Forum Hyundai Tucson Polska

Czy bylby mi wstanie ktos poradzic jak dostac sie do zarowek w tylnich swiatlach przeciwmgielnych?
Chyba slabo Googlilem bo nic konkretnego nie znalazlem

Niestety z tym problemem musialem sobie poradzic sam.
Dostalem sie do oprawki od dolnej czesci zderzaka.
Musialem tylko uwolnic dwa platikowe zatrzaskowe nity.
Troche wiecej widac od strony tylniego nadkola ale wtedy trzeba odmontowac chlapacz.
W tym przypadku sa 3 sruby i 4 plastikowe zatrzaski (albo na odwrot 4sruby i 3 zatrzaski juz niepamietam)
Cala lampa jest umocowana z zewnetrznej strony (szersza strona) na dwoch plastykowych uchwytach a z wewnetrznej na jednej srubie ale z dostaniem sie do tej srubki to jest problem. Byc moze trzeba cos wiecej odmontowac. Narazie nie mialem takiej potrzeby.
Zarowke z malymi problemami udalo sie wymienic bez demontowania calej lampy.

Ale po co wymieniałeś tylną przeciwmgielną, przepaliła się? Bo ona i tak daje po oczach jadących z tyłu, więc chyba nie wstawiłeś tam led?

Probowalem wstawic LEDa.
W odruznieniu od wielu innych uzytkownikow drogi korzystam z swiatel przeciwmgielnych tylko wtedy kiedy naprawde jest potrzebne abym byl w pore zauwazony. Jak widze z tylu zblizajace sie auto ktore moglbym oslepiac to poprostu wylanczam. Tak samo na skrzyzowaniu nie lenie sie skorzystac z hamulca recznego aby nieoslepiac stojacego za mna. Nie ma nic gorszego jak stac za pajacem na skrzyzowaniu ktory ma wlaczone swiatla stopu i jeszcze na dodatek przeciwmgielne.

Moim zdaniem, LED w tylnym przeciwmgłowym, to zdecydowana przesada i niebezpieczeństwo dla innych, bez względu na to, jak odpowiedzialnym jesteś kierowcom. Z tym, daj sobie spokój.