Tucson TL
Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Kupujemy używane auto - Tucson TL. Tu możesz zamieścić link do ogłoszenia i poprosić Forumowiczów o subiektywną ocenę auta z ogłoszenia.
stagraczynski
Forumowicz
Posty: 94
Rejestracja: 08 lis 2019, 23:35
Lokalizacja: Dobczyce
Twój samochód: TUCSON Limited 2018 1.6T
Kolor: Biały

Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: stagraczynski » 08 lis 2019, 23:49

Witajcie. Czekam właśnie na swojego Tucsona zza wielkiej wody i mam kilka pytań do osób które sprowadzały Tucsona z Usa.

Powiedzcie mi:
1. Światła przednie należy dostosować do Europyejskich standardów czy: ktoś zakładał lampy z polifta do przedlifta? chodzi mi o full led z doświatlaniem zakrętów. Lampy już mocno potaniały i nie ma za dużej różnicy w cenie zakupu przed i polift.
2. Co zrobić z licznikiem w milach? czy zostaje tylko opcja z allegro za 1000zł gdzie koleś przekodowuje licznik europejski pod nasz samochód?
3. Gdzie wgram polskie menu, nawigację itp?
4. tylne lampy przeciwmgielne: wiem gdzie je zamontować ale czy da radę to zgrać z europejską manetką od migaczy czy jakoś inaczej to rozwiązaliście?

To na razie tyle... Pozdrawiam

oskar.rzeczkowski
Świeżak
Posty: 2
Rejestracja: 04 lip 2020, 2:25
Lokalizacja: Inowrocław
Twój samochód: 2.0 GDI 2017 USA
Kolor: Czarny

Re: Mój przyszły Tucson

Post autor: oskar.rzeczkowski » 04 lip 2020, 2:31

Witam wszystkich. Zakupiłem Tucsona z USA 2.0 GDI. Zauważyłem, że zderzak i Ledy są inne, niż europejskie. Czy macie może jakieś info odnośnie przeróbki na eu? Chodzi mi najbardziej o wiązkę świateł. Nie mam pojęcia czy będzie pasowała. Z tego co wiem to jeżeli ubiorę części zaczynajac od chłodnic na Europę to będzie pasowało. A co z wiązką?

Awatar użytkownika
Tucson
Autor
Posty: 2851
Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
Lokalizacja: Poznań
Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
Rok produkcji: 2016
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: TL
Paliwo: Benzyna
Kolor: Polar white
Kontakt:

Re: Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: Tucson » 04 lip 2020, 3:21

Ktoś ćwiczył temat tego że chłodnica wody niby od 1.6 pasuje - jak to będzie w dłuższej eksploatacji wyglądać - nie wiem. Wiązka od eu nie będzie pasować do USA - trzeba przerabiać ręcznie.

stagraczynski
Forumowicz
Posty: 94
Rejestracja: 08 lis 2019, 23:35
Lokalizacja: Dobczyce
Twój samochód: TUCSON Limited 2018 1.6T
Kolor: Biały

Re: Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: stagraczynski » 05 lip 2020, 0:11

Tucson pisze:
04 lip 2020, 3:21
Ktoś ćwiczył temat tego że chłodnica wody niby od 1.6 pasuje - jak to będzie w dłuższej eksploatacji wyglądać - nie wiem. Wiązka od eu nie będzie pasować do USA - trzeba przerabiać ręcznie.
chłodnica z 2.0 jest większa niż w 1.6 i to można sprawdzić na ebay, czy od 1.6 będzie pasować? byc może ale pewnie uszczelka pod głowica szybciej padnie.... co do śwaiteł? tam chyba już kombinacje wchodzą...

mexxmen30
Mistrz
Posty: 796
Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
Lokalizacja: Śląsk
Twój samochód: TUCSON 1.6GDI Style
Kolor: White Sand

Re: Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: mexxmen30 » 05 lip 2020, 9:22

A mnie zawsze zastanawia jak wielka jest chęć posiadania auta bardziej luksusowego a co za tym idzie jak ono musi być rozbite aby się je opłacało sprowadzić i na co się godzimy .....

Awatar użytkownika
Tucson
Autor
Posty: 2851
Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
Lokalizacja: Poznań
Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
Rok produkcji: 2016
Napęd 4x4: Nie
Skrzynia: Manual
Wersja: TL
Paliwo: Benzyna
Kolor: Polar white
Kontakt:

Re: Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: Tucson » 05 lip 2020, 10:09

Hehe, też się nad tym zastanawiałem :)
Wiesz jeśli trzeba wymienić drzwi, zderzak albo błotnik to czemu nie jeśli jest taniej, ale rozwalony front lub wywalone jaśki lub jakieś spawanie ćwiartki auta to bezsens moim zdaniem. No i pamiętajmy że Tucson to nie auto luksusowe a po prostu sprawne zgrabne całkiem bezawaryjne jeździdełko :)

mexxmen30
Mistrz
Posty: 796
Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
Lokalizacja: Śląsk
Twój samochód: TUCSON 1.6GDI Style
Kolor: White Sand

Re: Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: mexxmen30 » 05 lip 2020, 13:37

Nie ma okazji za wiele w swoim życiu widziałem i aut okazyjnych kupiłem tak też byłem naiwny do czasu .

Kiedyś na YouTube jakiś początkujący handlarz ciągnący auta z USA umieścił ładnie stukniętego Tucson - a prawy tylny róg i lewy przedni róg i opisywał jak to go wylicytował bodajże za 35 PLN jak mu wyliczyłem co z tym autem trzeba zrobić aby nadawało się do jakiejś jazdy plus opłaty celno skarbowe i transport to wyszło 70 PLN gdzie nowy w salonie kosztował 75 PLN . Więc po dziesięciu minutach filmu już nie było . Mam sąsiada który z USA ciągnie ale tylko amerykańskie auta nie dostępne w europejskiej sprzedaży bo jest masa ludzi którzy takie tylko chcą i widzę jak one są uszkodzone - aby w USA były uznane za kasację nieopłacalna do remontu .

stagraczynski
Forumowicz
Posty: 94
Rejestracja: 08 lis 2019, 23:35
Lokalizacja: Dobczyce
Twój samochód: TUCSON Limited 2018 1.6T
Kolor: Biały

Re: Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: stagraczynski » 06 lip 2020, 9:33

mexxmen30 pisze:
05 lip 2020, 13:37
Nie ma okazji za wiele w swoim życiu widziałem i aut okazyjnych kupiłem tak też byłem naiwny do czasu .

Kiedyś na YouTube jakiś początkujący handlarz ciągnący auta z USA umieścił ładnie stukniętego Tucson - a prawy tylny róg i lewy przedni róg i opisywał jak to go wylicytował bodajże za 35 PLN jak mu wyliczyłem co z tym autem trzeba zrobić aby nadawało się do jakiejś jazdy plus opłaty celno skarbowe i transport to wyszło 70 PLN gdzie nowy w salonie kosztował 75 PLN . Więc po dziesięciu minutach filmu już nie było . Mam sąsiada który z USA ciągnie ale tylko amerykańskie auta nie dostępne w europejskiej sprzedaży bo jest masa ludzi którzy takie tylko chcą i widzę jak one są uszkodzone - aby w USA były uznane za kasację nieopłacalna do remontu .
Wszystko zależy od uszkodzeń i ceny części w Polsce. Wcale nie musi to być szrot, chociaż niektórzy janusze biznesu to ciągną takie szroty ze na pewno strach tym jeździć. Ja sprowadziłem z USA, wymieniłem zderzak, klapę i tylni błotnik i dałem przynajmniej sensowne pieniądze(tak w moim mniemaniu) niż miałbym dać 90-100tyś w Polsce za podobny egzemplarz.

Wyga
Weteran
Posty: 484
Rejestracja: 22 cze 2020, 18:47
Lokalizacja: Polska
Twój samochód: Aaa
Kolor: Biały

Re: Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: Wyga » 08 lip 2020, 13:24

Myślę że wiele osób w Polsce znalazło by się chętnych na Tucsona z silnikiem benzynowym 2.0 GDI jeśli tylko byłby taki dostępny.
1.6 GDI jest zbyt słaby
1.6 TGDI jest sporo droższy, no i wiadomo turbina.
Ja sam zastanawiam się nad prostą benzyną bez turbiny i po jeździe 1.6 GDI wiem że na pewno odpada.

Wyga
Weteran
Posty: 484
Rejestracja: 22 cze 2020, 18:47
Lokalizacja: Polska
Twój samochód: Aaa
Kolor: Biały

Re: Import Tucsona z USA i dostosowanie go do Europejskich standardów

Post autor: Wyga » 08 lip 2020, 13:54

Jeszcze dodam tylko, że auta z USA są naprawianie tanim kosztem na chanel.
Jeśli ktoś sprowadza samochód dla siebie do jeżdżenia, to sprawa wygląda trochę inaczej.

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu