Forum Hyundai Tucson Polska

Tak jak pisałem wcześniej - do tej pory nikt nie poruszał nigdy wcześniej problemu, który Cię dotknął.

Masz farta ze stało się to 2 miesiące przed końcem gwarancji.

44 lata jeżdżę różnymi autami, w ekstremalnych warunkach, w tym w sporcie i różnego rodzaju testach. Przez ten czas nie udało mi się zatrzeć silnika. "Boże" co ja kupiłem ?
Fakt, nie wsiadam do dyzla

Z ciekawości zapytam, co ile wymieniany olej?

Hyunmak pisze: ↑

03 lis 2023, 22:49

Z ciekawości zapytam, co ile wymieniany olej?

Zgodnie z "książką serwisową".

edvin pisze: ↑

17 gru 2023, 12:10

Zgodnie z "książką serwisową".

Czyli co 30k procedura long life. Niestety tak to wygląda potem, że ryzyko zatarcia jest bardzo duże... :/

Ja bym się tak nie podniecał tym tematem bo moim zdaniem wszystko zależy jak się użytkuje auto i o nie dba, a nie jak często wymieniasz olej.
Ja wymieniam co 10-15 tys. Czyli co rok i nie dam se ręki obciąć jak zachowa się silnik przy mojej spokojnej jeździe, inny będzie robił 30tys. W rok też spokojnie i nic nie będzie się działo, a następny będzie katował na zimnym i krótkich odcinkach i zatrze silnik....

mexxmen30 pisze: ↑

18 gru 2023, 18:31

(...) wszystko zależy jak się użytkuje auto i o nie dba, a nie jak często wymieniasz olej.

No nie zgodzę się. Częsta wymiana oliwy (nie longlife tylko co max15k) i niepałowanie na zimnym, to eliminacja większości problemów z motorem.
Koło zębate pompy oleju umiera jak coś zaczyna opiłkować, np. panweki od właśnie nie wymieniania oliwy.
Można oczywiście polemizować z tym. Tak jak ze zbyt spokojną eko jazdą (przyśpieszone tworzenie się nagaru).

Ale jak normalnie odpalisz pojazd chwilkę odoczekasz i normalnie pojedziesz a odpalisz pojazd I od razu but to który olej będzie bardziej zanieczyszczony opiłkami po 15- 30 tys.???? Z jakiegoś powodu te opiłki się znajdują w silniku i elementy silnika się zużywają .....

To co piszesz, w żadnym stopniu nie zaprzecza tego co ja napisałem Pałowanie na zimnym jest złe.