Forum Hyundai Tucson Polska

whyduck pisze: ↑

05 maja 2025, 7:12

Nie wiem jak innym, ale mi po ponad roku i 30kkm nie udało się "wywołać" żeglowania jazdą na autostradzie. A w 95% poruszam się takimi drogami.

A w jakim trybie jeździsz? Bo jeśli w NORMAL to tam żeglowania nie ma.

Żeglowanie tylko w ECO oraz tylko jeśli szereg czynników spełniony (zarówno 12V jak i 48V odpowiednio naładowane - jeśli codziennie robisz codzienne krótkie trasy to może któryś z aku masz niedoładowany). Podobnie jest ze START-STOP - działa Ci? Bo jeśli któryś z aku masz za słabo naładowany to działać nie będzie.

Z własnego doświadczenia widzę, że jeśli aku są niezbyt doładowane to nie działa ani START-STOP ani żeglowanie. Jak są naładowane ciut lepiej to START-STOP zaczyna działać a żeglowanie jeszcze nie. Jak są porządnie naładowane to zaczyna działać też i żeglowanie.

Bucephalandra pisze: ↑

04 maja 2025, 13:06

Odświeżam nieco temat. Czy ktoś ma jakąś wiedzę, odnośnie silnika MHEV 48V, że jeśli auto porusza się autostradą w trybie żeglowania, to w momencie wyłączenia silnika, kontynuowane jest smarowanie - wychładzanie turbiny, czy też nie?

Około 3 lata temu inwestygowaliśmy ten temat na forum , w jednym z wątków.
Kolega który ma większą wiedzę techniczną wyjaśnił nam wtedy ,
że funkcjonuje system zaworków które utrzymują ciśnienie w układzie ,
więc smarowanie turbosprężarki , a co za tym idzie jej chłodzenie jest
podtrzymywane przez pewnien czas po odłączeniu silnika spalinowego.
Tak więc wbrew obawą nie istnieje ryzyko jej uszkodzenia przy odłączeniu
jednostki spalinowej.

Suchy pisze: ↑

05 maja 2025, 12:38

A w jakim trybie jeździsz? Bo jeśli w NORMAL to tam żeglowania nie ma.

Żeglowanie tylko w ECO oraz tylko jeśli szereg czynników spełniony (zarówno 12V jak i 48V odpowiednio naładowane - jeśli codziennie robisz codzienne krótkie trasy to może któryś z aku masz niedoładowany). Podobnie jest ze START-STOP - działa Ci? Bo jeśli któryś z aku masz za słabo naładowany to działać nie będzie.

Z własnego doświadczenia widzę, że jeśli aku są niezbyt doładowane to nie działa ani START-STOP ani żeglowanie. Jak są naładowane ciut lepiej to START-STOP zaczyna działać a żeglowanie jeszcze nie. Jak są porządnie naładowane to zaczyna działać też i żeglowanie.

Tak, wiem.
Wszystkie warunki spełnione, po zjeździe z autostrady (na światłach, skrzyżowaniach itp.) wszystkie funkcje działają. Nie robię krótkich przebiegów, pisałem wyżej.
Jeżdżę na eco, nie za bardzo czuję różnicę między eco, a normal. Dopiero sport daje różnicę.

Dreaminalist pisze: ↑

05 maja 2025, 19:42

Około 3 lata temu inwestygowaliśmy ten temat na forum , w jednym z wątków.
Kolega który ma większą wiedzę techniczną wyjaśnił nam wtedy ,
że funkcjonuje system zaworków które utrzymują ciśnienie w układzie ,
więc smarowanie turbosprężarki , a co za tym idzie jej chłodzenie jest
podtrzymywane przez pewnien czas po odłączeniu silnika spalinowego.
Tak więc wbrew obawą nie istnieje ryzyko jej uszkodzenia przy odłączeniu
jednostki spalinowej.

Mogę potwierdzić powyższe. Wczoraj przy okazji wizyty w ASO pytałem o tę kwestię i uzyskałem informację, że zarówno po wyłączeniu silnika spowodowanego zadziałaniem systemu Stop/Start, jak i po wyłączeniu silnika w związku z zastosowanym trybem żeglowania, smarowanie turbiny jest przez pewien czas podtrzymywane. Mnie się nawet wydaje, że przy jakimkolwiek wyłączeniu silnika tak się dzieje, bo jak zaparkuję auto to słyszę z komory silnika takie bzyczenie/piszczenie na wyższych częstotliwościach, które po dłuższej chwili zanika.

whyduck pisze: ↑

06 maja 2025, 6:39

Tak, wiem.
Wszystkie warunki spełnione, po zjeździe z autostrady (na światłach, skrzyżowaniach itp.) wszystkie funkcje działają. Nie robię krótkich przebiegów, pisałem wyżej.
Jeżdżę na eco, nie za bardzo czuję różnicę między eco, a normal. Dopiero sport daje różnicę.

Poczekaj - mówisz o sytuacji, kiedy jedziesz dłuższy odcinek prędkością autostradową i co jakiś czas chciałbyż żeglować (obroty 0)? Jedziesz normalnie operując jedynie pedałem gazu? System żeglowania korzysta (do podrzymywania kilku układów) z aku 48V. Korzystanie z aku 48V opróżnia go. Jeśli jedziesz przez dłuższy czas tylko dodając albo zdejmując nogę z pedału gazu w którym momencie ładujesz 48V? Zazwyczaj ładuje się podczas hamowania (wtedy część hamowania idzie na klocki a część na rekuperację do 48V). Ja zauważyłem u siebie, że jak mam ciut więcej używany 48V a potem zaczynam dojeżdżać do świateł nie hamując 'klockami' tylko docząć się po puszczeniu pedału gazu - 48V jest coraz mniej naładowany i start-stop nieraz przestaje działać. Kilka hamowań z normalnym pedałem gazu i start-stop znowu zaczyna działać.
Może to dobry trop w kierunku braku żeglowania w przypadku jazdy audostradowej (tak kminie, bo sam w trasie na autostradzie/ekspresówce baaardzo mało pedału hamulca używam).

Twój trop jest zapewne słuszny.
Natomiast żeglowania na autostradzie nigdy nie zaobserwowałem od nowości. A zjeżdżając z niej jednak Start/Stop i żeglowanie działa.
Inną rzeczą jest natomiast fakt, że staram się jechać płynnie (zazwyczaj na tempomacie) i nie za bardzo widzę sens żeglowania w takim wypadku, bo wtedy jednak auto zwalnia, nie utrzymuje stałej prędkości (chyba, że z długiej górki )

Pora roku też ma znaczenie, latem zdecydowanie lepiej to działa co ma akurat sens.

Żeglowanie jak i układ miękkiej hybrydy zdają się nie działać przy aktywnym tempomacie. Tak też wynika z animacji pokazującej czy używamy lub ładujemy układ 48V czy nie - przy jeździe na tempomacie energia nie jest odzyskiwana przy automatycznym hamowaniu, tak samo silnik elektryczny nie wspomaga spalinowego przy przyspieszaniu tempomatem. Po mojemu jest to istotne niedopatrzenie inżynieryjne.

Z innej beczki, w moim egzemplarzu odkąd zamontowałem kamerę, która "czuwa" na postoju + urządzenie piszcząco-mrugające na kuny to bardzo rzadko aktywują się u mnie auto-stop lub żeglowanie. Dopiero po przebyciu trasy 200km+ zaczynają działać na kilka kolejnych odcinków. Poprosiłem o sprawdzenie aku na przeglądzie i powiedzieli, że jest sprawny, ale trochę niedoładowany i to zapewne dlatego. Uważam to za zaletę - wcześniejsze moje testy pokazały, że spalanie wcale nie jest niższe przy jeździe w trybie Eco porównując do Normal bez auto-stop. A niejeden mechanik, wliczając tych którzy pracują z markami premium, zauważa, że częste odpalanie silnika ma widoczny wpływ na jego żywotność, pomimo, że rozruszniki (a w naszym przypadku silnik elektryczny) są do tego lepiej przystosowane.