Forum Hyundai Tucson Polska

Zastanowiła mnie dziś taką dziwna sytuacja natomiast na skrzyżowaniu w aucie zadziałał system Stop&Go czyli zgasł silnik i tak że siedzę i wrzuciłem pierwszy bieg bez sprzęgła normalnie bez żadnego oporu i tu moje pytanie co by się stało jak za chwile auto by stwierdziło że ma za mało prądu ?

Nie wiem jak w tusonie, ale u żony w IX20 nie odpalisz auta bez wciśniętego sprzęgła. Nawet jak jest na luzie.

W takiej sytuacji auto nie odpali. Jeśli nie kontynuujemy jazdy np. zgaśnie w garażu należy tylko wyłączyć zapłon bez wciskania sprzęgła.

mgrrybak pisze: ↑

23 maja 2020, 18:42

Nie wiem jak w tusonie, ale u żony w IX20 nie odpalisz auta bez wciśniętego sprzęgła. Nawet jak jest na luzie.

Chyba nie zrozumiałeś stoję na skrzyżowaniu daje na luz auto gaśnie i przykładowo stwierdza że ma za mało prądu silnik się sam odpala ........
Stoję na skrzyżowaniu daje na luz silnik gaśnie przypadkiem wrzucam pierwszy bieg ..... I skąd auto wie że jestem w garażu jak siedzę zapięty w pasy na środku skrzyżowania - może stwierdzi że trzeba odpalić silnik ?

Trzeba poddać ten system pod testy prędzej powinno wyświetlić jakieś ostrzeżenie albo o braku prądu albo o ??

Jak można przez "PRZYPADEK" włączyć bieg?! Ty jako kierowca jesteś odpowiedzialny za bezpieczeństwo na drodze, za odpowiedzialne obsługiwanie się pojazdem. Jak kogoś potrącisz, a nie daj Boże rozjedziesz na amen, to czym będziesz się tłumaczył? Że przez przypadek włączył Ci się bieg? Że przez przypadek włączył się samochód, bo miał "za mało prądu"? Że przez przypadek samochód sam ruszył i rozjechał? A co powiesz jak sędzia przez przypadek da Ci 25 lat, albo dożywocie?

mexxmen30 pisze: ↑

23 maja 2020, 18:16

Zastanowiła mnie dziś taką dziwna sytuacja natomiast na skrzyżowaniu w aucie zadziałał system Stop&Go czyli zgasł silnik i tak że siedzę i wrzuciłem pierwszy bieg bez sprzęgła normalnie bez żadnego oporu i tu moje pytanie co by się stało jak za chwile auto by stwierdziło że ma za mało prądu ?

Jakim cudem kolego wrzuciłeś jedynkę z pominięciem sprzęgła ???

Dobra Mexxmen30, chyba skumałem o co Ci chodzi.
Wrzuciłeś jedynkę bez sprzęgła, na uśpionym silniku "start-stop". Lepiej tak nie robić na przyszłość. To może być niebezpieczne! W momencie wciśnięcia sprzęgła, ISG odpali Ci silnik z zapiętym biegiem. Zrobisz "kangura". Może się zdarzyć, że ISG nagle sam odpali Ci silnik jak stoisz w korku, i dupniesz komuś w tyłek. Nie wiem czy jest jakieś zabezpieczenie, żeby ISG nie obudziło silnika na biegu.
W takiej sytuacji najlepiej wyłączyć zapłon, zrzucić bieg i ponownie odpalić. Nic złego się nie wydarzy.

Nukem pisze: ↑

24 maja 2020, 2:56

Dobra Mexxmen30, chyba skumałem o co Ci chodzi.
Wrzuciłeś jedynkę bez sprzęgła, na uśpionym silniku "start-stop". Lepiej tak nie robić na przyszłość. To może być niebezpieczne! W momencie wciśnięcia sprzęgła, ISG odpali Ci silnik z zapiętym biegiem. Zrobisz "kangura". Może się zdarzyć, że ISG nagle sam odpali Ci silnik jak stoisz w korku, i dupniesz komuś w tyłek. Nie wiem czy jest jakieś zabezpieczenie, żeby ISG nie obudziło silnika na biegu.
W takiej sytuacji najlepiej wyłączyć zapłon, zrzucić bieg i ponownie odpalić. Nic złego się nie wydarzy.

W momencie wciśnięcia sprzęgła odłączasz skrzynie od silnika, więc nic się nie stanie
Nic nie powinno się stać, komp widzi że masz wrzucony bieg i nie powinien odpalić silnika.

RPP pisze: ↑

23 maja 2020, 23:24

Jak można przez "PRZYPADEK" włączyć bieg?! Ty jako kierowca jesteś odpowiedzialny za bezpieczeństwo na drodze, za odpowiedzialne obsługiwanie się pojazdem. Jak kogoś potrącisz, a nie daj Boże rozjedziesz na amen, to czym będziesz się tłumaczył? Że przez przypadek włączył Ci się bieg? Że przez przypadek włączył się samochód, bo miał "za mało prądu"? Że przez przypadek samochód sam ruszył i rozjechał? A co powiesz jak sędzia przez przypadek da Ci 25 lat, albo dożywocie?

Młody jesteś i jeszcze wiele przed tobą to przez przypadek możesz zwracać się do mnie przez proszę Pana .
A tak na serio nigdy nie odwracałes się do dziecka żeby mu coś podać lub nie szukałeś nic za siedzeniami nie wykręcałem się do tyłu żeby przypadkiem oprzeć się o lewarek i włączyć bieg .
Jesteś widzę idealnym kierowca nigdy nie wjechales na żółtym nie złamałeś żadnego przepisu ideał jesteś .
Opisałem tą sytuację bo tak świadomie zrobiłem z wrzuceniem biegu i chciałem się dowiedzieć czy silnik odpali jak by tak ktoś zrobił przypadkiem czy jest jakaś blokada aby nie odpalił .

Przetestowałem. Po wrzuceniu biegu po zgaszeniu silnika system wydaje dźwięk oraz wywala na zegarkach ostrzeżenie.