Forum Hyundai Tucson Polska

Wiesz, może nie do końca robisz głupio jeżdżąc na lepszym (teoretycznie) paliwie, na pewno nie zaszkodzi to silnikowi, ale czy są tego jakieś wymierne plusy (oprócz chudszego portfela ) nie wiem? Kiedyś, dawno temu... w innym samochodzie próbowałem jeździć na 98 i spalanie wcale nie było niższe. Ale muszę potwierdzić, że gdy miałem mazdę 323F i zatankowałem Shell V-Power Racing, samochód dostał drugie życie! Pierwszy raz zdarzyło mi się, że nie nadążałem ze zmianą biegów, bo komputer odcinał przepustnicę po przekroczeniu bezpiecznych obrotów silnika. Ale oprócz frajdy z jazdy, spalanie było większe niż na 95. Nie ma nic za darmo!

Tankuję 95 z małym (jedno tankowanie) jak się okazało bezsensownym epizodem z 98.

też tankuję tylko i wyłącznie PB95, nie ma po co przepłacać... za i tak drogie paliwo w stosunku do naszych pensji...

Tu chyba nie tylko o odzczednosci chodzi. Wydaje mi sie ze jezeli kogos stac na nowy samochod to i paliwo do niego. Tylko skoro nie jest zalecane lac 98 to nie ma powodu by to robic.
I zgodze sie z przedmówcami ze nie warto tu oszczedzac i kupowac z dziwnych źródeł. Ja osobiscie od lat tylko orlen. Lubie ta marke mimo ze nie sa najtańszą marką. Ale po pierwsze naszą a po drugie lubie ich kawę

Ja też tylko Orlen - sprawdzony u mnie na serwisie. Filtr paliwa wymieniam zawsze z olejem. I tak:
- Shell - woda w filtrze
- BP - woda w filtrze
- Lotos - woda w filtrze
Orlen - ostatnio nigdy wody w filtrze.

Na temat dobrej jakości paliwa na stacjach Orlen bym polemizował. Stacja stacji nierówna .

Epizodycznie orlen jedno na 100 tankowań. Najczęściej Statoil lub co się trafi ale zawsze stacja markowa. Nigdy żadnych problemów z paliwem.

kik pisze: ↑

26 cze 2017, 20:57

Statoil

Circle K

Orlen i to staram się tankować kolo mnie. Do tej pory tankowałem wszystkie samochody i bez problemu.

Tucson pisze: ↑

22 cze 2017, 20:38

Ja też tylko Orlen - sprawdzony u mnie na serwisie. Filtr paliwa wymieniam zawsze z olejem. I tak:
- Shell - woda w filtrze
- BP - woda w filtrze
- Lotos - woda w filtrze
Orlen - ostatnio nigdy wody w filtrze.

To ze masz wode w filtrze do nie zalezy az tak bardzo od stacji ale wiecej od pogody (glownie wilgotnosci powietrza i skokow temperatury miedzy dniem i noca albo w trasie). Dlatego w swoim starszym aucie z slabym silnikem czesto korzystalem z adytiwum do benzyny ktory wiazal na siebie wode a oprocz tego mial i inne wlasciwosci.
Woda w zbiorniku to normalna sprawa. Ubywa benzyny w zbiorniku to jest zasysane powietrze z zewnatrz ktore zawsze ma jakas wilgotnosc (zawiera wode) niekiedy mniejsza innym razem wieksza, w nocy albo w trasie jezeli sie ochlodzi do punktu rosy (punkt rosy ogolnie jest zalezny od temperatury, wilgotnosci i chyba cisnienia) i na scianach zbiornika skrapla sie woda i juz masz zadarmo nieporzadzany dodatek w benzynie. W dobrym warsztacie to wylewaja zawartosc filtra paliwa do sloika aby zobaczyc ile bylo wody. Z tego powodu lepiej jest tankowac do pelna i wozic benzyne jak tankowac czesto po kilkanacie litrow i jezdzic z pustym zbiornikiem. To jest moja teoria. Jezeli sie myle to prosze poprawic moje poglady. To tyle w temacie z mojej strony, dlatego oplaca sie czesciej wymieniac filtr paliwa zeby pozbyc sie wody z ukladu zasilania.
Byc moze Shell w swoich drozszych benzynach kompenzuje ta niedogodnosc ale tego nie moge na 100 procent potwierdzic.