Forum Hyundai Tucson Polska

Mam skrzynie automatyczna klasyczna hydrauliczna , więc dwumas odpada. Ale mineły mrozy minęło burczenie

Mam bardzo podobny objaw i faktycznie zanika po rozgrzaniu silnika. Dla mnie to dźwięk jakby rezonował jakiś plastik pod licznikiem. Jednak na zdrowy rozum plastik w desce rozdzielczej nie może mieć związku z nagrzaniem silnika. Raczej na pewno nie jest to dwumas, bo dwumas w innych samochodach przerabiałem ze trzy razy. Poszukam co to może być, bo odrobinę mnie to irytuje. Jak dla mnie może to być jakiś blaszany element w okolicy silnika, który po nagrzaniu przestaje rezonować, ale może ktoś ma inne przemyślenia.

Mimo tego że burczenie u mnie przestało się pojawiać, dziś przez przypadek oparłem się lekko o maskę, i co ? lekko zaburczalo... , zacząłem delikatnie ją dociskać i burczało identycznie jak poprzednio, jak auto wchodził na obroty. Odkręciłem lekko gumki pod maksa o pół obrotu i już jest cisza nawet po mocnym dociekaniu maski. Przypuszcza że wcześniej właśnie to było powodem tego burczenia.

Mi też buczy przy 1500 obr/min. Czy ktoś rozwiązał ten problem. Buczy na zimnym i ciepłym silniku. Zamierzam jechać z tym do serwisu.

U mnie okazało się że to przewody paliwowe na grodzi silnika, mechanik podłożył coś gumowego i jak ręką odjąć.
.