Forum Hyundai Tucson Polska

Lubię mieć czysty, błyszczący samochód, ale mycie 2-3 razy w tygodniu, to nie dla mnie... samochód ma służyć mnie a nie ja jemu Ale podziwiam i szacun dla Ciebie!

To jest tak jak z pójściem np. na ryby. Dla jednego pełen relax, dla innego zimno, deszcz i komary.
Ja lubię "robić" przy aucie, to mnie odpręża. Jedna z nielicznych czynności, kiedy nie myślę o innych sprawach i problemach.

Eeee. Nie cierpię myć samochód. Wolę swoją gitarę.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Ja mogę ewentualnie przetrzeć światełka-z czysto prozaicznej przyczyny... Hyundai jest za wysoki i nie bardzo sięgam szyba z przodu ma u mnie wypucowane dwa paski od strony pasażera i kierowcy i lekko przykurzony środek oddaję Tośkę w ręce speców i wychodzi cała czyściutka

Dominika pisze: ↑

03 sty 2018, 10:26

... Hyundai jest za wysoki i nie bardzo sięgam

Podpowiem, bo może Ci się przydać szczególnie zimą, by odśnieżyć np. dach, zawsze możesz złapać się relingu i stanąc na tylnych kołach, a z przodu na progu. Ja mam 184cm a tak robię np. wycierając czy woskując dach.

Uuuu boli, boli, brudne buciory na progu, rysy...krisman oszczędź mi takiego horroru.
Ja jak na święta wyjmowałem bagaże z trumny dachowej, to miałem laczki i ręczniczek na progu był położony.

Rano to można niezłego orła wywinać jak pozamarzane wszystko, reling i opona śliska.

Ja używam...drabiny do mycia dachu mojego drugiego wyższego auta

Wysłane przy użyciu Tapatalka

viki2000 pisze: ↑

03 sty 2018, 19:47

Uuuu boli, boli, brudne buciory na progu, rysy...krisman oszczędź mi takiego horroru.

Ja staję tylko na tylnych oponach, na progach to podpowiedź dla niższych osób i najlepiej mieć jakiś ręcznik na próg oczywiście.

W awaryjnych sytuacjach też korzystam z progu, ale do mycia i załadunku/rozładunku box-a dachowego kupiłem aluminiową, dwustopniową drabinkę.

No to ja nie mam z tym problemu , w końcu emerytowany koszykarz