Witam. Jak już przy przywitaniu nalisałem śmigam Tucsonem 1.6 GDI od roku. Obecnie auto ma przejechane 20tyś. I jak narazie technicznie było ok. Do dnia kiedy wlewając płyn do spryskiwaczy zauważyłem spadek płynu chłodniczego i to dość spory, co skłoniło mnie do sprawdzenia tak przy okazji oleju. I dęba mi włosy stanèły jak zobaczyłem dość grubę płaty rdzy na bagnecie w oleju oraz drobinki opiłków met.
Zgłośiłem sprawe do ASO, Panowie stwierdzili po spuszczeniu oleju i jak to napisali w czyste naczynie, że wszystko jest ok, poczym ten sam olej został wlany spowrotem i uzupełniono mi płyn mówiąc, że to normalne i ten płyn wyparowywuję . Szczery będe bo prowadziłem komis 6 lat i nie spotkałem się nigdy z taką rdzą na bagnecie nawet przy przebiegach 500tyś. I nigdy płyn mi nie wyparował.
Co robić ? Może ktoś z Was miał podobny problem ?
Tucson TL
Opiłki metalu i rdza na bagnecie
-
- Twórca
- Posty: 159
- Rejestracja: 02 mar 2019, 21:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Twój samochód: 1,6 T-GDI execiutive 2WD
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: NX4
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: silky bronze
Re: Opiłki metalu i rdza na bagnecie
Aż poszedłem sprawdzić u siebie ,bagnet czyściutki ,stal aż błyszczy i to jest normalne ,niech ci nie ściemniają że TTM
- rwicik
- Autor
- Posty: 1103
- Rejestracja: 22 wrz 2017, 12:37
- Lokalizacja: DC
- Twój samochód: Design 1,7 dct
- Kolor: Sand
Re: Opiłki metalu i rdza na bagnecie
A oleju nie przybyło ponad max?
- Nukem
- Twórca
- Posty: 195
- Rejestracja: 15 gru 2018, 2:19
- Lokalizacja: Reda
- Twój samochód: 1.6 GDI Style
- Kolor: szary mikron
Re: Opiłki metalu i rdza na bagnecie
Pawel80, ubytek płynu a rdza na bagnecie, to mogą być dwie różne rzeczy. Co do rdzy to Ci nie pomogę, bo nigdy się z czymś takim nie spotkałem, ale z ubytkiem płynu tak, dwa razy.
1) Przy ok. 6000km "odpowietrzył" mi się układ, i wtedy nagle ubyło płynu w zbiorniczku z max do 2 cm poniżej min. Dolałem znowu do max i więcej nie ubywało. Był tu wątek na forum, że u innych też były przypadki ubytku płynu z tego powodu, na początku eksploatacji.
2) Przy 30 000km miałem wyciek płynu, bo rozszczelnił się wąż. Na szczęście w widocznym miejscu, więc diagnoza i naprawa była szybka i sprawna. Jest więcej przypadków wycieków w tucsonach.
Dolej i obserwuj czy ubywa dalej. Możesz mieć np wyciek w słabo widocznym miejscu.
Co do rdzy w oleju, to na twoim miejscu natychmiast wymienił bym olej i filtr, i obserwował czy rdza wraca. Jeśli tak to szybko ASO!
1) Przy ok. 6000km "odpowietrzył" mi się układ, i wtedy nagle ubyło płynu w zbiorniczku z max do 2 cm poniżej min. Dolałem znowu do max i więcej nie ubywało. Był tu wątek na forum, że u innych też były przypadki ubytku płynu z tego powodu, na początku eksploatacji.
2) Przy 30 000km miałem wyciek płynu, bo rozszczelnił się wąż. Na szczęście w widocznym miejscu, więc diagnoza i naprawa była szybka i sprawna. Jest więcej przypadków wycieków w tucsonach.
Dolej i obserwuj czy ubywa dalej. Możesz mieć np wyciek w słabo widocznym miejscu.
Co do rdzy w oleju, to na twoim miejscu natychmiast wymienił bym olej i filtr, i obserwował czy rdza wraca. Jeśli tak to szybko ASO!
-
- Weteran
- Posty: 371
- Rejestracja: 09 kwie 2019, 17:03
- Lokalizacja: 3miasto
- Twój samochód: 1.6 GDi Style fl 2WD+ Krell
- Kolor: Moon Rock
Re: Opiłki metalu i rdza na bagnecie
No nie żartuj, stwierdziłeś opiłki metalu na bagnecie ( ) i wlali ten sam olej spowrotem do silnika? A sprawdzali ten olej magnesem czy na oko serwisanta ?Pawel80 pisze: ↑06 wrz 2019, 9:08na bagnecie w oleju oraz drobinki opiłków met.
Zgłośiłem sprawe do ASO, Panowie stwierdzili po spuszczeniu oleju i jak to napisali w czyste naczynie, że wszystko jest ok, poczym ten sam olej został wlany spowrotem i uzupełniono mi płyn mówiąc, że to normalne i ten płyn wyparowywuję . Szczery będe bo prowadziłem komis 6 lat i nie spotkałem się nigdy z taką rdzą na bagnecie nawet przy przebiegach 500tyś. I nigdy płyn mi nie wyparował.
Co robić ? Może ktoś z Was miał podobny problem ?
Rdzy na bagnecie nigdy nie miałem i nie słyszałem aby ktoś miał.
Widzę że serwisy coraz częściej mówią że wszystko jest ok lub TTTM.
- Tucson
- Autor
- Posty: 2968
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Opiłki metalu i rdza na bagnecie
Ja bym dosypał więcej opiłków i pojechał do domu - za chwilę musieli by przyjechać z lawetą
-
- Weteran
- Posty: 371
- Rejestracja: 09 kwie 2019, 17:03
- Lokalizacja: 3miasto
- Twój samochód: 1.6 GDi Style fl 2WD+ Krell
- Kolor: Moon Rock
Re: Opiłki metalu i rdza na bagnecie
Taaa, ekspertyza silnika i...... radź sobie kliencie sam, bo złom w silniku nie jest złomem z tego silnika.
Ciekawostka w dodatku autentyczna. Kolega i jego kia sportage 1.7CRDI wypalony tłok zawalony wydech, przebieg 110kkm. Ekspertyza silnika-poszedł do producenta. "W tym silniku nigdy nie był wymieniony olej". Dodam, że samochód serwisowany w ASO regularnie.
Ciekawostka w dodatku autentyczna. Kolega i jego kia sportage 1.7CRDI wypalony tłok zawalony wydech, przebieg 110kkm. Ekspertyza silnika-poszedł do producenta. "W tym silniku nigdy nie był wymieniony olej". Dodam, że samochód serwisowany w ASO regularnie.
- Tucson
- Autor
- Posty: 2968
- Rejestracja: 31 lip 2016, 22:46
- Lokalizacja: Poznań
- Twój samochód: 1.6 GDI Style - Tour de Pologne
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Wersja: TL
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Polar white
- Kontakt:
Re: Opiłki metalu i rdza na bagnecie
Wymieniali pewnie tylko na papierze... szkoda słów!
-
- Weteran
- Posty: 371
- Rejestracja: 09 kwie 2019, 17:03
- Lokalizacja: 3miasto
- Twój samochód: 1.6 GDi Style fl 2WD+ Krell
- Kolor: Moon Rock
Re: Opiłki metalu i rdza na bagnecie
Z tego co mówił, co stwierdzili, że tylko filtr nie był ten co z fabryki wyszedł.
Ręce opadają jak słyszy się takie historie
Ręce opadają jak słyszy się takie historie