Tucson TL
Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Masz problem z elektroniką - Tucson TL? Napisz tutaj.
Awatar użytkownika
marcelini
Weteran
Posty: 308
Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
Lokalizacja: Jelenia Góra
Twój samochód: Santa Fe
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Paliwo: Diesel
Kolor: white pearl

Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: marcelini » 27 lut 2018, 11:28

Jak w temacie. Mogę bez kłopotów być dawcą prądu dla innych przez kable?
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl

pavlik
Forumowicz
Posty: 54
Rejestracja: 31 sty 2018, 20:22
Lokalizacja: Warszawa
Twój samochód: 1.6 T-GDI 4WD DCT
Kolor: Platinum Silver

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: pavlik » 27 lut 2018, 11:57

W obecnie produkowanych samochodach nie jest to już takie proste i jednoznaczne. Występuje sporo elektroniki, także w układzie ładowania aku i to może być problemem. Dla przykładu - nie wiem jak jest w naszych autach, ale niektóre marki dla poprawy dynamiki (np. przy kickdown) stosują moduły czasowo odłączające obciążenie alternatora. Później te moduły nie zawsze chciały "wracać" do poprzedniego stanu i następowało rozładowanie, nawet bez sygnalizacji kontrolki. Sam byłem świadkiem jak podczas pożyczania prądu z nowej alfy był błysk, poszedł jakiś dymek z instalacji (nie z akumulatora) i dobroczyńca został na ulicy z niesprawnym samochodem. Ja osobiście podczas odbioru zostałem poinformowany aby nie pożyczać prądu.

Awatar użytkownika
marcelini
Weteran
Posty: 308
Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
Lokalizacja: Jelenia Góra
Twój samochód: Santa Fe
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Paliwo: Diesel
Kolor: white pearl

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: marcelini » 27 lut 2018, 13:00

Taaaaa... Kiepsko, bo na szybko nie pomogę. A tak myślałem że nic z tego nie będzie, choć bardziej myślałem o błędach które mogłyby wyskoczyć.
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl

Awatar użytkownika
rwicik
Autor
Posty: 1103
Rejestracja: 22 wrz 2017, 12:37
Lokalizacja: DC
Twój samochód: Design 1,7 dct
Kolor: Sand

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: rwicik » 27 lut 2018, 13:41

Miałem Cruze z inteligentnym ładowaniem i nie było problemu z pożyczaniem komuś prądu :)
Coś na ten temat mówi instrukcja Tucsona?

Awatar użytkownika
marcelini
Weteran
Posty: 308
Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
Lokalizacja: Jelenia Góra
Twój samochód: Santa Fe
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Paliwo: Diesel
Kolor: white pearl

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: marcelini » 27 lut 2018, 15:27

Na stronie 7-37 znalazłem tylko taką niejednoznaczną treść :
"Nie należy podejmować prób
awaryjnego uruchomienia sil-
nika, jeśli akumulator jest
zamarznięty.
• NIE WOLNO podejmować
prób ładowania akumulatora
z przewodami podłączonymi
do instalacji elektrycznej.
• W układzie zapłonowym wy-
stępuje wysokie napięcie. NIE
WOLNO dotykać tych podze-
społów, gdy silnik pracuje lub
gdy przycisk uruchamiania/
wyłączania silnika jest w poło-
żeniu ON.
• Dodatni przewód rozruchowy
nigdy nie powinien stykać się
z ujemnym. Mogą wówczas
przeskakiwać iskry.
• Jeśli akumulator jest bardzo
zimny lub zamarznięty, to
próba awaryjnego uruchomie-
nia silnika może doprowadzić
do popękania lub wybuchu
akumulatora."
Tak naprawdę nic z tego nie wynika, dalej nie wiem czy mogę, czy nie...
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl

Kubar72
Twórca
Posty: 190
Rejestracja: 23 kwie 2017, 18:50
Lokalizacja: yy
Twój samochód: yyy
Napęd 4x4: Tak
Kolor: yyy

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: Kubar72 » 27 lut 2018, 16:26

Najbezpieczniej kup Cteka 5.0 i będziesz mógł podładować bez żadnego ryzyka uszkodzenia elektroniki, a tym bardziej akumulatora.

Awatar użytkownika
marcelini
Weteran
Posty: 308
Rejestracja: 07 mar 2017, 11:07
Lokalizacja: Jelenia Góra
Twój samochód: Santa Fe
Napęd 4x4: Tak
Skrzynia: Automat
Paliwo: Diesel
Kolor: white pearl

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: marcelini » 27 lut 2018, 17:52

Chodzi mi bardziej o bycie dawcą. Mam drugie auto w którym chyba świece żarowe już nie dają rady i zanim zaskoczy potrafi w te mrozy rozładować akumulator. No i mimo że mam Tucsona, nic nie mogę z tym zrobić i czekam 2 godziny, aż naladuje w tradycyjny (demontaż, piwnica, prostownik) sposób.
Santa Fe CRDi 4 WD white pearl

MTusek
Świeżak
Posty: 13
Rejestracja: 05 lip 2017, 20:40
Lokalizacja: Gliwice
Twój samochód: 1.6 GDI Style
Kolor: Moon Rock

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: MTusek » 27 lut 2018, 19:49

Rok temu byłem dawcą prądu i jak dotąd nic złego się nie stało mojemu Tucsonowi.

firefighter1
Twórca
Posty: 129
Rejestracja: 13 gru 2017, 15:15
Lokalizacja: Warszawa
Twój samochód: 1.6 GDI Style
Kolor: Silver
Kontakt:

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: firefighter1 » 27 lut 2018, 19:57

Też pożyczałem w styczniu, od tego czasu 2k przejechane ;)


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

miras2016
Mistrz
Posty: 885
Rejestracja: 13 paź 2016, 14:40
Lokalizacja: woj. śląskie
Twój samochód: Tucson TL (2015) 1.6 T-GDI 4WD
Kolor:

Re: Jak to jest z "pozyczaniem" prądu?

Post autor: miras2016 » 28 lut 2018, 11:43

Tu znajdziecie trochę informacji na temat "pożyczania" prądu, ładowania akumulatorów i gadżetów umożliwiających awaryjny rozruch:

http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/c ... tor/b62k0n
http://ecache12.m10r2.cdn.onet.pl/ceph/ ... 1519815414
1.6 T-GDI 4WD Comfort

ODPOWIEDZ
Żarówki LED do samochodu