Forum Hyundai Tucson Polska

Panowie,
Myślę, że powinienem się odnieść do poprzedniego posta, którego zamieściłem, ponieważ zamiast pomocy spotkał mnie tutaj tylko hejt. - Wasze komentarze zamiast być pomocne były bardzo nieprzychylne , dlatego usunąłem swoje wątki - chociaż faktycznie mogło to zostać odebrane za mało eleganckie, za co przepraszam.
Zapraszam wszystkich niedowiarków na moje miejsce, wówczas mając 6 elementów źle spasowanych karoserii byście pewnie mieli podobne odczucia co i ja - i mielibyście rację, ponieważ to nie są zastawy ani duże fiaty , od marki Hyundai można jak i od każdej innej w tych czasach wymagać auta ze 100% prostym spasowaniem karoserii - to jest wg mnie oczywiste. Póki co obejrzałem już ok 25 szt. tucsonów napotkanych na ulicach, i żaden nie ma takich problemów co mój egzemplarz. ( dodatkowo byłem w 2 niezależnych renomowanych serwisach i w każdym auto zostało wręcz wyśmiane- to w końcu nowe auto, więc takie problemy z który mi ja się zetknąłem nie mają po prostu prawa mieć miejsca).

Też sądziłem, że zakup auta w salonie będzie dla mnie najbezpieczniejszą transakcją z możliwych , dlatego też przy odbiorze samochodu została w części uśpiona moja czujność. Nie jest argumentem, że samochodów odebrałem, ponieważ w tej sytuacji nawet będąc ślepym powinienem jako klient otrzymać towar wolny od wad - nie klient weryfikuję towar, a system kontroli poprodukcyjnej oraz ewentualne niedociągnięcia są niwelowane przy przeglądzie zerowym. Tak to teoretycznie powinno wyglądać.
Kilka osób pisało do mnie na priv że jednak chcę poznać finał tej sprawy, dlatego też bardzo chętnie napiszę, jak już sprawa się zakończy. Póki co sprawa jest na etapie rzeczoznawcy samochodowego.

Finał jest taki, że MarekB nie potrzebuję pomocy lekarza, takimi wypowiedziami sobie wizytówkę wystawiasz a nie mi. Jestem uczciwym człowiekiem, który dba o swoje interesy i nie jest na tyle naiwny jak może co niektórzy z Was, żeby dać się wyrolować, ani wmówić sobie rzeczy, które są nieprawdą (lub że coś ma tak być, a ja wiem , że nie ma). Odnośnie trudnych klientów - Marek B sam jestem specjalistą z 12 letnim stażem w sprzedaży na poziomie który nawet się Tobie nie śnił - bo nie wiesz kolego z kim rozmawiasz.
Chętnie zaproszę na oględziny mojego samochodu, wówczas naocznie się każdy przekona, że racja leży po mojej stronie.
p.s. póki co w aucie nie działa mi jedna rzecz, program przerywany (taki mały suwak na środku całego przełącznika) - działa tylko tryb auto , cóz. Wychodzę z założenia, że to jednak kropla w morzu jak to się mówi....
Piszę tylko informacyjnie. Nie oczekuję żadnych rad. Już sprawa jest całościowo skierowana na właściwy tor.
Pozdrawiam serdecznie.

Myślę, że ja i kilku innych kolegów akurat staraliśmy się Tobie pomóc. Nie mniej jest mi bardzo przykro, że spotkało ciebie to co opisujesz. Nie wypowiadam się jednak już na temat bo obawiam się, że usuniesz swoje posty i zrobi się z tego kolejny kogel mogel.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Cześć,

Spokojnie. Nie pisałem o Was wszystkich, lecz tylko o co niektórych. Rozumiem punkt widzenia, że sytuacja jest nieprawdopodobna - ale uwierz mi, że też nie jestem w stanie w nią uwierzyć - niestety wszystko co napisałem jest faktem i prawdą. Sytuacja jest bardzo niekomfortowa tak to ujmę. Jest mi również bardzo przykro że akurat na mnie trafiło, ale cóż. Zobaczę jak się sprawa dalej rozwinie.
Wszystkie osoby, które oglądają mój egzemplarz stwierdzają zgodnie, że nie jest możliwe, żeby auto w takim stanie opuściło fabrykę....

Poradzę się Was w jednej kwestii, czy również u siebie posiadacie takie napisy na lampach przednich >? zdjęcie w załączniku>na jednej i na drugiej lampie mam takie autografy.

Odpowiem Ci, na temat tego "suwaka" pracy przerywanej. To jest regulacja intensywności pracy w trybie AUTO, która zresztą średnio działa. Tucson w wersji z automatycznymi wycieraczkami nie ma regulacji, płynnej pracy przerywanej. Ma cztery zakresy pracy, przerywania, auto (z tą regulacją) ciągła i szybka.
Co do lamp, w wielu montowaniach stosuje się tego typu praktyki w celu identyfikacji montażysty. U siebie nie sprawdzałem, ale jutro to zrobię.

Tak jak napisał krisman - manipulator jest wspólny dla wersji a automatyką i bez. Trochę to wprowadza w błąd, jednak producent już na etapie ix35 wprowadził to rozwiązanie i trzeba się z tym pogodzić. Regulacja czułości faktycznie działa byle jak. Osobiście ustawiłem ją na max i nie zmieniam tego bez względu na intensywność opadów.

Ok, dzięki Panowie za informację.

Pozdrawiam.

- lampy - na tyle na ile jestem w stanie zobaczyć w odebranym już egzemplarzu* nie mam napisów na obudowie.

- sny, staż itd - nie wiem jaki i gdzie masz staż, ale od moich snów proszę z daleka - tak będzie lepiej Nie mam zamiaru licytować się też na doświadczenie czy umiejętności, takie rzeczy robiłem na podwórku 30 lat temu (naprawdę moje grabki były ładniejsze), potem dorosłem
Więcej dystansu życzę i współczuję obu stronom konfliktu, ale czasem trzeba iść do sądu.


*wiem, wiem, odebrałem i nie dałem zdjęć - zrobię je jak już odbiorę drugiego i położę ceramikę, będzie 2x ładniej

Cześć
Jestem po oględzinach rzeczoznawcy. Generalnie czekam na finalną opinię. Największa różnica w skasowaniu elementów to 3mm między jedną stroną a drugą stroną -elementów karoserii źle spasowanych w moim aucie jest 6 szt.!?!? (dodam, że cała karoseria składa się z 8 szt. -> drzwi przednie x2, drzwi tylne x2 klapa bagażnika, maska, błotniki x2 =8 nie licząc pasu przedniego i zderzaków). Moje uwagi i podejrzenia co do auta się potwierdziły....Więc jak widać i nieprawdopodobne i wyglądające na naciągane dla co niektórych rzeczy czasami okazują się faktem...

Pozdrawiam serdecznie.

Życzę powodzenia. Jestem bardzo ciekawy jak ta sprawa się wyjaśni. Widać, jak działają serwisy/salony . Aby tylko kupić i dalej następny klient.

Obiecałem że sprawdzę lampy. U mnie na lewej jest autograf BS a na prawej L.