Witam,
Ja miałem bardzo duże obawy co do audio standardowego przed zakupem auta, wszyscy bardzo straszyli.
Ale jako, że auto potrzebowałem na szybko więc brałem co było dostępne i gotowe.
Nie jestem audiofilem, muzyki słucham właśnie głównie w aucie. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością audio w porównaniu do mojego poprzedniego auta ( BMW też ze standardowym nagłośnieniem ). Tucson brzmi o wiele lepiej. Głośniej niż 35 nie potrzebowałem słuchać i nigdy nie słyszałem żadnego rezonansu plastików, nie testowałem głośniej. Być może przed obawą ich usłyszenia
Muzyki słucham różnej, od klasyki, przez pop a na Heavy Metalu skończywszy, i w żadnym zakresie nie miałem złych wrażeń.
Mój Tucson to wersja SMART + Pakiet LED i nic więcej, czyli ten mniejszy monitor.