Forum Hyundai Tucson Polska

W poprzednim wozie ze stajni ford standardowo była opcja zamykania lub otwierania okien pilotem. W moim Tucosnie, mimo że wersja Premium, producent poskąpił tego, czego absolutnie nie rozumiem.

Powód

Funkcji otwierania okien z pilota zawsze używałem w cieplejszym sezonie, kiedy zanim jeszcze wsiadłem do wozu, z daleka już sobie otwierałem okna.
Podobnie, jak chciałem z biura uchylić okna (taką szparkę), też robiłem to pilotem, bez wychodzenia.

Natomiast zamykanie z pilota zawsze ratowało jak samochód stał na placu, okna pootwierane, a tu chmury idą i zaczyna padać. Wtedy pyk z pilota - okna zamknięte.

Może ktoś powie że to pierdoły, ale jak się je ma i do nich przyzwyczai, to ból okrutny po ich stracie.

Zatem, postanowiłem doposażyć o moduł zamykania otwierania z pilota. Auta mamy koreańskie więc inżynierowi z chin, zrobili super sprzęt który w zasadzie bez większej ingerencji doposaż w te funkcje.

Zaczynamy.

Do zabawy jest potrzebny:
1. moduł jak w linku poniżej. Cena 30$ ..... (wstyd firmo Hyundai, wstyd za takie oszczędności....)
https://www.aliexpress.com/item/3274784 ... 4c4dFEseGE

2. śrubokręt
3. wyjmaki do plasków samochodowych
4. ostry nożyk
5. lutownica
6. izolacja
7. filia bąbelkowa
8. około dwóch godzin (teraz zrobiłbym to w godzinę)
opcjonalnie:
browar

Teraz tak:
- odkręcamy jedyną śrubę która jest we wnęce na rękę do pociągania za drzwi (jest pod zaślepką)
- wyjmakiem płaskim podwadzamy od lewej trójkąt lusterka
- wyciągamy osłonę (tapicerkę) na drzwiach. Zaczynamy wyjmakami od środka, jest tam zagłębienie. I idziemy kolejno w prawo i lewo. Na zdjęciu w czerwonych kółkach zaznaczyłem gdzie są te spinki, które właśnie wyjmakami wypinamy. Trzeba trochę siły, ale idzie dobrze. Żadnego nie złamałem. Ale radzę nic robić z plastikami kiedy nie ma minimum 10C
- kiedy osłona wisi luźno, podnosimy ją do góry i wypinamy linki zamka oraz klamki. Jest tam taka zapadka i jak ją naciśniemy fajnie się całość wypina od osłony

Tak wyglądają uwolnione drzwi.
- na czerwono - zaznaczony trójkąt od prawej do zdjęcia najpierw, a potem spinki
- na żółto - to miejsca gdzie będziemy dostawać się do instalacji



.

Elektryka:

Zaczynamy od lewej strony, tj wiązka która idzie do klamki i zamka. Bierzemy z tej wiązki dwa sygnały, tj przewód pomarańczowy oraz niebieski.
Świadomie nie mówię dalej który z którym lutujemy z zakupionego modułu , bo może być rożne oznaczenie kolorów u różnych producentów. W moim zestawie jest bardzo dobrze opisane i pokazane, który z którym. Łącznie z procedurą testową jeśli ktoś by nie wierzył kolorom w oryginalnej instalacji drzwi.

Ja rozciąłem izolację wiązki, zdjąłem osłonę przewodu nożykiem tapicerskim. Zlutowałem. Zaizolowałem ponownie.

Tak samo postępujemy z drugim miejscem, tj wiązką do silnika szyby. Żółty i niebieski, tak jak wskazuje instrukcja.
Efekt wygląda tak

Teraz przyklejamy na taśmę dwustronną sam moduł w miejscu które pokazałem. Trzeba dopasować go tak żeby wszedł w wolne miejsce. Ja robiłem to tak że podwiesiłem sobie na moment tapicerkę i uchylając od dołu ułożyłem tak żeby fajnie się zmieścił.

Pomiędzy moduł a drzwi, przy składaniu wszystkiego, włożyłem folie bombelkową. Gdyby taśma dwustronna puściła, od temperatur w lato, moduł będzie w klinie i nie będzie dyndał na przewodach.

Podłączamy pierwszą wtyczkę w panel w osłonie drzwi. Drugą wepniemy we wtyk idący z wiązki drzwi.

Dodatkowo, też jak już składałem wszystko, to jak wtyczkę podłączyłem to ją oraz bezpiecznik owinąłem folią bombelkową. One, jak i przewody które lutowałem, zostają luzem. Więc nie chciałem żeby coś mi stukał, pukało w czasie jazy.

PS. Pamiętajcie aby przy składaniu wszystkiego, zapiąć z powrotem linki klamki i blokady drzwi. Ja wszystko ładnie ułożyłem, skręciłem - a tu zonk. Klamka nie działa !!! I rozbieranie od nowa.

PS2. Mam nadzieję że żadne spinki wam się nie połamały. Ale bez paniki, są bardzo typowe i łatwo je dostać w motoryzacyjnym.

Jak już ułożyliście wszystko, wtyczki podłączone na swoich miejscach (fajnie że nie da się niczego pomylić), osłona nałożona, spinki pięścią znowu nabite, trójkąt lusterka nałożony - można się cieszyć.

Acha - zapomniałem dodać -że na czas prac, ustawiłem sobie na bezpiecznikach przełącznika na OFF. Tak na wszelki wypadek. Więc potem go przełączcie znowu na ON.

KONIEC PRACY

Oprócz tego że pilot fajnie steruje, to dodatkowo panel kierowcy teraz potrafi otwierać i zamykać pozostałe szyby jednym kliknięciem. Nie trzeba trzymać jak poprzednio.
Nie robiłem wideo, jak komuś zależy, mogę zrobić.

Tak działa zamykanie:
https://youtu.be/mTA29or9yow

Tak otwieranie szyb:
https://youtu.be/TGH_lUWSAPc

Tak wygląda uchył - szparka na 2-3 cm, a drzwi zaryglowane (jest opcja na szerszą szparę, ale nie używałem jeszcze)
https://youtu.be/GVef16tJPt8

Tak domknięcie ze szpary
https://youtu.be/5kQloBy1CeE

Gwarancja, hmmmm.....
Pewnie jeśli wam się spali silnik szyby, padnie przełącznik w panelu, to pewnie ASO jeśli zdejmie osłonę , może chcieć podważać gwarancję. Może - nie musi. Bo można w ASO zażyczyć sobie instalację podobnego modułu. Tzn. takiego które tylko i wyłącznie potrafi domknąć szyby przy zamykaniu. Cena za taką przyjemność ponad 1k PLN... Wiem, pytałem.

Prawdopodobieństwo takich usterek, raczej koło 0. Radość i wygoda z mojego moda, ogromna. U mnie szala przeważyła.

na sam koniec:
Jeśli masz pojęcie jak zrobić ten mod, to potrafisz go zdjąć i spowodować, że śladu po nim nie będzie.... Żadne ASO tego nie znajdzie