Forum Hyundai Tucson Polska

Fred.X pisze: ↑

28 sty 2018, 21:00

Kumpel ma 2 wyroki komornicze , tzn ludzie nie płacili mu od 2 lat za wynajem mieszkań , do tego komornik zabierze z 10% , kolejna rzecz komornik powiedział, że za bardzo nie ma co im zabrać i zlicytowac, a na dodatek kumpel cały czas odprowadzał podatek od czynności cywilno-prawnych /-/

Wprawdzie nie na temat ale przykra sprawa.
Masz swoją własność, a znajdzie się cwaniak i nie będzie płacić. Brak słów. A nasze wspaniałe przepisy chronią oszustów i przestępców. W pale się nie mieści. Czasem się zastanawiam gdzie ja żyję, - w Afryce ?
Mieszka w Twoim mieszkaniu, nie płaci i zero pomocy od stróżów prawa. I nie można darmozjadów wywalić, Ty masz płacić za czynsz, za gaz, za prąd. A jak mu dasz w mordę to jeszcze Ciebie pozwie. Chore to jest.
Zdenerwowałem się.

A są. Ja.
W nowej Astrze żony, założyłem instalację, będąc w pełni świadomym , że tracę gwarancję. No bo co może się zespsuć w nowym silniku przez 2 lata gwarancji, tym bardziej, że w poprzednich oplach w tym samym silniku nic się nie działo z instalacją , którą też mieliśmy, i wiedząc, że te silniki świetnie znoszą instalację.
Auta nie mamy już rok, i dalej jeździ wyśmienicie, bo nowy właściciel czasami dzwoni, podpytać o auto.

Niestety @Julek dotknąłeś sedna sprawy! Przestępca w naszym kraju ma większe prawa niż poszkodowany... szkoda słów!

Przed Suzuki miałem Vectrę C GTS 2,2 diesel. Jeździłem nią 6 lat. Zero problemów bo był to jeszcze silnik bez zbędnych pierdół.
2,2 silnik 125KM, spalanie w trasie 5,0. Bajka bezawaryjna. 200 tys na budzie i nic.
Następca 1,9 CDTI to już szmelc.
Diesel ok ale starej generacji..Od 2006r produkcji o dieslach nie chce słyszeć.

Julek pisze: ↑

28 sty 2018, 21:54

Wprawdzie nie na temat ale przykra sprawa.
Masz swoją własność, a znajdzie się cwaniak i nie będzie płacić. Brak słów. A nasze wspaniałe przepisy chronią oszustów i przestępców. W pale się nie mieści. Czasem się zastanawiam gdzie ja żyję, - w Afryce ?
Mieszka w Twoim mieszkaniu, nie płaci i zero pomocy od stróżów prawa. I nie można darmozjadów wywalić, Ty masz płacić za czynsz, za gaz, za prąd. A jak mu dasz w mordę to jeszcze Ciebie pozwie. Chore to jest.
Zdenerwowałem się.

Właśnie ,mówi się , że żyjemy w państwie prawa , w kraju demokratycznych czasów , a czasami mam wrażenie , że dalej mamy "wolną amerykankę"

Julek pisze: ↑

28 sty 2018, 21:54

Wprawdzie nie na temat ale przykra sprawa.
Masz swoją własność, a znajdzie się cwaniak i nie będzie płacić. Brak słów. A nasze wspaniałe przepisy chronią oszustów i przestępców. W pale się nie mieści. Czasem się zastanawiam gdzie ja żyję, - w Afryce ?
Mieszka w Twoim mieszkaniu, nie płaci i zero pomocy od stróżów prawa. I nie można darmozjadów wywalić, Ty masz płacić za czynsz, za gaz, za prąd. A jak mu dasz w mordę to jeszcze Ciebie pozwie. Chore to jest.
Zdenerwowałem się.

@Julek ja mam klientów, którzy np. zrobili robotę, zapłacili ludziom, zapłacili VAT oraz PIT/CIT wystawili fakturę na 100 czy 200tys. a ich kontrahent nie jest łaskaw zapłacić... Szkoda gadać , dlatego jak czytam wpisy na forum czy słucham czasem znajomych jaki to miód być przedsiębiorcą i złodziejskim prywaciarzem to szlag mnie trafia - zawsze powtarzam zwolnij się, idź na swoje i zobacz jak to jest....
Jak kupiłem Tucsona to sąsiad mi dzień dobry przestał mówić bo "prywaciarz kupił" ale, że on siedzi teraz w domu przy piwku a ja w robocie szykuję dokumenty na kontrolę z ZUS u klienta to już nie widz...

Współczuję tym wszystkim uczciwym ludziom. Pracują, legalnie odprowadzają podatki a są w ciemię bici. Dżungla.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Dlatego ja kupuje 50/50.
Bez stresu wpłacam 50%. Za 15 miechów kolejne 50% i jestem posiadaczem. Nie interesują mnie comiesięczne raty, wpis w dowodzie że to nie moje auto, obwarowania, wymagania, pisma, prowizje itd...
Auto poniżej 100tys. Nie zwariowałem by dla paru koni więcej i wyposażenia bulić po 120-130k za auto. Żadnych napędów na 4, turbin i innych gówienek.
Teraz mam auto 4x4 i trzeba to serwisować, patrzeć czy nie ma wycieków itd , zawracanie tylko zupy..
Auto ma być proste i bezproblemowe.

Niestety często winni są sami sobie wynajmujący! Brak umów na piśmie, czy nawet brak kaucji to częste praktyki by zaoszczędzić na fiskusie i potem lament. Prawo jest u nas chore, ale są na szczęście możliwości tylko trzeba wiedzieć jak się zabezpieczyć.
Najem okazjonalny to najbezpieczniejsza forma dla właścicieli. Gwarancją przeprowadzenia eksmisji bez obowiązku uzyskania wyroku eksmisyjnego jest sporządzenie u notariusza oświadczenia najemcy o dobrowolnym poddaniu się eksmisji do wskazanego przez siebie w umowie mieszkania.

Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2005 r. nr 31 poz. 266 z późn. zm.).
A ja gazu nie mam i nie miałem, ale w audi "młodego" hulało 6lat bezproblemowo (poza tym że żarło olej i ciągle wracał błąd, ale auto jeździło bezproblemowo 170kkm) Jeśli bym się zdecydował, to chyba tylko na fabryczną. A co

Speedor pisze: ↑

28 sty 2018, 22:30

Auto ma być proste i bezproblemowe.

Chłopie, toż to już wymarły gatunek! Czasem jeszcze trafi się bezproblemowe, ale nie proste!

krisman pisze: ↑

28 sty 2018, 22:38

Niestety często winni są sami sobie wynajmujący! Brak umów na piśmie, czy nawet brak kaucji to częste praktyki by zaoszczędzić na fiskusie i potem lament. Prawo jest u nas chore, ale są na szczęście możliwości tylko trzeba wiedzieć jak się zabezpieczyć.
Najem okazjonalny to najbezpieczniejsza forma dla właścicieli. Gwarancją przeprowadzenia eksmisji bez obowiązku uzyskania wyroku eksmisyjnego jest sporządzenie u notariusza oświadczenia najemcy o dobrowolnym poddaniu się eksmisji do wskazanego przez siebie w umowie mieszkania. /-/

Niestety, to czysta teoria.
Adres podany w umowie u notariusza, może się stać po miesiącu adresem nieaktualnym.
Wystarczy, że wlasciciel takiego mieszkania wymelduje osobę np.córkę czy syna, lub sam sprzeda mieszkanie.
Ta umowa chroni pozoenie tylko.
A jak już padnie na kobietę w ciąży lub rodzinę z dzieckiem to po własnym mieszkaniu może pozostać wspomnienie.