Witam
Mam pytanie o poprawność założenia haka. Próbuje założyć hak zgodnie z filmikiem na YT Montaż Haka Holowniczego w Hyundai Tucson. ale też jest on można powiedzieć nie pełny bo pokazuje tylko jak włożyć hak i jak go wyjąć ale nie ma istotnych informacji o zabezpieczeniu przed wyjęciem. Najpierw próbowałem założyć hak ale bez skutku. TO znaczy w ogóle nie chciał wejść jak to mówi Pan na YT jedna ręką. Pomyślałem, ze pewnie kluczyk trzeba włożyć bo jest tam na filmiku chociaż ułamany. Próbowałem, przekręcałem kluczyk w lewo albo w prawo i nic. Przyjrzałem się i zauważyłem, że na YT te zielone i czarne wypustki pokrętła nie są u mnie wzdłuż tego zielonego pola ale nieco wyżej. Zacząłem więc próbować tym pokrętłem kręcić ale dało się tylko w dół jak pokazuje ta strzałka w celu zwolnienia z zapięcia haka. Zauważyłem też, że na YT pokrętło jest nieco odsunięte w lewo od całego haka, to znaczy jest odstęp, a u mnie go nie było. Zacząłem więc próbować odciągnąć całe pokrętło w lewo i coś tam się przesunęło z tego co pamiętam (bo teraz nie umiem go z powrotem przesunąć w prawo i nie pamiętam jak było wczesnej dokładnie). Teraz wygląda podobnie jak na YT i da się włożyć hak bez problemu jedną ręką jak na YT. Da się też bez problemu go zdjąć przekręcając w dól pokrętło zgodnie ze strzałką. Niby działa ale nie zupełnie. Kluczyk w zamku jest cały czas i nie mogę go wyjąć. Jeśli jest przekręcony w górę to nie mogłem go wyjąć. Nie dało się natomiast przekręcić go w dół (tak jak pokazuje strzałka do zdejmowania haka). Przed odciągnięciem w prawo całego pokrętła kluczyk dał się obracać w lewo i prawo (w dół i w górę). Taki stan oznacza, że hak mogę założyć i zdjąć, ale może też to zrobić każdy, a chodzi chyba o to z tym kluczykiem, żeby zablokować możliwość zdjęcia haka przez kogokolwiek jeśli nie użyje kluczyka. Spróbowałem więc mocniej przekręcić kluczyk w lewo (czyli w dół) i trochę dziwnie się zaczęło dziać bo zamek zaczął się wysuwać. Nie wiedziałem czy to dobrze czy źle ale jak już się wysunął to kluczyk można było wyjąć z tym, że nic to nie zmieniało w działaniu montażu i demontażu haka. Każdy mógł go zdjąć. Sam zamek wystawał i nie dało się zamknąć klapki aby błoto nie chodziło do zamka. Więc jednak nie jest OK. Włożyłem kluczyk i dalej próbowałem kręcić. Trochę się posiłowałem i nic. Jedyne co to używając większej siły i kręcąc bardziej w lewo (w dół) sam zamek udało się wykręcić w całości. Zobaczyłem jak on wygląda i że ma taką igłę, która się wsuwa i wysuwa. Wsunięta igła (kluczyk na maks w prawo (w górę) ale wtedy nie da się wyjąć kluczyka, za to da się wsunąć zamek z powrotem. Kluczyk na maksa w lewo (w dół) igła wysunięta, ale wtedy nie da się włożyć zamka na miejsce - igła nie wchodzi i dlatego też zamek się wysunął. Nie wiem co jest nie tak i jak to powinno działać. Ktoś wie jak to powinno być? Wrzucam kilka fotek.
Tucson TL
Założenie haka.
-
- Świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 31 mar 2024, 19:18
- Lokalizacja: Kraków
- Twój samochód: 1.6 GDI 4WD
- Rok produkcji: 2017
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Granatowy metalik
Założenie haka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.