Forum Hyundai Tucson Polska

Ledy wyzwalają duzo ciepła z tyłu a z przodu są zimne, niektóre marki stosują wentylatorki które to ciepłe powietrze z tyłu wtłaczają do środka lampy.

iFX pisze: ↑

05 gru 2021, 9:52

Ledy wyzwalają duzo ciepła z tyłu a z przodu są zimne, niektóre marki stosują wentylatorki które to ciepłe powietrze z tyłu wtłaczają do środka lampy.

Niby jak podnosząc jeszcze bardziej temperaturę ?
Możesz poszukać tego opisu bo przytoczyłem tylko fragment tam były rozwiązania jakie próbuje się stosować na etapie prób i błędów .....

Ledy z przodu są totalnie zimne, natomiast z tyłu wydzielają sporo ciepła, taka technologia polecam zapoznać się troszkę, nie ma szans podgrzania szyby czołowej reflektora w przypadku led ale niektóre marki maja systemy podnoszące temperaturę w kloszu.

No poczytaj kolego poczytaj jak się grzeje i gdzie , gdzie są radiatory odprowadzające ciepło a ty dodatkowo chcesz tłoczyć ciepłe powietrze do reflektora a led od tego pozostanie zimny ? Firmy produkujące reflektory do aut dla różnych marek bardziej pracują nad odlodzeniem szkła reflektora tak jak to jest w szybie czołowej a że większość reflektorów jest z tworzywa to nagle szybkie podgrzanie w celu usunięcia śniegu czy lodu nie sprawdza się . Co do wtłaczania powietrza do reflektora to tym bardziej nie ma to sensu bo każdy był by zaparowany i reklamacji by było że hohoho .

I do tego by się brudził wewnątrz, albo ewentualne filtry szybko by się zapchały.

Być może musiałem coś źle doczytać w takim razie...

mexxmen30 pisze: ↑

05 gru 2021, 18:32

No poczytaj kolego poczytaj jak się grzeje i gdzie , gdzie są radiatory odprowadzające ciepło a ty dodatkowo chcesz tłoczyć ciepłe powietrze do reflektora a led od tego pozostanie zimny ? Firmy produkujące reflektory do aut dla różnych marek bardziej pracują nad odlodzeniem szkła reflektora tak jak to jest w szybie czołowej a że większość reflektorów jest z tworzywa to nagle szybkie podgrzanie w celu usunięcia śniegu czy lodu nie sprawdza się . Co do wtłaczania powietrza do reflektora to tym bardziej nie ma to sensu bo każdy był by zaparowany i reklamacji by było że hohoho .

Może głupie pytanie, ale dużo różnych rzeczy powstawalo z głupoty czasem potrzeby. Gdyby tak dać wiązkę jak na tylnej szybie zatopionej w szkło, dziś już są takie materiały że to byłoby niemal niewidoczne i pewnie na słup światła nie wpływało. Połączyć a termometrem i działa automat, np +5 i się załącza dogrzewając klosz.

Marcinus00 pisze: ↑

06 gru 2021, 15:01

Może głupie pytanie, ale dużo różnych rzeczy powstawalo z głupoty czasem potrzeby. Gdyby tak dać wiązkę jak na tylnej szybie zatopionej w szkło, dziś już są takie materiały że to byłoby niemal niewidoczne i pewnie na słup światła nie wpływało. Połączyć a termometrem i działa automat, np +5 i się załącza dogrzewając klosz.

"Ingerencja w instalację elektryczną pojazdu + utrata homologacji na lampę"

Raczej jeśli już i jeśli będzie to konieczne, spróbowałbym użyć dwóch wentylatorków komputerowych 12V, podłączonych gdzieś po stacyjce / osobnym termometrze - pod maską na baypas - wciągających ciepłe powietrze z komory silnika i tłoczących je przewodem (rurka elastyczna), którego zakończenie dmuchałoby na klosz. To oczywiście wizja "fixum dyrdum" bo nie wiem czy w zderzaku np. w tym nawisie nad kloszem lub w szczelinie między zderzakiem a kloszem dałoby się umieścić spłaszczony wylot ciepłego powietrza. Do tego musiałby on być ustawiony tak by pęd powietrza w czasie jazdy nie wtłaczał powietrza w przewód w odwrotnym kierunku bo taki wentylatorek tego nie ogarnie. Inna opcja, czy nie wystarczyłoby gdyby ciepłe powietrze skierować na obudowę od tyłu - zawsze to jakieś ciepło i wyższa temperatura klosza, a przy tym osłonięte od zimnego podmuchu.

Inna sprawa, to czy faktycznie takie cuda będą potrzebne? Ledy są zabudowane w zamkniętym reflektorze - one jednak produkują ciepło, które nie jest z niego doprowadzane na zewnątrz, więc podnosi się temperatura w lampie (nie ma opcji, żeby diody tej mocy nie grzały), choć klosz nie jest ciepły z pewnością będzie miał temperaturę wyższą niż chłodne otoczenie, a do stopnienia lodu nieduża różnica na plus na ogół wystarcza. Z ciekawości macałem swoje xenony - też są chłodne a nie przypominam sobie, żebym miał z nimi jakieś poważniejsze problemy. Zima sie dopiero zaczyna - może trochę za wcześniej na wnioski, a umówmy sie jak wali śnieg albo jest błoto to i z normalnymi - ciepłymi H4 zdarzało mi się stawać i czyścić co kilkanaście km.

Budowę całej lampy dosyć dobrze widac na zdjęciach - https://allegro.pl/oferta/hyundai-tucso ... m=desc-yes
oraz https://allegro.pl/oferta/hyundai-tucso ... m=desc-yes

Zibi70 pisze: ↑

06 gru 2021, 17:35

"Ingerencja w instalację elektryczną pojazdu + utrata homologacji na lampę"

Raczej jeśli już i jeśli będzie to konieczne, spróbowałbym użyć dwóch wentylatorków komputerowych 12V, podłączonych gdzieś po stacyjce / osobnym termometrze - pod maską na baypas - wciągających ciepłe powietrze z komory silnika i tłoczących je przewodem (rurka elastyczna), którego zakończenie dmuchałoby na klosz. To oczywiście wizja "fixum dyrdum" bo nie wiem czy w zderzaku np. w tym nawisie nad kloszem lub w szczelinie między zderzakiem a kloszem dałoby się umieścić spłaszczony wylot ciepłego powietrza. Do tego musiałby on być ustawiony tak by pęd powietrza w czasie jazdy nie wtłaczał powietrza w przewód w odwrotnym kierunku bo taki wentylatorek tego nie ogarnie. Inna opcja, czy nie wystarczyłoby gdyby ciepłe powietrze skierować na obudowę od tyłu - zawsze to jakieś ciepło i wyższa temperatura klosza, a przy tym osłonięte od zimnego podmuchu.

Inna sprawa, to czy faktycznie takie cuda będą potrzebne? Ledy są zabudowane w zamkniętym reflektorze - one jednak produkują ciepło, które nie jest z niego doprowadzane na zewnątrz, więc podnosi się temperatura w lampie (nie ma opcji, żeby diody tej mocy nie grzały), choć klosz nie jest ciepły z pewnością będzie miał temperaturę wyższą niż chłodne otoczenie, a do stopnienia lodu nieduża różnica na plus na ogół wystarcza. Z ciekawości macałem swoje xenony - też są chłodne a nie przypominam sobie, żebym miał z nimi jakieś poważniejsze problemy. Zima sie dopiero zaczyna - może trochę za wcześniej na wnioski, a umówmy sie jak wali śnieg albo jest błoto to i z normalnymi - ciepłymi H4 zdarzało mi się stawać i czyścić co kilkanaście km.

Budowę całej lampy dosyć dobrze widac na zdjęciach - https://allegro.pl/oferta/hyundai-tucso ... m=desc-yes
oraz https://allegro.pl/oferta/hyundai-tucso ... m=desc-yes

Bardziej chodziło mi o fabryczne instalacje tego typu.

Marcinus00 pisze: ↑

06 gru 2021, 18:34

Bardziej chodziło mi o fabryczne instalacje tego typu.

A nie - ok. rozumiem
Z tym, że wiesz, to mogłoby już zrujnować producenta - myślę, że to mogłoby kosztować jednostkowo nawet kilkanaście dolarów - to ruina. Żeby takiej ruiny unikać producenci rezygnują z cynkowania śrub - bo to mogłoby kosztować ze 2-3 dolary na samochód. Toyota na przykład pracuje nad lakierem homeopatycznym - takim aby tylko zabarwił blachę - nawet bez konieczności malowania bo te 70-90 mikronów, które teraz walą, to przecież rozpusta i trwonienie forsy w biały dzień