Tucson TL
Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
-
- Weteran
- Posty: 471
- Rejestracja: 12 lip 2019, 10:23
- Lokalizacja: Koło
- Twój samochód: 1.6 GDI BLUEDRIVE COMFORT 2WD 2019
- Kolor: Biały
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Panowie a tak już na serio a może to zapach po wypalaniu filtra GPF?
Podczas tej procedury są wysokie temperatury i to może pozostawiać po sobie specyficzny zapach?
Podczas tej procedury są wysokie temperatury i to może pozostawiać po sobie specyficzny zapach?
- rwicik
- Autor
- Posty: 1103
- Rejestracja: 22 wrz 2017, 12:37
- Lokalizacja: DC
- Twój samochód: Design 1,7 dct
- Kolor: Sand
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Moe tak być w nowym aucie.
- Zibi70
- Mistrz
- Posty: 957
- Rejestracja: 02 paź 2021, 19:49
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Twój samochód: Hyundai Tucson N-Line 1.6 T-GDI 150 KM
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Dark Knight
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Mam dziwne wrażenie, że @Piotrel znalazł rozwiązanie zagadki. Od początku była mowa o zapachu "technicznym" a nie mysiej kupie
Nowy samochód się "wygrzewa" elementy pokrywane są różnymi powłokami lub są wykonane z różnych materiałów parujących pod wpływem ciepła - nie bez przyczyny mówi się o zapachu nowego samochodu. Do tego dochodzi indywidualna wrażliwość nosa i gotowe.

Oczekiwanie zaostrza apetyt
miał być 15.12.2021, potem 28.12, a potem przestał być, bo tak potrafi spieprzyć Hyundai Motortest Warszawa.
28.12.2021 - Zmiana dealera i... 3.02.2022 - JEST!


28.12.2021 - Zmiana dealera i... 3.02.2022 - JEST!

-
- Weteran
- Posty: 318
- Rejestracja: 07 mar 2021, 20:30
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 1.6 GDI (N Line) 2WD
- Kolor: Olivine Grey
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Panowie u mnie to jednak całe szczęście będzie fałszywy alarm, powoli samo przestało pachnieć, a dzisiaj zrobiłem mu mega mega mycie tak ze piana wyżarła każdy zakamarek, a woda wypłukała co się da. Na tą chwilę jest jak nowka, nic nie czuć, mam nadzieję że problem został zażegnany.
Najprawdopodobniej coś musialo się zesiurać pod maską no bo co innego...
Najprawdopodobniej coś musialo się zesiurać pod maską no bo co innego...
-
- Weteran
- Posty: 318
- Rejestracja: 07 mar 2021, 20:30
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 1.6 GDI (N Line) 2WD
- Kolor: Olivine Grey
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Zaczynam się skłaniać, że mogło to być to ... nigdy wcześniej tego nie czułem, ale zapach pojawił się po dłuższej trasie 130km/h na autostradzie przez godzinę i potem 120 zanim zjechałem do siebie, przebieg 15 tys. km, samochód nie spełna rok, wszystko jeszcze salonowe funkiel nówka.
-
- Weteran
- Posty: 318
- Rejestracja: 07 mar 2021, 20:30
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 1.6 GDI (N Line) 2WD
- Kolor: Olivine Grey
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Szkoda, że samochód nie pokazuje procedury wypalania GPF, że nie wiemy kiedy się kończy.
-
- Weteran
- Posty: 471
- Rejestracja: 12 lip 2019, 10:23
- Lokalizacja: Koło
- Twój samochód: 1.6 GDI BLUEDRIVE COMFORT 2WD 2019
- Kolor: Biały
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Niestety masz rację szkoda, że nie pokazuje takiego procesu jakby nie było ważnego patrząc na prawidłowość i zakończenie wypalania.
Myślę, że może to być też celowe zagranie producentów.
-
- Weteran
- Posty: 318
- Rejestracja: 07 mar 2021, 20:30
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 1.6 GDI (N Line) 2WD
- Kolor: Olivine Grey
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Gdzieś w necie wyczytałem, ze wskaźnik zapchania miewają pickupy, mają też nawet przycisk manualnego odpalenia wypalania DPF 

-
- Weteran
- Posty: 318
- Rejestracja: 07 mar 2021, 20:30
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 1.6 GDI (N Line) 2WD
- Kolor: Olivine Grey
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Ostatnio znów poczułem ten zapach, kiedy auto stało całą noc na zewnątrz przy -12 st, oczywiście znów jakiś kot siadł na silnik bo łapki były odbite, sytuacja była znów jednorazowa ale wystąpiła kiedy odpaliłem auto, odpaliłem grzanie siedzenia kierowcy, kierownicy i nagrzewanie przedniej szyby opcja fron z AC na max HI temp, tak sobie pochodził parę minut szyba zaczęła się topić otwieram drzwi a tu ten smród jakby technicznie, ale odgrzewanie zepsutego jedzenia takie dziwne coś, następnie po przewietrzeniu sytuacja już nie wystąpiła, zrobiłem trasę 150 km i do garażu, zero smrodu, auto w środku żadnego dziadostwa nie miało, zapach nowości tylko. Co o tym sądzicie? ps. poziom płynu chłodniczego obserwuje nieco na poniżej minimum od jakiegoś czasu.
-
- Weteran
- Posty: 318
- Rejestracja: 07 mar 2021, 20:30
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 1.6 GDI (N Line) 2WD
- Kolor: Olivine Grey
Re: Dziwny zapach we wnątrz na postoju po dłuższej trasie
Mój problem wydaje się jednak został już rozwiązany.
W ostatnim czasie problem się ponawiał, kilkukrotnie ale nigdy w moim miejscu zamieszkania, a dalej tam gdzie kilka razy w miesiącu jeżdżę i auto zostaje pod chmurką, okazuje się, że miejsce to jest opanowane przez dzikie koty i kotki te polują na samochody, wiadomo - bezpieczne ciepłe miejsce. W ostatnim czasie kilkukrotnie jak byłem na miejscu, w każdą noc za każdym razem łapy na silniku, potem w końcu sierść na wyściółce, następnie syf, piach na kolektorze i w całej okolicy silnika ... i teraz najlepsze ...
Smród z rana po odpaleniu i podgrzaniu szyb z klimatyzacji (potem ustawał), w końcu nie wytrzymałem byłem na wyjeździe, przyczaiłem się pewnego wieczoru po dłuższej jeździe i nakryłem na gorącym uczynku kocura, który spierdzielał mi z silnika jak tylko otwarłem drzwi i na świeżo zobaczyłem to co w załączniku! syf, znakowanie terenu jakąś z dupy substancją, która nieźle śmier ..je... bie zanim się przewieje i oto jest rozwiązanie całego problemu.
Masakra!
Umyłem cały ten syf po powrocie, przywróciłem stan salonowy i siup do garażu
ps. próbowałem załączyć dwie foty, ale niestety się nie da.
W ostatnim czasie problem się ponawiał, kilkukrotnie ale nigdy w moim miejscu zamieszkania, a dalej tam gdzie kilka razy w miesiącu jeżdżę i auto zostaje pod chmurką, okazuje się, że miejsce to jest opanowane przez dzikie koty i kotki te polują na samochody, wiadomo - bezpieczne ciepłe miejsce. W ostatnim czasie kilkukrotnie jak byłem na miejscu, w każdą noc za każdym razem łapy na silniku, potem w końcu sierść na wyściółce, następnie syf, piach na kolektorze i w całej okolicy silnika ... i teraz najlepsze ...
Smród z rana po odpaleniu i podgrzaniu szyb z klimatyzacji (potem ustawał), w końcu nie wytrzymałem byłem na wyjeździe, przyczaiłem się pewnego wieczoru po dłuższej jeździe i nakryłem na gorącym uczynku kocura, który spierdzielał mi z silnika jak tylko otwarłem drzwi i na świeżo zobaczyłem to co w załączniku! syf, znakowanie terenu jakąś z dupy substancją, która nieźle śmier ..je... bie zanim się przewieje i oto jest rozwiązanie całego problemu.
Masakra!
Umyłem cały ten syf po powrocie, przywróciłem stan salonowy i siup do garażu

ps. próbowałem załączyć dwie foty, ale niestety się nie da.