Forum Hyundai Tucson Polska

Dzisiaj po powrocie na parking zauważyłem, że jedno lusterko jest trochę złożone. Ktoś pewnie zawadził.
Kliknąłem przyciskiem i lusterko ruszyło, otworzyło się, ale wcześniej było słychać kliknięcie. Co to mogło być?
Czy takie siłowe złożenie lusterka nie zaszkodziło mechanizmowi?

Pewnie wskoczyło na prawidłowy ząbek i będzie ok. To raczej prosty mechanizm zębatek jak w wielu urządzeniach tego typu.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

rav ma rację na 100% nic się nie stało. Mi latem ktoś to zrobił, ale w drugą stronę! Myślę i po lusterku, ale po "siłowym" przestawieniu z powrotem, dział jak nowe

Lusterko "weszło" na swój tor. Kiedyś gdy miałem Opla Corsę B 5d stale z lusterkami miałem problemy. W ten sposób od strony chodnika wypadało 3 razy (1x znalazłem pod autem, 2 musiałem kupić). Te lusterka bardzo łatwo wypadały, jak mi powiedziano w ASO specjalnie aby nie zranić przechodnia (tamtaramtam). W końcu, gdy kupiłem za drugim razem lusterko, przywiozalem je cienkim dructem o coś w srodku. Jeszcze dwa razy znalazlem lusterko wiszące na tym druciku.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Lusterka są tak projektowane aby złożyły się przy odpowiedniej sile. Jest to wymaganie prawne.
Tak jak już koledzy pisali powyżej nic nie powinno się uszkodzić.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Lusterka działają bez zająknięcia.

Ostatnio zauważyłem, iż lusterka nie składają się równomiernie, to znaczy z prawej strony szybciej niż z lewej.
Też tak macie?

Raczej nie, nawet przed chwilą przez okno swojego otworzyłem i zamknąłem i z daleka wygląda, że równomierne.

hmmm dziwne, wydaje mi się, że to stało się to po dłuższej jeździe w cięższych warunkach (ulewa, deszcz, błoto). Może coś się zabrudziło.

U mnie też jedno minimalnie szybciej się zamyka.