Forum Hyundai Tucson Polska

To jak teraz kupisz sobie koło zębate np. do dwumasy, to już wiesz co to za zęby

Takie rzeczy mnie rozwalają.
Ciekawe kiedy z oszczędności zaczną filtrować szamba a z urobku zaczną produkować kolejne elementy. Choć jak się popatrzy na niektóre samochody to już chyba zaczęli.

żródło: https://nowymarketing.pl/a/34107,ford-i ... odowe?_r=1

Zibi70 pisze: ↑

02 lis 2021, 21:26

Takie rzeczy mnie rozwalają.

Tak się wszyscy wkurzają na czas oczekiwania na nowe auta, a surowce z nieba producentom nie spadają.
Każdy patent sprzyjający przetwarzaniu tego, co już zostało wyprodukowane, a przestało być potrzebne w oryginalnym przeznaczeniu jest warte uwagi.

@Jol_a
Ja wszystko rozumiem, jednakowoż wolałbym nie jeździć samochodem zrobionym z papieru toaletowego z odzysku

A tak poważnie.
Nie miałbym nic przeciwko, gdyby o materiałach używanych do produkcji części i elementów samochodów czy czegokolwiek decydowali inżynierowie oraz walory tych materiałów. Niestety to nie ma znaczenia bo decydują księgowi i w efekcie za kupę siana dostajemy wyroby z (wybacz) gównolitu i jeszcze się mamy cieszyć bo jest zielono i ekologicznie, a my musimy dopłacić, no bo eko i zrównoważony rozwój i takie tam... wicie - rozumicie.
Ekologicznie jest wtedy, kiedy produkt na którego wytworzenie poszły surowce, energia i praca jest trwały i służy długo, a nie rozlatuje się tydzień po gwarancji bo jest z odpadków i trzeba produkować kolejny bubel zatruwając środowisko, zużywając energię i kolejne surowce.

Przykład pierwszy z brzegu - warto mieć świadomość - https://warsztat.pl/artykuly/rozrzad-po ... duce,72414

W sumie to chyba globalnie jako ludzkość jesteśmy sami sobie winni: chcemy mieć coraz lesze życie lepsze auta, telewizory, domy , większe zyski naszych firm żeby na to zarobić. A to prowadzi do nakręcania sprzedaży nowych produktów. Żeby mieć choćby złudzenie ze to nowe jest lepsze i musimy je mieć dodawane są gadżety, stacje multimedialne i inne cuda wianki, które się później szybko starzeją. A to dlatego, że pojawiają się coraz to nowsze technologie. Oczywiście te nowe znów musimy mieć, ale za chwilę się zestarzeją i koło się zamyka...
ech... dokąd zmierza ten świat

Wiemy dokąd zmierza.
Niestety nie mamy wpływu na to, co z nami robią koncerny i korporacje. Ceną za ten niby postęp jest coraz powszechniejsza - wszechobecna tandeta, której nie da się uniknąć. A jeśli już się uprzeć na coś solidnego to cena jest z kosmosu. Już nawet nie znacznie wyższa - stosownie do wyższej jakości - jest wielokrotnie przesadzona.
To dotyczy samochodów, ubrań, elektroniki, jedzenia - wszystkiego. Jemy śmieci, ubieramy się w śmieci i bawimy się śmieciami i jeszcze mamy się z tego cieszyć, że musimy na to zapierniczać.

Dobra starczy tego filozowania