Witajcie. Po latach bezawaryjności 1.6 GDi STYLE z 2017 roku nastąpiło dziwne zjawisko.
Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy w jakiś sposób jest to ze sobą powiązane i czy to więcej niż jeden problem.
Otóż zadziało się tak: nie działają spryskiwacze lamp oraz grzanie prawego lusterka bardzo "dziwny zestaw"
Nie mogłem się nigdzie doczytać czy odpowiada za to jeden bezpiecznik?
Czy macie może jakieś pomysły co się mógł zmajstrować?