Witam.
W moim Tucsonie 2.0 CRDi z 2016r. z manualną skrzynią wczoraj miała miejsce następująca sytuacja:
Po wyjechaniu z garażu i przejechaniu około 500 metrów miałem problem z wrzuceniem kolejnego (4 chyba) biegu.
Wyrzuciłem na luz.
Próbowałem wrzucić 2, 3 lub 4 nie mogłem.
Zjechałem na pobocze. Pedał sprzęgła odbijał tylko do połowy. Kilka razy wdusiłem go w podłogę i znowu odbił tylko do połowy.
Żadnego biegu wić nie mogłem.
Za którymś razem sprzęgło zostało na podłodze.
No nic trzeba na hol .....
Zadzwoniłem po znajomego żeby podjechał mnie ściągnąć na podwórko.
Po około 30 minutach wsiadam, sprzęgło dalej w podłodze. Złapałem ręką za pedał i podniosłem do góry.... o dziwo nie spadł. I zaczął funkcjonować normalnie.....
Coś się zawiesiło na hydraulice sprzęgła? Nie odbił jakiś zaworek?
Tucson TL
Problem ze sprzęgłem - pedał w podłodze
-
- Weteran
- Posty: 355
- Rejestracja: 24 maja 2020, 16:05
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 2.0 CRDi 6AT 4WD
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: TL
- Paliwo: Diesel
- Kolor: Czarny
Re: Problem ze sprzęgłem - pedał w podłodze
Bezpośrednią przyczyną nieprawidłowej pracy skrzyni biegów jest jednak najczęściej wyciek płynu hydraulicznego. O ile w przypadku nieszczelnej pompy sprzęgła wyciek występuje w okolicy pedału sprzęgła i jesteśmy w stanie go zauważyć, tak w przypadku wytartego tłoka wysprzęglika następuje on w okolicy skrzyni biegów. Wyciek płynu hydraulicznego z układu sprzęgła daje również inne objawy. Uszkodzenie wysprzęglika i nieszczelność tłoka powoduje przede wszystkim utrudnienia podczas włączania biegów – zwłaszcza pierwszego i wstecznego. Charakterystyczne jest także utrudnione załączanie i rozłączanie pedału sprzęgła, który po wciśnięciu będzie wolno wracał do swojej naturalnej pozycji.
-
- Świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 01 wrz 2020, 9:27
- Lokalizacja: Polska centralna
- Twój samochód: 2.0 CRDI 136KM
- Kolor: Moon Rock
Re: Problem ze sprzęgłem - pedał w podłodze
Dzisiaj sprawdzę poziom płynu hamulcowego.
Żadnego wycieku nie zauważyłem ale zerknę dokładnie.
Tu sprzęgło działało bez zarzutów raczej.
Głównie samochodem jeździ żona i nigdy się na biegi nie skarżyła.
Mnie się raz czy dwa zdarzyło, że biegi nieco ciężej wchodziły. Przechodziło to po chwili.
Ale takiej historii z pedałem sprzęgła jeszcze nie doświadczyłem.
Żadnego wycieku nie zauważyłem ale zerknę dokładnie.
Tu sprzęgło działało bez zarzutów raczej.
Głównie samochodem jeździ żona i nigdy się na biegi nie skarżyła.
Mnie się raz czy dwa zdarzyło, że biegi nieco ciężej wchodziły. Przechodziło to po chwili.
Ale takiej historii z pedałem sprzęgła jeszcze nie doświadczyłem.