Forum Hyundai Tucson Polska

Witam,
Od roku jestem posiadaczem białego tucsona (2018). W tym tygodniu po myciu zauważyłem głównie na przednich drzwiach (dół) pełno rdzawo/czarnych kropek, dość trudnych do usunięcia. Po konsultacji neta okazało się, że mi to pasuje do rdzy lotnej. Zastosowałem 3 - krotnie na drzwiach de-ironizer, pełno krwawych plamek... Większość kropek zeszło.
Czy też taki mieliście ?? Jaka jest przyczyna takich wbitych opiłków ? Czy to dotyczy tylko koloru białego ?/ Do tej pory miałem samochody w ciemnych kolorach i nigdy czegoś podobnego nie widziałem . Czy używanie de- ironizerów nie uszkodzi lakieru ?? Często te kropki będą się pojawiać ?
Dzięki za sugestie

Mój już ma 5 lat też kolor biały - nie ma żadnego problemu z rdzą, rdzawkami i innymi tego typu rzeczami - takie historie wynikają raczej z nieudolnej naprawy blacharskiej. Sprawdzałeś grubość lakieru?

Ja coś takiego miałem dawno temu w innym samochodzie, kiedy oddałem go na serwis i partacze cięli coś szlifierką i iskry leciały na samochód, natomiast po kilku dniach zauważyłem wbite rdzawe opiłki.

Do usuwania tego typu nalotów sprawdza się pasta "tempo" lub "auto max", ale nie usuwają one problemu jedynie efekt nalotu.

Tucson pisze: ↑

28 mar 2021, 17:31

Mój już ma 5 lat też kolor biały - nie ma żadnego problemu z rdzą, rdzawkami i innymi tego typu rzeczami - takie historie wynikają raczej z nieudolnej naprawy blacharskiej. Sprawdzałeś grubość lakieru?

Tak przed zakupem był sprawdzany w tym samym salonie , gdzie został sprzedany. Nie było napraw blacharskich. Ponadto kropki pojawiły się zarówno na prawych i lewych drzwiach , a nawet są mniejszej ilości na klapie bagażnika. W necie pisze , że to niby gorące opiłki z tarcz hamulcowych ???

iFX pisze: ↑

28 mar 2021, 18:07

Ja coś takiego miałem dawno temu w innym samochodzie, kiedy oddałem go na serwis i partacze cięli coś szlifierką i iskry leciały na samochód, natomiast po kilku dniach zauważyłem wbite rdzawe opiłki.

Szlifierka ? Raczej ślady byłyby w jednym miejscu.....

To sprawdzone info, iskry odbijały się o co popadnie, ale to było lata temu z zupełnie innym samochodem, trafiłem na partaczy, strasznie wtedy byłem wk... bo to wyszło po kilku dniach jak opiłki skorodowały, musiałem to doczyszczać żeby usunąć.

A to nie sa kropki asfaltu?
Proponuje zastosowac Tar remover i po kłopocie. Na białym zawsze to bardziej widać.

Nie , to nie asfalt.

To jak na tym zdjęciu ( poglądowe z neta) :