Forum Hyundai Tucson Polska

@rustin jeśli będziesz w Poznaniu, zapraszam, przejedziesz się moim i będziesz miał porównanie

Do Poznania mam całą Polskę przejechać . Czyli trzeba kręcić go powyżej 4 tys obrotów aby jakoś jechał . Wtedy nie ma co liczyć na spalanie 7l ?

Trzeba zredukować zanim zabierzesz się do wyprzedzania. Przy stałej prędkości wrzucasz szóstkę i masz ciszę, spokój i 7l spalania.
W zamian masz niższą awaryjność od silników z turbiną. Coś za coś.

Nie wiem skąd jesteś. Strzelałem że być może blisko.
Umów się na jazdę próbną koło siebie w okolicy i będziesz wiedział czy Ci odpowiada taki styl jazdy.
Gdy ja wsiadłem do Tucsona 1.6 GDI na jeździe próbnej spodziewałem się muła. Fajerwerków nie było, mówię aha ok żona będzie jeździć koło domu - starczy. Teraz od roku już prawie jak jest covid ja w większości jeżdżę Tucsonem koło domu i powiem lata mi to czy to przyspiesza tak lub owak. W permanentnych korkach to nie jest potrzebne. W Polskę jadę innym autem... mocniejszym

Do mojego gdi również przesiadałem się z turbodiesla, a konkretnie volvo 1.9TD 102KM, gdzie
przyspieszenie do setki było niemal identyczne co w Tucsonie - 12sek.
Miałem dokładnie ten sam dylemat - jakie będą moje odczucia z jazdy wolnossącą benzyną w porównaniu z turbodieslem.
Zabrałem Tucsona podczas jazdy próbnej na autostradę, żeby sprawdzić dynamikę przy wyższych prędkościach i podjąłem decyzję o zakupie jeszcze podczas jazdy próbnej.
Po dwóch latach i 35000km nadal mnie niezmiernie cieszy każdy przejechany kilometr.
Polecam ten silnik każdemu, kto potrzebuje zwykłego cywilnego auta i nie szuka sportowych emocji za kółkiem.

Ja jeżdżę swoim już ponad 3 lata. Silnik daje radę a najważniejsze że jest oszczędny. No i wolnossący.

Jeździłem kilka dni. Mógłbym jeździć. Oszczędny. Szkoda że nie ma z automatem
W mniejszych jest hybryda z automatem

Jak widać czym jeżdżę , nie jestem maniakiem prędkości to 90 koni i 200Nm do tego aż 13.8s do setki mi wystarcza powiedzmy , nauczyłem się . Ale nie chcę aby było gorzej i spalanie 9l. Wsadzę kij w mrowisko . Tucson czy sportage ? Dodam , że zależy mi na bagażniku bo rodzina 2+2 , wyczytałem że jest w jednym i drugim ok 500l więc w sam raz

Czy ja wiem czy wsadzisz kij w mrowisko? Chyba nie, nie spinamy się. Nam jest bliżej do wizji Hyundaia niż KIA. A jeśli mam mówić za siebie to nie podoba mi się przód Sportage.

Kwestia indywidualna, gustu.
Trzeba wsiąść, obejrzeć, wybrać indywidualnie.