Witam wszystkich kolegów.
Chciałem to opisać bo może komuś pomogę.
Otóż:
Zaczęło się od świecenia kontrolki od hamulca ręcznego. Samo świecenie, żadnych odczuwalnych zmian podczas codziennej jazdy. Któregoś dnia w końcu zaświeciły wszystkie możliwe kontrolki na desce. Wysyp wszystkich chyba możliwych błędów. Gdybym wcześniej przeszukał internety nie trwałoby to tak długo i tyle kosztowało. Finalnie koszt to 2000zł naprawa. Używana pompka z Otomoto z gwarancją rozruchu 30-dni (zamontowana, działająca
).Reszta to koszty diagnozy. Dodam że mój samochód to Hyundai Tucson 1,6 TGD-I o numerach pompki jak w tytule 59100-D3000.W serwisie pompka OEM 2800zł/netto. Na allegro chore ceny-1800zł/używana. Drogą poszukiwania pompki o numerach podanych przez elektronika, który diagnozował usterkę trafiłem na serwis Elektroda a tam częściowe rozwiązanie problemu i nauczkę na przyszłość. A to dlatego że zanim doszedłem do tego co opisze poniżej, kupiłem tę pompkę na Otomoto, sprawną, działającą .Ale o identycznych numerach jak stara, co może być przyczyną przyszłych znowu awarii szyny CAN.Pompki o tych numerach posiadają awaryjną elektronikę. Poczytajcie Gdybym tu trafił w dniu kiedy "choinka" wyskoczyła na kokpicie nie zastanawiałbym się tylko od razu zamawiał pompkę zza granicy-Korea konkretnie o numerach nieco innych 59200-D3000.Jest to pompka identyczna z poprawioną elektroniką za coś ponad 1400zł z przesyłką do PL. Zaoszczędzone mnóstwo kasy, a jeżeli diagnoza byłaby nie trafna to pompka ląduje na Alledrogo i schodzi na pniu
.Tak że koledzy...w razie takich samych objawów, polecam iść tą drogą. USA była akcja serwisowa na te pompki. Mój Tucson jest z USA. Po wpisaniu VIN-u jest teoretycznie dostępna elektronika do tej pompki o numerze 59201-D300XQQH....TEORETYCZNIE...bo dostałem zwrotnego maila z serwisu: " We cancel your order this part is on currently on a manufactory back order and no ETA".
Pozdrawiam wszystkich
