Forum Hyundai Tucson Polska

Zmieniłem lampy z soczewkowych żarówkowych na oryginalne LED.
Wszystko działa ok i kostki pasują ale pojawia się na wyświetlaczu licznika informacja żeby sprawdzić światła.
Chodzi o obciążenie - LED biorą mniej niż zwykłe żarówki.
Spróbowałem z dołożeniem obciążenia w postaci rezystora co pięknie nazywają CAN-BUS.
Działa i na liczniku nie wyświetla błędu ale efekt jest taki, że ten rezystor pomimo że jest z radiatorem to się strasznie grzeje, a po drugie lekko przygasają w tym momencie lampy. Przy zapaleniu widać po pół sekundy lekkie przygaśnięcie.
Rozwiazanie nie zadowala efektem.
Czy znacie jakieś inne rozwiązanie, może jakaś konfiguracvja czegoś tam lub przestawienie pinów w kostach (7 zajętych pinów) albo coś w tym stylu???

Nie ma
Można zwiększyć wartość rezystora
Jakiej mocy żarówki były?
Jakiej mocy sa rezystory?

Przy rezystorach o oporności 20 ohm 50W raz się pali błąd, a za chwilę nie. 20 ohm to graniczna wartość. Przy 10 ohm i 16 ohm jest ok i błąd się nie pali ale w każdym z tych przypadków led lekko ale zauważalnie orzygasa. Żarówki w pierwotnej lampie były standardowe typu H7 o mocy 50W

W takim przypadku rezystor będzie się grzał
50W żarówka to opornik około 3 om pomijam nieliniowość rezystancji
Dlatego rezystory sa dużej mocy a zjawiska przygasania nie wyeliminujesz niestety.

A ciekawe czy udałoby się to wykodować z softu auta aby nie rzygał przepaloną żarówką na liczniku

Witam
Mam ten sam problem co makarena2008 tylko na razie podłączyłem na krótko lampy bez wymiany.
Poproszę o namiar gdzie takie rezystory kupić.
Czy dołożenie rezystorów wiąże się z jakimś lutowanie czy się wpina.
Acha czy efekt przygasania jest chwilowy w momencie zapalania świateł
czy jakoś słabiej świecą.

Witam,
Udało się komuś jakoś rozwiązać ten problem?
Albo czy jest może szansa na wykodowanie błędu z komputera?

Ja odpuściłem, tzn. zmieniłem lampy, wstawiłem rezystory. Efekt nie ma błędu przepalonych żarówek, migotanie jest niemal niewidoczne (jednak nie jest cały czas) np. na ścianie widać na drodze nie, nie przeszkadza to w normalnym użytkowaniu a efekt widoczności drogi jest bez porównania lepszy. Bez rezystorów też migotanie było. Według mojej skromnej wiedzy należało by zmienić całkowicie program w samochodzie na taki np. od wersji z ledami. Jednak nie ma pewności czy to nie wpłynie na pozostałe rzeczy w samochodzie i koszt takiej usługi na pewno będzie wysoki jeśli w ogóle jakiś diler się podejmie.

GrzegorzK pisze: ↑

25 mar 2021, 11:35

Ja odpuściłem, tzn. zmieniłem lampy, wstawiłem rezystory. Efekt nie ma błędu przepalonych żarówek, migotanie jest niemal niewidoczne (jednak nie jest cały czas) np. na ścianie widać na drodze nie, nie przeszkadza to w normalnym użytkowaniu a efekt widoczności drogi jest bez porównania lepszy. Bez rezystorów też migotanie było. Według mojej skromnej wiedzy należało by zmienić całkowicie program w samochodzie na taki np. od wersji z ledami. Jednak nie ma pewności czy to nie wpłynie na pozostałe rzeczy w samochodzie i koszt takiej usługi na pewno będzie wysoki jeśli w ogóle jakiś diler się podejmie.

Tylko teraz pytanie - jak migocze co na to diagnosta na przeglądzie i ew. jak zauważą inne służby podczas kontroli - czy nie będzie zabrania dowodu rejestracyjnego

Mam identyczny problem po wymianie lamp na LED