Forum Hyundai Tucson Polska

rwicik pisze: ↑

31 paź 2021, 21:25

Benzyna ekstrakcyjna bezpieczniejsza dla lakieru,

Bardzo opornie idzie usuwanie żywicy benzyną estrakcyjną, zmywaczem do paznokci znika w kilka sekund. No właśnie czy jest bezpieczniejsze. Kilka razy usunąłem zmywaczem, żadnych sladów nie widać. Chyba że jakimś środkiem dedykowanym.

Chyba kupię właśnie taką gąbkę koszt około 20-25 zł
Tylko trzeba brać ze sobą na myjnię jakiś pojemnik do płukania gąbki.

Speedor pisze: ↑

14 lis 2021, 13:04

Bardzo opornie idzie usuwanie żywicy benzyną estrakcyjną, zmywaczem do paznokci znika w kilka sekund. No właśnie czy jest bezpieczniejsze. Kilka razy usunąłem zmywaczem, żadnych sladów nie widać. Chyba że jakimś środkiem dedykowanym.

Zmywacz do paznokci jest na bazie acetonu.

Albo
https://allegro.pl/artykul/zywica-z-drz ... CkQAvD_BwE

https://detailingstore.pl/usuwanie-smol ... KIQAvD_BwE
https://allegro.pl/oferta/preparat-do-u ... YsQAvD_BwE
https://allegro.pl/oferta/adbl-tar-and- ... pEQAvD_BwE
https://sklep.soft99.eu/pl/strona-glown ... PwQAvD_BwE

Kupiłem środek Autolandu do czyszczenia smoły i żywic. Powiem tak: R E W E L A C J A

Benzyna ekstrakcyjna do kosza. Słabo schodzi.

Wyga pisze: ↑

14 lis 2021, 18:28

Chyba kupię właśnie taką gąbkę koszt około 20-25 zł
Tylko trzeba brać ze sobą na myjnię jakiś pojemnik do płukania gąbki.

Teraz używam takiej gąbki podczas mycia auta na myjni bezdotykowej
Kolejność
1 Mycie zasadnicze
2 Spłukiwanie
3 Aktywną piana
4 Gąbka
5 Spłukiwanie
6 Nabłyszczanie wodą zdemineralizowaną

Wreszcie auto wygląda jak trzeba.

Do niedawna wydawało mi się, że wiem jak myć samochód, ale teraz mam wątpliwość.
Wątpliwość ma swoją przyczynę - nazywa się Dark Knight.
Mam od nowości położoną powłokę ceramiczną - 5 letnią (teraz ma 6 m-cy). Z racji wymagań powłoki, samochód dosyć regularnie jest spłukiwany z bieżących zabrudzeń (piana, płukanie ciśnieniowe, płukanie wodą zdemineralizowaną). Po kilku płukaniach, kiedy powłoka na bocznych drzwiach się zaczyna zatykać przychodzi czas na mycie.
Próbowałem różnych metod - na starym samochodzie (bez powłok) wszystko było ok. Teraz na Dark Knight z powłoką, po umyciu widzę pozostałości wyschniętych kropelek wody i to nie są standardowe waterspoty z jasną obwódką. To ciemne zacieki, których Shiny Garage Spot Off water spots remover nie rusza. Nie mam pewności, czy to pozostałości po deszczówce czy wodzie zmiękczanej chemicznie na myjniach samoobsługowych, z których korzystam przy płukaniach. W każdym razie po umyciu samochodu - ślady pozostają. Nie wiem co to za shit i zastanawiam się, jak to jest, że samochód bez powłoki, o który nikt specjalnie nie dba - w sensie cudowania z myciem (koleżanki) nie ma takich syfów, a mój mimo dbania ma. Nawet myślę, że to "zasługa" powłoki i pomysłów na wyciąganie pieniędzy przez studia detailngowe, które kasują za "serwis powłok" i czarodziejskie mycie.
Dodam, że po płukaniu zawsze jadę na małą przejażdżkę, żeby mi woda nie stała na lakierze i by ją zrzucić pędem powietrza. Niestety jeśli tylko się płucze nie ma mowy o wycieraniu bo narobi się rys. Wycieranie wchodzi w grę tylko po pełnym myciu.

Samo mycie wygląda teraz tak - to nowe rozwiązanie, które wprowadziłem niedawno.
1 - Piana aktywna (Tenzi Neutral magic clear Foam),
2 - Płukanie,
3 - Mycie zasadnicze szamponem polimerowym (Optimum No Rinse Wash&Shine) + gąbka (Soft99 QJUTSU Ultra Soft Sponge - sorry ale nie dam za dedykowaną gąbkę ponad 120 zł więc QJUTSU musi wystarczyć),
4 - Wycieranie ręcznikiem (K2 FLOSSY MIKROFIBRA) - bez dociskania - tylko ciężarem samego ręcznika, na bokach delikatnie trzymając.
Po takim myciu i wytarciu lakier pozostaje suchy i nie mają prawa pojawiać się zacieki (choć Tucson ma tak zkonstruowaną tylną klapę, że po jej podniesieniu nawet pod dwóch dniach od mycia czy deszcze leje się woda spod plastików i tu zacieki mogą powstawać na tylnych błotnikach.

Wracając do sedna - jak się pozbyć tych cholernych ciemnych kropek?

Zrób zdjęcia tego problemu

Zrobię - przy kolejnym myciu, bo teraz jest przykurzony i guzik widać

Zibi70 - Udało Ci się dojść do ładu z tymi zaciekami i myciem? Mam dokładnie taki sam problem, ten sam lakier + ceramika od nowości. Nawet po wodzie demineralizowanej zostaja zacieki w niektórych miejscach.