A potem się obudziłeś. BMW to akurat moja specjalizacja i wiele z USA sprowadziłem. Wszystko jest identyczne, poza różnicami w poduszkach powietrznych. Ludzie takie bzdury gadają a potem inni te bzdury piszą, że szkoda gadać. Fantastyka podwórkowa dosłownie.Tucson pisze: ↑09 lip 2020, 19:02Mój znajomy napalił się na BMW 3 serii. Wszystko wspaniałe, perłowy lakier biały, duży silnik benzynowy, automat, skóry itd. Jak to wszystko policzył to wyszło co prawda nieco taniej niż w Polsce za nieuszkodzony. Jazda zaczęła się później jak to się zaczęło psuć. Nic nie pasowało, ani wahacze, rurki, wężyki czujniki pierdoły - wszystko niby od modelu i od wersji ale nie pasuje. Pogonił to grubo poniżej ceny jaką zapłacił i taką miał oszczędność
A tak w ogóle, to z tematu konkretnego na o dostosowaniu Hyundaia z USA do rynku europejskiego, zrobiły się jakieś wynurzenia filozofów, co coś tam słyszeli, albo niedosłyszeli, no to napiszą na forum, bo czemu nie. Ach te polskie kompleksy.
