Forum Hyundai Tucson Polska

Tucson musisz się pogodzić, że nie stać cię na Tucsona ale już na coś z segmentu premium tak.

No i właśnie to są słowa które są kluczowe przy cenie 160k nowych polskich złotych

Małymi kroczkami Hyundai cenowo dogania Audi ,VW czy BMW ale czy to nie odbije się na odejściu klientów to właśnie cena grała znaczącą rolę przy wyborze Hyundaia prze takiego Niemca ,zaczął kalkulować czemu płacić 1500 euro za przegląd Audi czy BMW jak Hyundaia ogarnie za 700 euro a jakość wykonania i komfort podróży nie dużo odbiega od wyższej ligi

Z punktu widzenia takiego Kowalskiego - tak dokładnie właśnie jest. Sprawa ma się trochę inaczej jeśli chodzi o sam prestiż. Tu już Hyundai może nie wystarczyć...

Audi technologicznie i w ilości spalanego oleju w proporcji do przejechanych km to to samo co VW. Prestiż? A co to? Wszystkie marki mają wtopy więc myślę, że w końcu liczyć się będzie awaryjność i komfort.

kik pisze: ↑

29 gru 2020, 20:25

Audi technologicznie i w ilości spalanego oleju w proporcji do przejechanych km to to samo co VW. Prestiż? A co to? Wszystkie marki mają wtopy więc myślę, że w końcu liczyć się będzie awaryjność i komfort.

Widzę, że kolega znawca marki VW i Audi. Przestań pisać bzdury. Ja miałem VW przez osiem lat i grama oleju nie wziął. Nic nie jest regułą.

Szanowny kolego znawco VW zapewne znasz regułę, iż wyjątek potwierdza regułę. Niestety wśród mojej rodziny i znajomych te marki notują wtopy.

W jednym z ostatnich tegorocznych motorów jest test długodystansowy VW Tiguana, olejożerca, zabawna sytuacja z Autohold gdzie serwis zalecił nie używanie jeśli nie działa
bo się poddał.

A swoją drogą życzę koledze PIOTREL wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i zadowolenia z marki Hyundai. Co do VW i Audi pewnie pozostaniem przy swoim zdaniu. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

Niestety VW nie ma już w ofercie silnika 1.9 TDI - był za dobry.
Firma w której pracuje kupiła Audi A4 allroad 2.0 TFSI nowe z salonu. Auto od nowości „brało” olej. Doszło do tego, że co 300 kilometrów dolewaliśmy litr oleju. Zgłaszaliśmy reklamacje, serwis robił kolejne próby olejowe (za olej za każdym razem my płaciliśmy) Tak zleciały dwa lata gwarancji i szarpania się z serwisem. Na koniec Audi stwierdziło, że ten typ tak ma i co nam zrobicie. Skończyło się wymianą silnika na nowy na nasz koszt i szybką sprzedażą auta.
Mieliśmy też nowe z salonu BMW X6 silnik diesel, po 3 miesiącach pękł blok silnika (silnik w ramach gwarancji wymieniony na nowy)
Po 6 mc samochód zapalił się w trakcie jazdy i spłonął doszczętnie. Na „szczęście”auto było w leasingu więc nasza strata to „tylko” kilkadziesiąt tysięcy. Czy z marką Hyundai jest lepiej?
Oby, bo Tucson to moje auto prywatne kupione za ciężko zarobione pieniądze.