Hej, zastanawiam się czy coś udało się u Ciebie ustalić?, u mnie tragedii nie ma ale pewne rzeczy nie dają mi spokoju.Szarpidrut pisze: ↑21 sty 2020, 21:30Witam.
Tak z ciekawości, jak u was wygląda kultura pracy samochodu na zimnym silniku?
U mnie niestety daleko od ideału (co zresztą opisałem w innym temacie) auto czasem sprawia wrażenie jakby lekko przerywało, potrafi brzydko szarpnąć przy zmianie biegu z 1 na 2., mocy tez jest mniej (ale to zrzucam na karb gęstego oleju).
Zastanawiam się czy te auta tak mają, czy tylko u mnie tak się dzieje.
Tucson TL
Kultura pracy na zimnym silniku (benzyna)
-
- Twórca
- Posty: 159
- Rejestracja: 05 lut 2021, 19:02
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style
- Kolor: Silver
Re: Kultura pracy na zimnym silniku (benzyna)
-
- Świeżak
- Posty: 14
- Rejestracja: 16 sty 2020, 18:25
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Twój samochód: 1.6 gdi comfort
- Kolor: szary
Re: Kultura pracy na zimnym silniku (benzyna)
Hej.
Już opisuję, chciałem napisać wcześniej ale musiałem się upewnić czy jest wszystko ok.
U mnie problem był natury elektronicznej, nawet nie chce mi się opisywać jaki cyrk był żeby to zdiagnozować...
W każdym razie po naprawie uszkodzonej wiązki teraz jeździ dużo lepiej, w zasadzie inny samochód.
Już opisuję, chciałem napisać wcześniej ale musiałem się upewnić czy jest wszystko ok.
U mnie problem był natury elektronicznej, nawet nie chce mi się opisywać jaki cyrk był żeby to zdiagnozować...
W każdym razie po naprawie uszkodzonej wiązki teraz jeździ dużo lepiej, w zasadzie inny samochód.
-
- Świeżak
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 gru 2021, 17:28
- Lokalizacja: Gru
- Twój samochód: Tucson automat 1.6 177km
- Napęd 4x4: Nie
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Szary
Re: Kultura pracy na zimnym silniku (benzyna)
Witam. Mam ten sam problem mógłbyś mi dokładnie napisać jaką wiązkę i od czego wymienili. Byłyby bardzo wdzięczny