Forum Hyundai Tucson Polska

Gdyby schowek rysował się od środka to nie zawracał bym sobie tym głowy
Tak na prawdę to "on się sam nie rysuje" w moim przypadku jest to działanie nie celowe mojej żony
A to bucik a to torebka a to parasol itp. W poprzednich samochodach żonka również "się starała" ale bez widocznych efektów

Bucik? Jestem ciekaw efektu takiego traktowania

Jak by to powiedzieć - u mnie jest dziewiczy - ale jak to przeczytałem to pewnie jutro będzie pierwsza rysa

@Tucson-załóż okulary z filtrem. Działa! Nic nie widać.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Mam już! Pewnie dlatego nie widziałem jeszcze
P. S. Nie idę do garażu...

Ja też wolę nie patrzeć

Wysłane przy użyciu Tapatalka

@Tucson, oczywiście z zewnątrz, a co do rys, niestety to też moja "lepsza" połowa za tym stoi.

Jak te nasze żony tak wysoko dają radę nogi podnosić:p ?

A jak by je w nocy o taką gimnastykę poprosić to powiedzą, że oszaleliśmy lub co gorsza, że głowa je boli

Wysłane z Tapatalk

A to zależy, od tego co kto robi ze swoją żoną (i nie tylko) w swoim samochodzie Wysoki obcasik też nieźle porysuje schowek

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Chciała by dusza do raju ale w moim przypadku to tylko zakładanie nóżki na nóżkę