daniel.tucson4 pisze: ↑28 sie 2022, 16:03
Napisz o tym Twoim "kopaniu"
o co tu chodzi, opisz jak możesz
Chodzi tylko i wyłącznie o to , że daje zdecydowanie lewą nogą , coś jakby hamowanie awaryjne na ostro ,
tylko , że chodzi o pedał sprzęgła
Podnosze nogę i bardzo ostro następuję nią na pedał sprzęgła.
Reszta czynności normalnie , jak przy zmianie biegów / ruszaniu
Zibi70 pisze: ↑28 sie 2022, 19:37
Urządzenie technicznie może być sprawne ale parametry całego układu mogą być źle dobrane i efekt będzie taki, że przy normalnym wciskaniu do końca, ciśnienie w układzie będzie inne, a przy pierdyknięciu w pedał inne i inaczej będzie oddziaływało na sterowane elementy czyli wysprzęglik, który być może pod większym ciśnieniem wykonuje większy ruch i o 0,5 mm odsuwa tarcze sprzęgła dalej a to już wystarczy, by było cicho.
No właśnie na innym forum , jakiś koleś z Angili pisał , że niby działanie tego Regulator Assy-Clutch można regulować. Więc może nawet
sam w sobie jest sprawny , tylko , że setup jest zły i przez to za głęboko bierze.
Ogólnie widze , że potyczki z tym patentem toczą zawodnicy , od i30 , i40 , Sonaty, a nawet SantaFe
daniel.tucson4 pisze: ↑28 sie 2022, 20:09
Po wtóre chciałbym przypomnieć, że - rzekomo - wysprzęglik był u mnie podmieniony z auta bez furkotu, ale bez sukcesu
Jeśli rozumiem dobrze , to wysprzęglik i docisk same w sobie mogą być sprawne , ale na skutek za małego ciśnienia nie są dociskane do końca,
tak jak trzeba no i stąd jest ten furkot
daniel.tucson4 pisze: ↑28 sie 2022, 20:09
Ok, czy to może oznaczać, że efekt ów dźwięku wywołuje w mechanizmie ingerencję na podzespoły powodując ich zwiększone zużycie w stos. do sytuacji gdzie dźwięku nie ma
Sądze , że koło dwumasowe , czyli Dual-Mass Flywheel dostaje bardziej , więc może to skracać jego żywotność.
Daniel , Goran - u Was wymieniali Slave Cylinder, tak ? Ale czy wymieniali Regulator Assy-Clutch , czy zostawili ten co był ?