Forum Hyundai Tucson Polska

Czy u was także wskazania ciśnienia na poszczególnych kołach są różne?
Pokazuje mi na różnych kołach of 250 do 270, przy czym przy zmianie opon panowie pompowali według wskazań swojego kompresora i według ich jest OK. Zresztą na nowym samochodzie po odbiorze z salonu też miałem rozbieżności.

Czy te czujniki są na tyle niedokładne, że nie powinienem się tym przejmować?

Ja ustawione mam w jednostkach Bar i mam wszędzie 2,4-2,5 oczywiście to lekko się zmienia w zależności od temperatury i trasy.
Normalne są minimalne różnice na kołach.

Dzieki za info! w takim razie oleje sprawe

Witam, ja po odbiorze auta w kołach z alufelgami 19" (opony Continental z napisem na oponach o max. ciśnieniu 51 psi czyli ok. 3,5 bar) miałem wskaźniki w oponach na 2,7-2,9 bar. Nie za dużo? Producent zaleca 2,4 więc zmniejszyłem dokładnie ciśnienie we wszystkich kołach. Obecnie wskaźniki wskazują zmiennie 2,4-2,5.

Jakie zatem powinno być ciśnienie w oponach z oryginalnymi alufelgami 19"? Zalecane czy wyższe?

@Henio

Zalecane, bo będziesz miał wrażenie, że jedziesz na Koźle a nie w tucsonie.
Swoją drogą to moje pierwsze auto, gdzie nie ma różnicy czy załadowany czy pusty, zawsze tak samo.

Może dziwne pytanie, ale nigdy nie miałem styczności z tym sprzętem. Czy kompresorkiem który jest na wyposażeniu można uzupełniać ciśnienie w kołach? Jeszcze tego nie rozpakowałem...(trzeba będzie)
Z tego co się orientuję opony powinny być zimne przy sprawdzaniu ciśnienia, a nie da się tego wykonać po dojechaniu na stację kiedy koła już są nagrzane od samej jazdy.


Wysłane przy użyciu Tapatalka

Ja mam auto na kołach o 19 calach i ciśnienie 2,4 czasem 2,3 bara. (takie odczyty z kompa samochodowego na wyświetlaczu)

Muszę zmniejszyć. Auto odebrane z salonu i wskazania 2,8 a chwilami nawet 2.9 bara...

Ciśnienie mierzymy i ewentualnie ustawiamy prawidłowe najlepiej na zimnych oponach lub jeśli do stacji mamy kawałek to warto na niej odczekać min kwadrans( kawka na stacji:) ), aż opona będzie miała z powrotem temperaturę otoczenia( o ile akurat nie jest 35st. upału:p )
Podczas pomiaru na zimnej oponie wskazania komputera pokładowego lub kompresora na stacji powinny pokrywać się z wartością podaną przez producenta. Czyli np. u mnie Tucson ma zalecane 2.4 i tyle mam kiedy odpalę samochód i przejadę pierwsze kilkadziesiąt metrów czyli jest ok.
W trakcie jazdy rozgrzana opona powoduje wzrost ciśnienia w niej o średnio 0.3bara więc nasz komputer wskazywać powinien wtedy wartości ok.2.7/koło czyli jest ok.

Jeśli już dokonujemy pomiaru po przejechaniu większej ilości km czyli opona się rozgrzała to od wartości jakie pokazuje komputer odejmijmy 0.3 i będziemy mieli w miarę miarodajne ciśnienie jakie faktycznie mamy w oponach np. jadąc do rodzinki po przejechaniu powiedzmy 30km widzimy, że komputer pokazuje 2,9 lub więcej to zjedźmy na stację i jak nie mamy czasu aby odczekać to spuszczamy powietrze do 2,7 i będzie ok. Bowiem po ostygnięciu opony zejdzie z niej wspomniane wcześniej 0.3 i będziemy mieli zalecane 2.4 na zimnych.
Sam ostatnio z 2 razy jechałem na stację aby to dokładnie wyregulować i teraz mam na zimnych równo 2.4 a w trakcie jazdy 2.7.