Forum Hyundai Tucson Polska

Nie ma sprawy

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Oczywiscie , ze sie przekłada. Ja też tak zrobię. Wybierz tylko dobry zakład wulkanizacyjny i uprzedź, że masz czujniki albo najlepiej jedź na wymianę do ASO.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Julek ktorego pytania dotyczy twoja odpowiedz ?

Julek, pytanie było o czujniki, nie opony tych się nie przekłada bo i po co?

Ach. Za szybko odczytałem i źle odebrałem.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Zamienników już nie szukam bo
Dziś zakupiłem Falkeny HS01 SUV. Opisałem je szerzej w temacie opony zimowe.

Rozmiar oryginalny w moim Hyundai'u to 215/65 r16 a trafiłem na tabele zamienników gdzie podają że alternatywnym rozmiarem może być 205/65 R16 albo 185/75 R16 i co się okazuje w tym rozmiarze są tańsze opony niż w rozmiarze fabrycznym. Niby przez to że ten drugi jest bardziej popularny. Pytanie czy warto stosować zamiennik opony (oszczędzając parę groszy ) czy lepiej trzymać się fabrycznych zaleceń? Chodzi oczywiście o zimówki.

O ile drugi zamiennik nie wejdzie na felgę (jest za szeroka) o tyle ten pierwszy wszedł by bez żadnych problemów.

Ty i tak masz zamontowaną najwęższą homologowaną oponę do tego auta. 205mm szerokisci to już śmiesznie będzie wyglądało i przyczepność również gorsza.
Rozmiary homologowaną opon do tucsona to dla:
16" 215/70 (wiec nie możesz mieć 65)
17" 225/60
18" 225/55
19"245/45

No faktycznie opona może i będzie śmiesznie wyglądała przynajmniej z przodu i z tyłu auta, ale z tą przyczepnością to tak nie do końca. Im mniejsza szerokość opon tym większy nacisk na cm2 drogi, co znaczy że docisk auta do jezdni będzie większy. Może w deszczu szersza opona więcej odprowadza wody, i na zakrętach lepiej trzyma, ale w warunkach zimowych chyba węższa będzie lepsza. Tak czy inaczej chyba nie będę kombinował.

Oj te Teorie to byly dobre w erze, gdy samochody nie miały systemów bezpieczeństwa które są powiązane parametrami m/i z takimi elementami jak koło i jego szerokość.
Mylisz też trochę pojęcia przyczepności i nacisku. Bo owszem, są powiązane i jeśli rzeczywiście wąska bardziej się "wciska" w podłoże, to jednocześnie ma mniejszą powierzchnię styku z podłożem, co za tym idzie, łatwiej zerwać tą przyczepność przy występujących w ruchu przeciążeniach.
Generalnie tak, wąska na śniegu ułatwi ruszenie, tyle tylko, że Ty już masz najwęższą do tego auta. Zwróć uwagę, że te kalkulatylory mają informację o "teoretycznym" znaczeniu zamienników, bo niektórych nie można fizycznie,a innych nie zaleca się zakładać, choćby z powodu ograniczenia wnęką koła tudzież homologacją.