Tucson TL
Założyli hak holowniczy
- marcelini
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Twój samochód: Santa Fe
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Kolor: white pearl
Założyli hak holowniczy
I bardzo ładnie. Estetycznie, po zdjęciu kuli nic prawie nic nie widać.
Tylko jest problem. Po podłączeniu przyczepy, czy założeniu platformy na rowery po wbiciu wstecznego krzyczą czujniki parkowania. Wiem że jest przycisk, ale - czy nie powinno być tak, że podpięcie wtyczki powinno wyłączać czujniki. W innych autach fabryczne haki tak współpracują z układami auta.
Nie wiem teraz czy przyjąć to jako standard czy reklamować jako źle wykonana usługa.
Swoją drogą, dziwne jest też to, że nie wycisza radia gdy się aktywują czujniki...
Ale, pewnie się czepiam...
Poniżej chwalę się:
Tylko jest problem. Po podłączeniu przyczepy, czy założeniu platformy na rowery po wbiciu wstecznego krzyczą czujniki parkowania. Wiem że jest przycisk, ale - czy nie powinno być tak, że podpięcie wtyczki powinno wyłączać czujniki. W innych autach fabryczne haki tak współpracują z układami auta.
Nie wiem teraz czy przyjąć to jako standard czy reklamować jako źle wykonana usługa.
Swoją drogą, dziwne jest też to, że nie wycisza radia gdy się aktywują czujniki...
Ale, pewnie się czepiam...
Poniżej chwalę się:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl
Re: Założyli hak holowniczy
Po wpięciu kuli czujniki się same nie dezaktywują, trzeba to zrobić przyciskiem. Masz dobrze wszystko i nie musisz reklamować. W samochodach, które mają przycisk wyłączający rzadko kiedy system zrobi to dodatkowo. Co innego w autach, które czujniki mają nie wyłączalne spod poziomu kierowcy to wówczas auto ma tak przygotowany moduł przyczepy, aby po montażu wiązki do haka, moduł rozpoznał, że ten jest wpięty i czujniki wyłączył.
P.S. W innych autach fabryczny hak to tylko tzw. fabryczny, 90% to haki dokładane już po zjechaniu auta z taśmy w ASO z katalogu akcesoriów. To najczęściej haki Westfalia lub Autohak, niektóre bez przeróbek, a niektóre robione pod producenta np. w innym kolorze lub z logiem marki.
P.S. W innych autach fabryczny hak to tylko tzw. fabryczny, 90% to haki dokładane już po zjechaniu auta z taśmy w ASO z katalogu akcesoriów. To najczęściej haki Westfalia lub Autohak, niektóre bez przeróbek, a niektóre robione pod producenta np. w innym kolorze lub z logiem marki.
- marcelini
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Twój samochód: Santa Fe
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Kolor: white pearl
Re: Założyli hak holowniczy
Po wpięciu kuli nie, ale wtyczki to już tak. I nie do końca zgodzę się z tym, że auta wyposażone w przyciski wyłączające czujniki nie mają systemu wyłączającego. Sam takie miałem, ale to był tylko golf z 2009. Rozmawiałem też ze znajomym właścicielem warsztatu gdzie montują haki i powiedział mi, że kwestią jest dodatkowe wpięcie się w moduł czujników. Ot, nic skomplikowanego, dodatkowo jedna operacja. Nie czepiam się dla samego czepiania, ale chciałbym mieć urządzenie, które w całości spełnia moje oczekiwania. Kompromisy to gdzie indziej
Dodatkowo, jeżeli auta w 90% są doposażanie w haki później, znaczy że można...
Dodatkowo, jeżeli auta w 90% są doposażanie w haki później, znaczy że można...
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl
Re: Założyli hak holowniczy
"Po wpięciu kuli nie, ale wtyczki to już tak." Tak jakbyś nie rozumiał, co miałem na myśli. Oczywiste, że po wpięciu wtyczki, ale piszę ogólnie o kuli jako o haku.
Golf z 2009, a Tucson z 2017- kilka lat różnicy i marka też nie ta sama, więc trudno to porównywać.
Jak masz znajomego to mogłeś go pytać zanim u Ciebie zrobili hak i wtedy w ASO prosić o taki patent.
Nie zmienia to faktu, że wtyczki dedykowane, a taką powinieneś mieć, mają określoną ilość kabelków i dany moduł sterujący i są tak przygotowane aby wymagały tylko wpięcia do instalacji auta, bez ingerencji w samą elektronikę i jakiegoś rzeźbienia i lutowania. Jak wtyczka jest dedykowana i po montażu nie dezaktywuje Ci czujników to znaczy, że nie miała takiej opcji i aby ją mieć wymagało to by jednak ingerencji w sam moduł wtyczki jak i również elektrykę auta. A tego często się nie robi jeśli ma się to zwać jako fabryczne.
Albo chcemy mieć zgodnie z zaleceniami producenta i robione coś w ASO, albo wybieramy warsztat niezależny i tam możemy więcej, ale często tracimy gwarancję.
Niezależny warsztat może Ci zrobić wiele o co poprosisz, ale później na siebie już odpowiedzialności nie weźmie, a jak coś padnie z elektryki, to producent pierwsze co sprawdzi, co było robione poza ASO i czy kwalifikuje się to pod odrzucenie prawa do gwarancji.
Masz normalnie działający zestaw, który spełnia oczekiwania producenta auta, skoro ten współpracuje z danym producentem haków. A to natomiast nie zawsze musi oznaczać, że spełnia oczekiwania Klienta. Ten jednak winien się upewnić przez zakupem czy montażem, czy się na to godzi.
Co masz też na myśli pisząc, że "Dodatkowo, jeżeli auta w 90% są doposażanie w haki później, znaczy że można..." ?
Golf z 2009, a Tucson z 2017- kilka lat różnicy i marka też nie ta sama, więc trudno to porównywać.
Jak masz znajomego to mogłeś go pytać zanim u Ciebie zrobili hak i wtedy w ASO prosić o taki patent.
Nie zmienia to faktu, że wtyczki dedykowane, a taką powinieneś mieć, mają określoną ilość kabelków i dany moduł sterujący i są tak przygotowane aby wymagały tylko wpięcia do instalacji auta, bez ingerencji w samą elektronikę i jakiegoś rzeźbienia i lutowania. Jak wtyczka jest dedykowana i po montażu nie dezaktywuje Ci czujników to znaczy, że nie miała takiej opcji i aby ją mieć wymagało to by jednak ingerencji w sam moduł wtyczki jak i również elektrykę auta. A tego często się nie robi jeśli ma się to zwać jako fabryczne.
Albo chcemy mieć zgodnie z zaleceniami producenta i robione coś w ASO, albo wybieramy warsztat niezależny i tam możemy więcej, ale często tracimy gwarancję.
Niezależny warsztat może Ci zrobić wiele o co poprosisz, ale później na siebie już odpowiedzialności nie weźmie, a jak coś padnie z elektryki, to producent pierwsze co sprawdzi, co było robione poza ASO i czy kwalifikuje się to pod odrzucenie prawa do gwarancji.
Masz normalnie działający zestaw, który spełnia oczekiwania producenta auta, skoro ten współpracuje z danym producentem haków. A to natomiast nie zawsze musi oznaczać, że spełnia oczekiwania Klienta. Ten jednak winien się upewnić przez zakupem czy montażem, czy się na to godzi.
Co masz też na myśli pisząc, że "Dodatkowo, jeżeli auta w 90% są doposażanie w haki później, znaczy że można..." ?
-
- Mistrz
- Posty: 885
- Rejestracja: 13 paź 2016, 14:40
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Twój samochód: Tucson TL (2015) 1.6 T-GDI 4WD
- Kolor:
Re: Założyli hak holowniczy
Dla mnie to pikanie po założeniu platformy nie przeszkadza, wręcz jest zaletą. Niekiedy można się zapomnieć, że ma się auto o pół metra dłuższe i...
1.6 T-GDI 4WD Comfort
- marcelini
- Weteran
- Posty: 308
- Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Twój samochód: Santa Fe
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Diesel
- Kolor: white pearl
Re: Założyli hak holowniczy
Skoro wskazujesz 90% aut jako te, które mają "dokładane" haki później, miałem na myśli to, że można to przeprowadzić w taki sposób, że pomimo posiadania przycisku czujki są wyłączane. Bardziej bym tu wskazywał na chęć/niechęć lub znajomość/nieznajomość tematu przez instalatora. Lub też na obowiązujące standardy. Co zaś się tyczy samego montażu haka, żadnych zastrzeżeń. Trochę porównuję Tucsona przez pryzmat starego auta. Wiesz jak to jest. Nowe zawsze cieszy, do lepszego się szybko przyzwyczajamy. A jak mamy mieć gorzej, to troszkę nieswojo. Poza tym, wydawałoby się, różnica pokoleń. Ale, każdy producent ma swoje standardy, trzeba się przyzwyczaić
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl
Re: Założyli hak holowniczy
No można by się zapomnieć:p
Jak więc nie wyłączymy ręcznie a mimo to nie będą czujki pikać to może też znaczyć, że gdzieś rowery lub całą platformę po drodze zgubiliśmy
Jak więc nie wyłączymy ręcznie a mimo to nie będą czujki pikać to może też znaczyć, że gdzieś rowery lub całą platformę po drodze zgubiliśmy
- Tucson
- Autor
- Posty: 2967
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Założyli hak holowniczy
Dlatego jestem za rozwiązaniem Mercedesa - po przekroczeniu kilku km/h parktroniki się wyłączają
W Tucsonie wyją jak opętane... ble.
W Tucsonie wyją jak opętane... ble.
Re: Założyli hak holowniczy
Kiedy wyją Tucson?
Mi nic nie wyje podczas jazdy z platformą. Dopiero po wrzuceniu wstecznego o ile wcześniej nie wyłączyłem czujników.
Mam już w sumie taki nawyk, że zamontowane rowery= dezaktywacja czujników jak wsiadam do auta:)
Mi nic nie wyje podczas jazdy z platformą. Dopiero po wrzuceniu wstecznego o ile wcześniej nie wyłączyłem czujników.
Mam już w sumie taki nawyk, że zamontowane rowery= dezaktywacja czujników jak wsiadam do auta:)
-
- Mistrz
- Posty: 885
- Rejestracja: 13 paź 2016, 14:40
- Lokalizacja: woj. śląskie
- Twój samochód: Tucson TL (2015) 1.6 T-GDI 4WD
- Kolor:
Re: Założyli hak holowniczy
Ja nie dezaktywuję czujników, z rowerami czy bez 99.9999 % trasy pokonuję jadąc do przodu
1.6 T-GDI 4WD Comfort