TomRaw pisze: ↑06 sty 2019, 23:05
To, że Tucson to kawał auta każdy wie i swoje łyknąć musi ... Drażę temat, ponieważ ostatecznie nie dokonałem jeszcze wyboru czy brać T-GDI 7DCT z napędem na 4 koła czy diesla 1.6 7DCT z napędem na przód. Jeżdżąc całe życie z małymi wyjątkami dieslami nie wiem ile muszę dodać do spalania benzyny w stosunku do diesla w Tucsonie? Jeśli benzyna łyknie w trasie przy spokojnej jeździe 2-2,5 litra więcej od diesla to spoko, ale jeśli więcej to już nieciekawie dla mnie przy przebiegu rocznym około 25 tys km.
To mój post z innego forum na temat spalania wersji, która Cię interesuje. Pamiętaj jednak, że ja mam FWD a nie 4WD, tak więc teoretycznie spalanie może być większe. Mowa oczywiście o wersji przed liftem.
Mam już wyniki spalania z mojej świątecznej trasy: Białystok - Małe Ciche. Auto w wersji 1.6 T-GDI 7-DCT 177 KM FWD wersja Limited Ultimate sprowadzona z USA, opony zimowe Snow Dragon Imperial 3 na 19 calowych kołach. Na pokładzie 3 osoby dorosłe, pies plus bagażnik zapakowany prawie do pełna. Głównie trasa, choć było trochę kręcenia się po Zakopanem, wjeżdżania pod górkę i stania w świątecznych korkach. Spalanie odcinkowe wg dystrybutora wyglądało tak:
6,14 l/100 km

:D:D na odcinku 129 km - w drodze powrotnej, sporo było z górki jak widać

, drogi lokalne, sporo z niską prędkością przez miasteczka i wsie, raczej płynna jazda, bez korków
7,78 l/100 km na odcinku 125 km, jazda po drodze ekspresowej na tempomacie nastawionym na rzeczywiste 114 km/h
9,43 l/100 km na odcinku 489 km, drogi lokalne, trochę korków w Krakowie i Wieliczce, dalej głównie droga ekspresowa, bez tempomatu prędkość w zakresie 120-135 km/h - spory deszcz
10,6 l/100 km na odcinku 182 km, jazda po drodze ekspresowej na tempomacie nastawionym na rzeczywiste 127 km/h
Przejechane w sumie 1302 km, spalanie z dystrybutora za całą trasę 9,01 l/100 km. Myślę całkiem znośnie. Auto prowadziło się bardzo komfortowo i cicho, nigdy też nie odniosłem wrażenia, że brakuje mocy. Elastyczność i przyśpieszenie w zakresie 120-140 km/h dawała uśmiech na twarzy, auto po prostu "idzie", a do tego trzyma się drogi jakby jechało na szynach. Ostatni najdłuższy odcinek spalanie z dystrybutora vs komputer to bardzo symboliczne przekłamanie. Dystrybutor 9,43 l/100km, a komp 25.2 MPG .... what??? heh tj. po naszemu 9.33 l/100km.