Forum Hyundai Tucson Polska

Kiedyś tankowałem wyłącznie w stacjach Auchan. Niestety miałem problemy w dwóch samochodach z sondami lambda. Oba silniki były wolnossące. Mechanik radził abym zmienił stacje paliw. Sonda lambda jest bardzo wrażliwa na niskooktanowe, zanieczyszczone lub zawierające ołów paliwa.
Po tych parepyteiach zmieniłem stacje na Orlen i nigdy już problemy się nie powtórzyły.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Na orlenie tez potrafia wlac gowno wiec reguly raczej nie ma

Shell 95 , od 2013r

W instrukcji napisane jest Pb 95 lub wyższe. Czyli Pb 98 jest OK.

Ja leję zwykłą 95, natomiast po wlaniu 98 spalanie wzrosło!

Pech nie opuszcza mnie.
Dzis malzonka, zatankowala naszego dieselka, benzyną. Zagadala sie i 20 litrow benzyny poszloooo. Malo tego, nieswiadoma ruszyla. Po 200 metrach auto zaczelo szarpac i oprzytomniala i auto zgasila. Dramat. Laweta, serwis ... i czekamy na diagnoze. Obawiam sie ze bedzie malo optymistyczna. Koszty pewnie takze
Wiecie moze co dokladnie moglo ulec zniszczeniu? Wtryski, pompa, bo ze filtr to napewno.

Czasu nie cofniesz, na szczęście to tylko 200 m, może nie doszło do zatarcia elementów układu. Poza wymianą filtra paliwa, czyszczeniem zbiornika i przewodów być może konieczna będzie wymiana wtryskiwaczy, pompy paliwa lub innych elementów układu paliwowego. Jak pojazd jest już w ASO, to powinni to zweryfikować, może to potrwać nawet tydzień. Ale w ASO trzeba zrobić wszystko, żeby nie stracić gwarancji na silnik, bo niektórzy producenci pomyłką przy tankowaniu uzasadniają utratę gwarancji na silnik. W karcie gwarancyjnej Hyundaia jest napisane, że utrata gwarancji następuje przy eksploatacji niezgodnej z instrukcją obsługi. Jak to jest interpretowane w przypadku zalania niewłaściwym paliwem - nie wiadomo. Sprawdź też polisę ubezpieczeniową - niektóre polisy AC obejmują pomoc w przypadku wlania do zbiornika złego paliwa i może uda się na to uzyskać jakieś odszkodowanie?

Wlasnie utraty gwarancji sie obawiam.
Ech, jak nie szyba, to paliwo.

Pomyłki z paliwem są naprawdę częste (oczywiście w stronę benzyna do Diesla, bo odwrotnie nie da się zapakować pistoletu do rury) i wcale nie dotyczą tylko kobiet. Zwłaszcza, jak się ma do dyspozycji kilka aut z różnymi napędami. Dasz wiarę, że do limuzyny prezydenta USA zatankowano niewłaściwe paliwo i auto stanęło? To było podczas wizyty Obamy w Izraelu. Przykro, że Ciebie to spotkało, ale to się może zdarzyć każdemu. Ja też miałem taką samą sytuację jakieś 20 lat temu, a zorientowałem się po przejechaniu kilometra. Ale to był stary Diesel i wystarczyło wymienić paliwo.

Dokladnie, stare „ropniaki” nie byly tak czule na inne paliwo. Przekaszlaly i jazda. A tu, niestety. Duzo delikatnosci w dodatku cholernie drogiej.
No nic, jak mowisz czasu nie cofne. Za kilka dni sie dowiem co poleglo.