
krisman naprawdę zapraszam, pokaże, naocznie i nasłusznie, widze , że próbujesz jak inni ,ale nie tędy droga
- Fred.X
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 16 lis 2017, 20:57
- Lokalizacja: Toruń
- Twój samochód: Tucson 1.6 GDi
- Kolor: Polar White
Re: Nagłośnienie fabryczne
Podstawa to wygłuszenie drzwi ,nawet na fabrycznym zestawie uzyskujesz największą poprawę ,zauważ ,że nie słuchał fabrycznych głośników po wygłuszeniu , czyli po prostu na nim zarobili ... dobór głośników do fabrycznego radia to nie jest przypadek ,
- Fred.X
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 16 lis 2017, 20:57
- Lokalizacja: Toruń
- Twój samochód: Tucson 1.6 GDi
- Kolor: Polar White
Re: Nagłośnienie fabryczne
wymiana głośników na fabrycznym radiu nic nie da
-
- Twórca
- Posty: 121
- Rejestracja: 15 mar 2017, 9:44
- Lokalizacja: Warszawa
- Twój samochód: 1.6 T-GDI Style 4WD
- Kolor: moonrock
Re: Nagłośnienie fabryczne
Niezle trzeba sie nakrecac zeby po raz kolejny odpiswac sobie 3 posty pod rzad. Proponuje napisac, zrobic kilka przysiadow, przemyslec I dopisac wszystko w jednym poscie.
-
- Weteran
- Posty: 348
- Rejestracja: 25 kwie 2017, 17:59
- Lokalizacja: Szczecin
- Twój samochód: 1.6T-GDi Premium 4WD
- Kolor: white sand
Re: Nagłośnienie fabryczne
Dokładnie krisman, sub nie jest mi potrzebny, ale jestem pewien że znajdą się użytkownicy którym by się przydał, bo tak lubią. Wyrosłem z puszczania muzyki pieszym i wolę słuchać jej sam, ale jakieś minimum jakości musi być, a fabryczne mi nie odpowiadało
Sporo znajomych w ostatnim czasie zamawiała lub przymierza się do zamówienia jakiegoś auta, normalne więc, że oglądali mój nowy nabytek. Jedni byli zachwyceni dźwiękiem inni narzekali a reszcie było to obojętne
Sporo znajomych w ostatnim czasie zamawiała lub przymierza się do zamówienia jakiegoś auta, normalne więc, że oglądali mój nowy nabytek. Jedni byli zachwyceni dźwiękiem inni narzekali a reszcie było to obojętne
-
- Mistrz
- Posty: 800
- Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: Tucson 1.6GDI Style
- Kolor: White Sand
Re: Nagłośnienie fabryczne
Dodam i ja 3 grosze.
To naglosnjenie jest w orginale fatalne mam inaczej poustawiane niz kolega tu pisze bo pod siebie i w kazdym aucie tak mam i domu, przykladowo podam ze lubie jak tyly graja glosniej, z radia gra tragicznie wiadomo jakie mamy nadawanie i zaklucenia natomiast z telefonu radio internetowe gra znosnie na tych samych ustawieniach. A ze nie mieszkam w aucie to mi wystarcza wole kupowac pozadniejszy sprzet do domu. Jak bym nie mial co z kasa robic i mial z 20 lat mniej to pewnie bym doinwestowal i zostal melomanem od nowa
To naglosnjenie jest w orginale fatalne mam inaczej poustawiane niz kolega tu pisze bo pod siebie i w kazdym aucie tak mam i domu, przykladowo podam ze lubie jak tyly graja glosniej, z radia gra tragicznie wiadomo jakie mamy nadawanie i zaklucenia natomiast z telefonu radio internetowe gra znosnie na tych samych ustawieniach. A ze nie mieszkam w aucie to mi wystarcza wole kupowac pozadniejszy sprzet do domu. Jak bym nie mial co z kasa robic i mial z 20 lat mniej to pewnie bym doinwestowal i zostal melomanem od nowa
Re: Nagłośnienie fabryczne
Każdy słucha jak lubi, ale muza z tyłu, to jak koncert słuchany plecami do estrady Co do wieku, u mnie jest odwrotnie. Dawniej miało być głośno i rockowo, a z wiekiem zwracam uwagę na jakość i detale Co do ustawień, każdy ma swoją amplitudę odsłuchu i często ma to związek z amplitudą ubytku słuchu, więc śmieszą mnie rady typu "soprany nie więcej niż na dwa, a basy niż na cztery, bo ktoś kto ma ubytek słuchu w zakresie tonów wysokich, naturalnie dla siebie da więcej sopranów itp.