Forum Hyundai Tucson Polska

Mam problem z oponami letnimi Hannkok ventus prime 2 225/60/17. Jadąc ok. 50-70 km/h czuję jak cały samochód lekko podskakuje. Fotel pasażera non stop drży. Przy prędkościach autostradowych czuję mrowienie na kierownicy i rezonans w całym aucie.Jeździłem po nowym asfalcie i dalej to samo. Na zimówkach było wszystko ok. Powiedzcie mi jak jest u was. W salonie powiedzieli ,że zawieszenie jest sztywne i czuć każdy pyłek na drodze ale bez przesady, żeby non stop auto podskakiwało nie zależnie od nawierzchni. Mam zamiar reklamować opony bo mnie już szlak trafia. Czuję jakbym jechał taczką. Jak to wygląda że strony ASO?

Mam te same opony. U mnie nie ma problemów z "mrowieniem na kierownicy i rezonansem" a wręcz przeciwnie w porównaniu do zimówek które założono w salonie brak jest drżenia kierownicy itp. Wady tych opon to jak dla mnie bardzo duży hałas i uczucie "twardości" opon. Myślę, że powinieneś zacząć od powtórnego wyważenia kół.

U mnie jak u kolegi kik, dość głośne i "twarde" .Spróbuj wyważyć na samochodzie.

Wyważałem już dwa razy. Wulkanizator zauważył, że opony na feldze skaczą góra dół. Tzn.nie są idealnie owalne. Jedna mocniej druga mniej. Wydają się być po prostu jajowate. Byłem w ASO i dalej to samo. Może być też tak , że auto stało długo na letnich i teraz są zniekształcenia. Sam już nie wiem. Chciałbym podjechać na test drogowy opon ale to kosztuje ok 300 zł...

Chodziło mi o wyważenie na aucie, nie na maszynie.
Ale to ostateczność i w sumie zły pomysł w nowym aucie.

Opony hankook to chyba nie najwyższa półka, a ich jakość zależy od szczęścia. Ja z moimi dwoma kompletami nie mam problemów, ale faktycznie ciche to one nie są. Scooter80 w Twoim przypadku walczyłbym o wymianę, gdyż oprócz komfortu jazdy, na pewno będą miały wpływ na szybsze zużywanie się zawieszenia, generowanie skrzypień i trzasków w kabinie i najważniejsze wku...nie kierowcy, a przecież to ma być radość z jazdy!

Scooter80 skoro na feldze przy wyważaniu jak piszesz opony skaczą góra -dół to na 100% masz odkształconą gumę w oponach od zbyt długiego postoju auta pewnie na głównym składzie Hyundaia.Sprawdz sobie w pierwszym lepszym salonie Hyundaia po numerze VIN dokładną datę produkcji i się dowiesz ile Twój Tucson spędził na placu.Znajomy kiedyś kupił Hyundaia i30 z wyprzedaży rocznika i już po odbiorze okazało się, że samóchod stał na głównym placu 7 miesięcy,miał skorodowany cały układ wydechowy,zagrzybioną klimę i właśnie odkształcone opony.Wystarczy zresztą zerknąć na ogłoszenia ile Tucsonów jest jeszcze do kupienia z rocznika 2016 a mamy już przecież maj 2017
https://www.otomoto.pl/osobowe/hyundai/ ... 5D=new&l=1
Moja rada zawiezć opony do dealera i je po prostu zareklamować
Żadne wyważanie czy inne cuda nic tutaj nie pomogą.Można ewentualnie poprosić dealera o przełożenie na chwilę gum z testówki do Twojego auta ale wiadomo, że to tylko dobra wola serwisu żeby wyrazili zgodę na coś takiego.

Ogumienie podlega gwarancji producenta a nie Hyundaia o ile się nie mylę.

Tak czy owak trzeba złożyć reklamację na te oponki.Pytanie tylko kto ponosi winę za odkształcenie się gumy bo moim zdaniem winę za całą sytuację ponosi niestety Hyundai Polska i producent opon może niestety nie uznać naszego roszczenia dotyczącą wymiany na nowe

Dziękuję za tak duży odzew... We wtorek jadę do serwisu . Mam nadzieje, że nie mają długiego weekendu.