Forum Hyundai Tucson Polska

Zrobiłem ten temat dla przyszłych właścicieli Hyundai'a Tucson'a. Co może zaszkodzić późniejszą wymianą

Ja wymieniłem po 2 tys i polecam nie wcześniej niż po około 1500 km. Argumenty? Silnik się układa, docierania jako takiego nie ma jak dawniej, a mogą fruwać opiłki w oleju, także polecam tez zmianę filtra oleju.

Dobrze ułożony na początku silnik smarowany nowym czystym olejem na pewno będzie miał dłuższą żywotność i odrobinę mniejsze spalanie w przyszłym użytkowaniu.

Cześć osób uważa że silniki są docierane fabrycznie, otóż nie są, kiedyś oglądałem ciekawy materiał na ten temat i chodzi tutaj wyłącznie o to, że nowoczesna produkcja części jest bardzo precyzyjna i materiały są wyzszej jakości i trzymają normy, fabryka nie jest w stanie docierać silników bo mogli by tego zrobić z 500 szt na miesiąc tym czasem tyle produkowane jest dziennie.

Silnik musi się ułożyć podobnie jak układ hamulcowy i inne rzeczy, na początku trzeba go traktować delikatnie ale z głową i posłuży bardzo długo.

Podsumowując wymiana oleju i filtra na początku to niewielka strata ale potencjalny duzy zysk na przyszłość.

Jeżdżę ponad 35 lat w większości miałem nowe samochody i nigdy nie wymieniałem oleju wcześniej niż 15tys. Nigdy też nie miałem żadnych problemów z silnikami a były różne. Szkoda czasu pieniędzy i ekologii na takie działania jak wymiana po 1-2tys. oleju ale to moje zdanie i producentów samochodów tez.

Wymieniłem po przejechaniu 2,5tyś czy to coś dało nie wiem, ale profilaktycznie żeby wypłakać ewentualne opiłki oczywiście komplet z filtrem. Według instrukcji silnika nie trzeba docierać, ale zaleca się nie męczenie go powyrzej 4000tys obrotów na początku i nie ciągnięcie przyczep. Więc możliwe że jest tego jakiś powód. Dlatego polecam wymienić olej z filtrem.

Wymieniłem olej i filtr na 5000 jak wyraźnie spadło zużycie paliwa - silnik się ułożył. Czy było to uzasadnione - nie wiem. Ale w świadomości mniej opiłków pływa po dotartym już silniku.

kik pisze: ↑

01 maja 2021, 10:12

Jeżdżę ponad 35 lat w większości miałem nowe samochody i nigdy nie wymieniałem oleju wcześniej niż 15tys. Nigdy też nie miałem żadnych problemów z silnikami a były różne. Szkoda czasu pieniędzy i ekologii na takie działania jak wymiana po 1-2tys. oleju ale to moje zdanie i producentów samochodów tez.

Producenci samochodów przyjęli domenę long life i każą Ci jeździć na jednym oleju nawet i 30 tys km, ale to wszystko tak na prawdę chwyt na niski koszt obsługi flot na leasingi bo księgowy widzi jak zaleca się po 15 to utrzymanie wychodzi 2 razy drożej.

Olej warto wymienić nawet ze świadomości ze na ułożonym silniku smarowanie jest z opilkami metali, które potem widać jak się rozkroi filtr oleju.

Nie wielka cześć producentów także tych premium zwyczajnie zaleca szybka wymianę oleju przy nowym aucie, a ogólnie rzecz biorąc jeśli ktoś kupuje prywatnie i na dłużej bez żadnych leasingów to jak zadba tak będzie miał.

Kupiłem prywatnie dla siebie. Pierwszy nowy samochód w życiu. Olej wymieniłem po 15k km przebiegu. Zawsze wymieniam co 15k km.

To jest mój pierwszy, nowy salonowy samochód, wymieniłem filtr i olej po 2000km
Zdania są podzielone, ale jak się wymieni wcześniej to chyba nie zaszkodzi. Gdzieś tam widziałem na YouTubie filmik u profesora chrisa jak rozciął filtr chyba od skody , i opiłki były, i to zadecydowało że też wymieniłem olej.

kik pisze: ↑

01 maja 2021, 10:12

Jeżdżę ponad 35 lat w większości miałem nowe samochody i nigdy nie wymieniałem oleju wcześniej niż 15tys. Nigdy też nie miałem żadnych problemów z silnikami a były różne. Szkoda czasu pieniędzy i ekologii na takie działania jak wymiana po 1-2tys. oleju ale to moje zdanie i producentów samochodów tez.

ja też mam takie zdanie

Jedno jest pewne, jeśli nie wymieni się oleju zaraz na początku po ułożeniu silnika to po prostu nic się nie stanie, jesli ktoś kalkuluje każda złotówkę i nie chce tracić pieniędzy to może być spokojny. Takie rzeczy jak prawidłowe dotarcie i zmiana oleju maja swoje przełożenie na dłuższy termin jest ktoś chce dbać o swój samochód na lata, ja jestem taki ze nawet gdybym go miał mieć na rok to i tak dbałbym tak samo bo tak już mam, silnik się dociera i sila rzeczy fruwają drobne opiłki metalu które i tak wychwytuje filtr nie mniej jednak każdy profesjonalista raczej doradzi, aby nie smarować silnika pierwszym olejem na długi przebieg.