Każdy ma swoje priorytety i różnią się one jak upodobania do kolorów.
Kolega Tucson ostatnio zamieścił link z lamentem właściciela Tucsona którego ukradli w Poznaniu. Pewnie... z keylessem. Oczywiście, że tym tropem myślenia to lepiej nie wychodzić z domu bo a nuż dachówka na łeb spadnie...
Chodzi mi o to, że byłbym spokojniejszy mając zwykły kluczyk choćby przed marketem na czas zakupów. Ale mam to mam, a najważniejsze, że w razie czego jest coś takiego jak ubezpieczenie.
To auto z Poznania miało zwykły kluczyk. Inna sprawa, że motyw z walizką w bloku nie zadziała. Zasięg wzmacniaczy to, jak ostatnio się dowiadywałem, był jakieś 15m.
No napisałem wyżej, że to był comfort.
Co do zasięgu to nie jest tak różowo, bo są i takr co mają 300m Tylko dodatkowy elektroniczny immobilizer, mechaniczne odcięcie prądu, lub zabezpieczanie kluczyka, z tym, że to drugie jest nie wygodne)
Ostatnio zmieniony 17 lut 2018, 14:00 przez krisman, łącznie zmieniany 1 raz.
300m ? Jakoś ciężko mi uwierzyć. W bloku, są mury, wzmocnienia itd. Jeden wzmacniacz to za mało. Na necie jest sporo filmów z takich kradzieży i co istotne możliwe jest to tylko wtedy gdy kluczyk jest blisko drzwi, okna.
Julek, ale nie wiem w czym widzisz nagle problem. Zamówiłeś auto jakie zamówiłeś. Rozumiem że to twoje pierwsze keyless, skoro nie przypasiło to zgłoś się do ASO zarządzaj wstawienia normalnej stacyjki i Twoje kłopoty znikną albo zamów personalną ochronę i niech ktoś inny martwi się o twoje bezpieczeństwo. Tak czasami zachowujesz sie jak jakaś cnotliwa 16stka przed imprezą: "chciałabym ale sie boję"
Co sie tak boicie ze wam zwina auto przeciez macie AC a jak chcecie dodatkowo sie zabezpieczyc przed skopiowaniem sygnalu z klucza to sa dostepne specjalne pokrowce ograniczajace transmisje to samo dotyczylo kiedys kart platniczych .