Forum Hyundai Tucson Polska

Ja na razie jeżdżę 1 rok wersją N Line 1.6 GDi 2020 rok i zanosi się że pojedziemy razem co najmniej 10 lat jak nie więcej, po roku okazuje się że dla mnie był to najlepszy możliwy wybór, w najlepszym możliwym czasie, za najlepsze możliwe pieniądze. Prędzej kupię kolejny samochód jako kolejny, aniżeli pozbędę się tak udanego modelu, który bardzo mi spasował

Witam wszystkich posiadaczy Tusków i wszystkim zdrówka życzę Ja 3 rok zaczynam jazdę swoim Tuskiem i nie narzekam wcale a miałem Merca ale mechanicy mi go wykończyli Podoba mi się ten nowy model ale wszystkiego nie idzie mieć zaraz Miłego dnia panie i panowie

janki111 pisze:U mnie leasing się skrócił o 2 lata dzięki kochanemu, cudownemu Ładowi. Także autko od połowy listopada w prywatnych moich rękach, zostaje na pewno na dłużej

Ale czemu wykupiłeś?i zostało 1.5 roku, ale skalkulowałem, że nie wykupuję teraz tylko przed końcem robię cesję na osobę prywatną, ona spłaca do końca i wykupuje za ustalony 1%. Mój leasing ma taką opcję.

Powiem szczerze, że nie przyglądałem się opcji cesji. Dla mnie łatwiejszym sposobem było skrócenie leasingu i wykup. Tym samym mam już z głowy. Kosztów i tak teraz nie zrobię bo musiałem przejść na ryczałt.

mgrrybak pisze: ↑

04 lut 2022, 17:04

Ale czemu wykupiłeś?i zostało 1.5 roku, ale skalkulowałem, że nie wykupuję teraz tylko przed końcem robię cesję na osobę prywatną, ona spłaca do końca i wykupuje za ustalony 1%. Mój leasing ma taką opcję.

Bo teraz do tego 1% z wykupu musisz opłacić 23% Vatu od wartości rynkowej. Powiedzmy z 100k wartości rynkowej wychodzi opłata 23k więc 1% z faktury plus 23k przez vat
Plus nie będziesz mógł go sprzedać przez 5 lat od wykupu bez płacenia dochodowego i ponownie vatu.

Trochę mieszasz. Podatek zapłacisz jak wykupisz prywatnie, a potem sprzedasz przed upływem tych 5 czy 6 lat. Co do VATu to przy sprzedaży urząd może się przyczepić, ale nie musi. Nowe przepisy dotyczą tylko podatku od sprzedaży.
Nie płacisz żadnego dodatkowego VATu przy wykupie.
Dlatego najpierw robię cesję na osobę prywatną, a dopiero potem ta osoba prywatna wykupuje. I wtedy nie ma vatów i czekania lat na sprzedaż bez podatku (tylko pół roku).
Mi zostało dokładnie 18 mies. i nawet koszty cesji będą niższe niż oszczędności wynikające z utrzymania auta w firmie przez ten czas (vat i koszty raty, to samo paliwo, ubezpieczenie, przeglądy itp.)

no właśnie nie.

przepisy mówią jasno -> podczas sesji i wykupu płaci się vat 23% od ceny szacunkowej rynkowej.

Ja jeżdżę od 2017 r. obecnie jeżdżę 2 egzemplarzem i na razie jestem zadowolony

Ja planuje do momentu aż tukson zacznie generować poważne koszty. Auta są coraz i niekoniecznie lepsze niż poprzednik.Myślę, że z 5-8 lat to bedzie ten magiczny czas gdzie Tucsonem będzie sie jeździć w miarę bezawaryjnie. Wtedy Otomoto i zamawiam nowego ale juz elektryka

Nie wiem, zostało mi 4,5 miesiąca wynajmu. Albo go wykupię albo oddam. Tylko ceny wynajmu to teraz dramat.