Cześć,
montowaliście u siebie wideorejestrator? Chciałbym zamontować u siebie, ale klasycznie pod gniazdo zapalniczki/usb. Pytanie, czy zapalniczka daje prąd stały czy odcina pod wyłączeniu silnika?
Chciałbym, że kamerka załączała się w momencie startu auta i wyłączała po wyłączeniu.
W poprzednim aucie prąd w gnieździe był stały przez co kamerka działała non stop. Tutaj nie wiem, nie próbowałem.
Chciałbym uniknąć wpinania się w zapłon kabelkami, auto jest jeszcze na gwarancji.
Tucson TL
Montaż wideorejestratora
-
- Weteran
- Posty: 332
- Rejestracja: 24 maja 2020, 16:05
- Lokalizacja: Polska
- Twój samochód: 2.0 CRDi 6AT 4WD
- Napęd 4x4: Tak
- Skrzynia: Automat
- Wersja: TL
- Paliwo: Diesel
- Kolor: Czarny
Re: Montaż wideorejestratora
W zapalniczce jest prąd po zapłonie
Kolejna sprawa to kable wiszące irytujące itd.
Nic nie tracisz gwarancji bo nic nie rozbierasz i jest szybko demontowalne
w skrócie
kupujesz na allegro zasilacz samochodowy pod kamerki coś koło 30 zł. kosztuje
przeciągasz kabel na podsufitce koło szyby jest tam duża szparka
słupek boczny gdzie jest poduszka jest demontowalny na spinkach się trzyma
i już jesteś koło bezpieczników
kupujesz "bajpasa" to taki rozgałęźnik bezpiecznikowy
szukasz bezpiecznika w którym pojawia się prąd po zapłonie i gotowe
kabel minusowy do dowolnej śrubki od karoserii przykręcasz
dosłownie 10 minut roboty i o wiele lepiej to wygląda
Demontaż
wyciągasz "bajpasa" odkręcasz śrubkę oraz resztę kabli i nic nie widać że coś było
Kolejna sprawa to kable wiszące irytujące itd.
Nic nie tracisz gwarancji bo nic nie rozbierasz i jest szybko demontowalne
w skrócie
kupujesz na allegro zasilacz samochodowy pod kamerki coś koło 30 zł. kosztuje
przeciągasz kabel na podsufitce koło szyby jest tam duża szparka
słupek boczny gdzie jest poduszka jest demontowalny na spinkach się trzyma
i już jesteś koło bezpieczników
kupujesz "bajpasa" to taki rozgałęźnik bezpiecznikowy
szukasz bezpiecznika w którym pojawia się prąd po zapłonie i gotowe
kabel minusowy do dowolnej śrubki od karoserii przykręcasz
dosłownie 10 minut roboty i o wiele lepiej to wygląda
Demontaż
wyciągasz "bajpasa" odkręcasz śrubkę oraz resztę kabli i nic nie widać że coś było
-
- Mistrz
- Posty: 800
- Rejestracja: 05 gru 2017, 20:04
- Lokalizacja: Śląsk
- Twój samochód: Tucson 1.6GDI Style
- Kolor: White Sand
Re: Montaż wideorejestratora
Ja mam od zawsze rejestrator montowany do szyby koło lusterka kabel poprowadzony do góry i schowany w podsufitkę potem bez rozbierania słupków puszczony pod uszczelka drzwi w stronę schowka przy nogach pasażera dalej tyłem schowka aż do gniazda zapalniczki praktycznie kabelek widać tylko przy gnieździe zapalniczki. Gniazdo daje prąd w momencie zapłonu auta co nie do końca jest dobre jak nie masz rejestratora z wbudowanym Aku aby uruchomił się w momencie jak cię nie ma w aucie a ktoś w auto uderzy.
- matt28
- Nowicjusz
- Posty: 47
- Rejestracja: 05 lis 2021, 16:58
- Lokalizacja: Beskidy
- Twój samochód: Inny
- Rok produkcji: 2016
- Napęd 4x4: Nie
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Kolor: Czarny
Re: Montaż wideorejestratora
Zrobiłem dokładnie tak samo.mexxmen30 pisze: ↑22 cze 2024, 9:22Ja mam od zawsze rejestrator montowany do szyby koło lusterka kabel poprowadzony do góry i schowany w podsufitkę potem bez rozbierania słupków puszczony pod uszczelka drzwi w stronę schowka przy nogach pasażera dalej tyłem schowka aż do gniazda zapalniczki praktycznie kabelek widać tylko przy gnieździe zapalniczki. Gniazdo daje prąd w momencie zapłonu auta co nie do końca jest dobre jak nie masz rejestratora z wbudowanym Aku aby uruchomił się w momencie jak cię nie ma w aucie a ktoś w auto uderzy.